Kilka miesięcy temu, podczas kampanii wyborczej do samorządu pojawiła się w przestrzeni publicznej informacja, o donosie w sprawie oświadczenia majątkowego, wówczas kandydata na prezydenta, Macieja Glamowskiego. Pismo przesłane zostało do mediów, prokuratury i CBA. Informację również otrzymali radni oraz prezydent Robert Malinowski. W piśmie jeden z mieszkańców Grudziądza zarzucał Maciejowi Glamowskiemu zatajenie informacji w swoim oświadczeniu majątkowym.
Sprawą zajęła się zarówno prokuratura jak i CBA. Czynności sprawdzające prowadziła policja z Grudziądza na zlecenie grudziądzkiej prokuratury. Następnie całość zgromadzonego materiału została przekazana do prokuratury w Toruniu, która 28 stycznia 2019r. wszczęła śledztwo w sprawie zatajenia prawdy w oświadczeniu majątkowym Prezydenta Grudziądza Macieja Glamowskiego, tj. o czyn z art. 233§ 1 i 6 kk.
Na obecnym etapie prowadzone są czynności zmierzające do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności czynu. Zgodnie z treścią art. 310 § 1 kpk przedmiotowe postępowanie winno zostać zakończone w terminie 3 miesięcy, jednakże, w zależności od poczynionych ustaleń, okres ten może zostać przedłużony. – czytamy w piśmie z prokuratury
Kodeks Karny - art. 233§ 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8
Wkrótce więcej informacji.
Ja10:30, 07.03.2019
8 2
Czyżby taka rodzinna tradycja. 10:30, 07.03.2019
Ja20:34, 08.03.2019
6 1
Zgubiło się tylko mieszkanie za 0,5mln. Wolna ta prokuratura, tyle miesięcy to trwa. No ale dowody muszą być mocne bo jest śledztwo 20:34, 08.03.2019