Zamknij

Jacek Bojarowski: Lepiej biednie przeżyć niż się poddać (WYWIAD)

11:30, 29.07.2018 ŁP Aktualizacja: 17:34, 29.07.2018
Skomentuj

Piłkarze Olimpii bardzo dobrze rozpoczęli nowy sezon na drugoligowych boiskach. Wygrana z Błękitnymi i Pogonią Siedlce wywindowała grudziądzki klub do górnej części tabeli. O zbudowaniu nowej drużyny oraz celach opowiada prezes klubu, Jacek Bojarowski.

Druga liga rozpoczęła się bardzo dobrze dla Olimpii. Jakie cele stawia pan przed piłkarzami? Wszyscy życzyliby sobie awansu.

Zaczęliśmy bardzo dobrze. Szczególnie w Stargardzie pokazaliśmy charakter, walczyliśmy od samego początku. Naszym celem na to lato było zatrudnienie trenera Pawlaka oraz piłkarzy z taką motywacją. Chwała zawodnikom za to, że grając w osłabieniu potrafiliśmy zwyciężyć na wyjeździe, będąc drużyną znacznie lepszą. Po to, jesteśmy sportowcami żeby walczyć o wygrywanie kolejnych meczy. Ta liga jest arcytrudna. Dla mnie to nie jest druga liga, lecz pierwsza liga bis. Mamy najmocniejszych beniaminków od dwóch lat. Widzew Łódź z ogromnym budżetem i nowym stadionem. Jest Elana Toruń, czy też Resovia Rzeszów. Są też silni spadkowicze. Ruch Chorzów, Górnik Łęczna i Pogoń Siedlce. Będzie wiele emocji. Mam nadzieję, że w końcu opuści nas pech. Przy zwycięstwach będziemy mieli dobrą atmosferę w szatni.

Spadek Olimpii do drugiej ligi wymusił na zarządzie nowego projektu. Z klubu odeszło wielu piłkarzy. Przyszli nowi, w większości przypadków młodsi zawodnicy. Jest pan zadowolony z przeprowadzonych transferów?

Powiem szczerze, że bardzo. Patrzą z optymizmem w przyszłość. Pierwsza liga i druga liga to są zupełnie inne realia. Szczególnie jeśli chodzi o budżet. Musieliśmy bardzo ciąć koszty. Wszystkie. Nie tylko w samej drużynie, ale również i w administracji. Można powiedzieć w całej strukturze. Trudno. Lepiej biedniej przeżyć i walczyć do samego końca i nie poddawać się. Szkoda byłoby zmarnować tych wszystkich lat, które udało się wypracować. Odnieśliśmy pewny sukces. Dzięki niemu mamy cały czas w Grudziądzu centralną ligę. Bardzo cieszymy się z rozwoju naszej akademii. Blisko 500 młodych zawodników w niej trenuje. To dla nich budujemy ten klub. Żeby mieli gdzie się dalej rozwijać i trenować.

Idolami dla tych młodych piłkarzy mogą być wychowankowie, którzy są włączeni do pierwszej kadry trenera Pawlaka.

Taki był plan od początku budowy tego zespołu. Zostali z nami najmocniejsi piłkarze z pierwszej ligi, którzy gwarantowali ten charakter i wolę walki. Do tego doszło paru doświadczonych, ale wciąż młodych zawodników. Są też i nasi wychowankowie. Wreszcie mamy 7, czy 8 swoich graczy w kadrze. Jest to znak, że na nich właśnie stawiamy. Oprócz treningów będą mieli także zajęcia indywidualne z trenerem Pawlakiem. Wszystko po to, by jak najszybciej móc skutecznie walczyć o miejsce w pierwszym składzie na mecz.

Mówił pan wcześniej o cięciu kosztów. Jak wygląda dzisiaj budżet Olimpii? Wiadomo, że po spadku znacząco ukróciło się m.in. dofinansowanie z miasta. Ilu sponsorów odeszło z klubu?

Chwała tym ludziom, którym bliska sercu jest Olimpia i sport w Grudziądzu. Z finansowania klubu wycofała się niewielka liczba sponsorów. Zdecydowana większość zadeklarowała chęć do tego, aby dalej wspomagać . Niektórzy robią to teraz nawet w większym stopniu. Możemy śmiało stwierdzić, że dzięki nim wystartowaliśmy w tej lidze. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że środki z miasta jako głównego akcjonariusza klubu będą mniejsze. Jest to zrozumiałe. Niższa liga i wiadomo, że finanse są wtedy skromniejsze. Do tego odpadły nam pieniądze z centrali. Z Polsatu Sport, czy też innych projektów organizowanych przez PZPN.

(ŁP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

AdamAdam

0 0

Poczekamy na mecze z początku tabeli. 14:17, 29.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%