Niedawno dwukrotnie pisaliśmy o napiętej sytuacji między seniorkami z grudziądzkiej Mariny, a szefową MORiW-u Izabelą Piwowarską. Sprawa dotyczyła instruktorki fitness Anetty Pelzner, która wiele lat prowadziła zajęcia dla starszych osób. W wyniku niekorzystnych negocjacji o zwiększenie wynagrodzenia Pani Pelzner odeszła.
Seniorki wystosowały pismo do Prezydenta Pana Macieja Glamowskiego, aby pomógł rozwiązać zaistniałą sytuację. W międzyczasie rozmawialiśmy z obiema stronami, które wyczerpująco odpowiadały na nasze pytania i przedstawiały swoje stanowiska.
Zdawało się, że „konflikt” zażegnano, bo od piątku (01.03.2019 r.) do Mariny wróciły zajęcia fitness prowadzone przez Panią Anettę Pelzner.
„Cieszę się, że udało mi się przekonać Panią Anettę do pewnych zmian, które okazały się być korzystne dla obu stron". – napisała wówczas do naszej redakcji Pani Izabela Piwowarska.
Radość nie trwała jednak długo, gdyż z końcem marca znikną z grafiku zajęcia fitness z Panią Anettą. Dowiedzieliśmy się, że Pani Piwowarska zaproponowała podwyżkę Pani Pelzner, ale instruktorka miała ostatecznie tę ofertę odrzucić i pracować tylko do końca bieżącego miesiąca. Sprawa byłaby oczywista tylko, że Pani Pelzner nic o podwyżce nie wie. Według niej żadna propozycja nie została jej przedstawiona.
Znowu w patowej sytuacji czują się seniorki. Wprawdzie nie zostały „bez niczego”. Propozycją dla nich jest projekt „Zakochaj się w życiu po sześćdziesiątce”. Jednak starsze Panie wolą kontynuować swoje ulubione zajęcia w niezmienionej formie. Kolejny raz podjęły walkę o sprawdzoną instruktorkę fitness, która zna i rozumie ich potrzeby. Do Włodarza Grudziądza trafiło kolejne pismo z prośbą o utrzymanie zajęć dla seniorów w poprzedniej formie.
Tak więc dzisiaj budzi wiele pytań cała sytuacja rozgrywająca się w związku z zajęciami fitness prowadzonymi przez Panią Pelzner. Dostała podwyżkę czy w ogóle jej nie zaproponowano nowej stawki godzinowej? Odeszła dobrowolnie czy w wyniku wielu niekorzystnych okoliczności?
Co na ciągnący się spór odpowie Prezydent Pan Maciej Glamowski? Postanowiliśmy zapytać o jego stanowisko w tej sprawie.
ewa54z13:32, 24.03.2019
Dobrze, że ktoś temat podjął i obnażył kłamstwa Dyrektor MORiW.....seniorki czekają na swoje ćwiczenia w ubiegły piątek były ostatnie zajęcia. Zlikwidowano wszystkie grupy. To nie prywatny folwark jakiej Pani, a miejski obiekt dla ludzi. 13:32, 24.03.2019
Jola4317:22, 24.03.2019
Nie jestem jeszcze seniorką i też brałam udział w zajęciach proponowanych przez Moriw, jest mi bardzo przykro, zlikwidowano wszystkie grupy i nie zaproponowano nic. To jest niesłychane jak można tak potraktować mieszkańców Grudziądza. 17:22, 24.03.2019
R20:49, 24.03.2019
Zlikwidowano wszystkie grupy to fakt. Seniorki potraktowano jak zbędne..... Życzę Pani Dyrektor aby dozyla wieku seniorki, walczyła o swoją sprawność i aby też tak została potraktowana. Zło wraca... 20:49, 24.03.2019
Dediedi17:07, 25.03.2019
Widac ze pani Dyrektor nie liczy sie z mieszkancami. To po co jest? Przeciez zadna posada nie jest dozywotnia. Trzeba byc czlowiekiem. Karma wraca. 17:07, 25.03.2019
Franek11:26, 26.03.2019
Kolejne księstwo o których wspominał Prezydent miasta... czas rozwalić i to towarzystwo i powołać nowego dyrektora bo ta Pani zachowuje się jak by to był jej prywatny folwark !!! 11:26, 26.03.2019
ela16:36, 26.03.2019
Byłam dziś na programie "zakochaj się w życiu po ....."czyli pilatesie i są to potrzebne ćwiczenia dla mocno niesprawnych ludzi, zasiedziałych na fotelach. Grupa Pani Anety to mega sprawne seniorki, ćwiczyły kilka lat u niej i to nie jest propozycja dla nich. Widać, że Pani Dyrektor nie wie co robi.....o czym mówi. Szkoda, zlikwidowano wszystkie grupy Pani Anety! Pogadanki o ziółkach to już żarty. 16:36, 26.03.2019
R21:43, 26.03.2019
Czyli prawda, że zamiatanie kijem Wisły. 21:43, 26.03.2019
ewa54z15:44, 26.03.2019
0 0
Nic dodać nic ująć. Przykro i wstyd, że ktoś to toleruje. 15:44, 26.03.2019