Wójt gminy Warlubie Krzysztof M. jest oskarżony o przekroczenie uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej, poświadczenie nieprawdy i działanie na szkodę gminy. Sprawa dotyczy zleconych prac remontowych, które według zgromadzonego materiału dowodowego przez śledczych nie zostały wykonane, ale pieniądze w kwocie 78 tys. zł. zostały wypłacone. Wójt nie zgadza się z tymi zarzutami.
W tej sprawie zarzuty usłyszał jeszcze pracownik urzędu Krzysztof M. oraz grudziądzki przedsiębiorca Damian S.
Wójt usłyszał trzy zarzuty przekroczenia uprawnień jako funkcjonariusz publiczny i poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści. - Polegało to na tym, że jako funkcjonariusz publiczny zlecał przedsiębiorcy budowlanemu wykonanie określonych robót budowlanych, a następnie potwierdzał, że te roboty były wykonane zgodnie ze zleceniem i wydawał dyspozycję przelania pieniędzy na rachunek przedsiębiorcy Damianowi S. Za remont wiaduktu kolejowego w Warlubiu była to kwota 24 846 zł, za wiadukt kolejowy w Rulewie 24 969 zł oraz za ogrodzenie i postawienie boksów przy szkole w Lipinkach 28 290 zł.
W tej sprawie Krzysztofowi M. grozi do 10 lat więzienia.
Nie są to jedyne kłopoty z prawem Krzysztofa M., który w listopadzie 2017 roku odpowiadał przed sądem za prowadzenie auta po spożyciu alkoholu. Sąd warunkowo umorzył to postępowanie na 3 lata i orzekł zakaz prowadzenia pojazdów na 2 lata oraz grzywnę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz