Zamknij
14:40, 25.03.2018
Sobotni wieczór spędziliśmy na zamku w Radzyniu Chełmińskim obchodząc początek wiosny czyli Jare Gody. Historię Jarych Godów usłyszeliśmy od Komutura zamku Patrycji Piłat Pierwszy dzień wiosny w kulturze naszych przodków, Słowian, zwał się świętem Jarych Godów. Było to święto odziane w cykl obrzędów przypadających w okresie równonocy zimowo-wiosennej. Na celu miało odpędzenie zimy i powitanie wiosny. Składało się z dwóch części. Pierwsza to symboliczne przepędzenie zimy. Głośny, rozśpiewany, grający na bębnach, terkoczący i klekoczący, kolorowy orszak odprowadzał zimę w postaci słomianej kukły (Marzanny) nad rzekę bądź na stos. Czyniono tak po to by symbol zimy i śmierci utopić bądź spalić. Druga część polegała na uzyskaniu przychylności bogów. Poświęcona była między innymi matce ziemi ? Mokoszy ? mającej przynieść nową energię do życia, urodzaj i powodzenie przez całą wiosnę. A także Jaryle, odpowiedzialnemu za płodność wśród roślin i zwierząt czy Perunowi władcy gromów, deszczy oraz wiatrów. W darze składano im mleko, miód, ziarno, kaszę. Niektóre znane nam dziś chrześcijańskie zwyczaje związane z Wielkanocą mają swoje słowiańskie korzenie. Już w bardzo wczesnym średniowieczu znane były pisanki ? kolorowe jajka, którymi dzielono się tego dnia z najbliższymi. Jedno zakopywano w ziemi, jako znak życia nowego. Ponadto w trakcie obrzędów jarych godów kropiono wodą zgromadzonych oraz smagano ich witką wierzbową by wygonić z nich słabość i zastanie zimowe. W czasię obchodów oraz barwnego korowodu na około zamku uczestnicy wykrzykiwali hasła: Marzanno, Marzanno, zimowa zła panno, Lodowa dziewczyno, Ty wieczna zmarzlino, Królowo srebrzysta tak chłodna i czysta, W złociste płomienie dziś Ciebie ciśniemy, Odejść maro, odejść stare !!! My palimy ognie jare ! Maro, Maro sroga pani rządziłaś na świecie. Nowy wiatr już do nas wieje wiosnę nam dziś niesie. Bywaj Maro, sroga Pani do królestwa swego. My gaiczek już stroimy ? znak życia nowego. Odejść Maro, odejść stare !!! My palimy ognie jare !
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz