Kostka brukowa czy asfalt? Zamieszanie wokół ronda nad Wisłą

Czy kostka brukowa na rondzie w pobliżu zabytkowej bramy wodnej i spichlerzy powinna zostać zastąpiona asfaltem? Według urzędników jest to niezwykle potrzebna inwestycja. Inne zdanie w tym temacie mają z kolei niektóre organizacje z naszego miasta.

Pierwsze informacje o możliwym remoncie wspomnianego ronda pojawiły się już na początku listopada. Kilka chwil później na forach internetowych rozpoczęła się gorąca dyskusja. Zapoczątkowali ją radni „Obywatelskiego Grudziądza”, którzy jako pierwsi zabrali głos na portalu „facebook”. Dziś swój wyraźny głos sprzeciwu w tej sprawie wyrażają również inne organizacje działające na terenie miasta.

- Nie należy tego miejsca zalewać asfaltem. Głównie ze względu na walory estetyczne, architektoniczne i historyczne – mówił podczas wtorkowego spotkania z mediami Michał Dzięcielewski, przewodniczący lokalnego koła Nowoczesnej.

W podobnym tonie wypowiadali się również członkowie Towarzystwa Upiększania Miasta „Klimek”, którzy zaapelowali do władz Grudziądza o przeprowadzenie konsultacji społecznych w tym temacie.

- Będziemy zgłaszali wniosek do ratusza, aby takie rozmowy były prowadzone. Mieszkańcy powinni mieć wpływ na to, co dzieje się w ich mieście – dodaje Zofia Chlebowska, szefowa TUM „Klimek”.

Bezpieczeństwo dla kierowców

Nawierzchnia wymieniona ma zostać przy wjeździe od ulicy Portowej oraz w tej części, po której poruszają się pojazdy. Pierścień ronda zostanie nadal brukowany.

- Istniejąca konstrukcja kamienna nie sprawdziła się w tym miejscu – informuje Łukasz Cybulski z Zarządu Dróg Miejskich.

O konieczności wymiany kostki brukowej na asfalt urzędników mieli informować również kierowcy.

- Dostajemy liczne zgłoszenia od zmotoryzowanych mieszkańców naszego miasta. Zimą w tym miejscu jest niezwykle ślizgo i często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Asfalt powinien rozwiązać ten problem – dodaje przedstawiciel grudziądzkiego ZDM.

Będą walczyć do skutku

Organizacje zaangażowane w protest nie zamierzają składać broni w przypadku odrzucenia ich wniosku o konsultacje społeczne. O zmianę decyzji władz miasta mają zamiar walczyć na wszelakie sposoby.

- Będziemy protestowali tak długo, jak długo będą istniały instancje prawne, które będą chciały wysłuchać naszych opinii i skarg – kończy Zofia Chlebowska.

W listopadzie został ogłoszony przetarg na wykonawcę wspomnianej modernizacji ronda. Suma zaproponowana przez firmę była jednak zbyt wysoka. Obecnie prowadzone są prace komisji przetargowej. O jej rezultatach napiszemy wkrótce.

Odpowiedz na to pytanie w naszej ankiecie poniżej.