Zamknij

Są oferty w przetargu na remont sieci tramwajowej w Grudziądzu

13:25, 23.07.2020 J.R Aktualizacja: 11:40, 25.07.2020
Skomentuj

23 lipca otwarto oferty w przetargu na przebudowę infrastruktury tramwajowej w Grudziądzu. Przedmiotem przetargu jest przebudowa torowiska tramwajowego na odcinku od Al. 23 Stycznia do pętli tramwajowej na Osiedlu Rządz. Zamówienie jest podzielone na trzy części:

  1. Przebudowa ul. Toruńskiej między Marcinkowskiego a Al. 23 Stycznia. Miasto przeznaczyło na ten cel 12,4 mln zł. O zlecenie to ubiegają się dwie firmy (w poprzednim przetargu było pięć firm). Najtańszą ofertę złożyła firma Strabag, która przedstawiła ofertę na 21,706 mln zł (poprzednio oferowało wykonanie prac za 21,089 mln zł brutto, druga firma Tor-Kar-Sson oferuje 23,561 mln zł (poprzednio 25,413 mln zł brutto.
  2. Przebudowa torowiska od ul. Wiejskiej do pętli tramwajowej na Osiedlu Rządz. W części tej wpłynęły cztery oferty. Najtańszą ofertę złożyła firma ZUE SA z Krakowa – 58,649 mln zł,  Tor-Kar-Sson, który jest gotów wykonać prace za 60,949 mln zł brutto. Strabag – 58,852 mln zł brutto, Trakcja PRKil SA – 61,523 mln zł brutto. Miasto na ten cel przeznaczyło 52 mln zł brutto.
  3. Przebudowa całej infrastruktury tramwajowej w ul. Chełmińskiej na odcinku od ul. Laskowickiej do ul. Wiejskiej. O zlecenie w ramach części III ubiega się sześć firm. Najtańszą ofertę znów złożyła firma MTM SA z Gdyni, która proponuje 48,784 mln zł brutto. ZUE jest gotowe wykonać prace za 52,553 mln zł brutto, Strabag zaoferował 49,462 mln zł brutto, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg ze Starogardu Gdańskiego – 52,885 mln zł brutto, Tor-Kar-Sson – 52,592 mln zł brutto, Trakcja PRKil SA – 51,570 mln zł brutto, Miasto na ten cel przeznaczyło 44,3 mln zł brutto, więc oferty są znacznie wyższe od zakładanego budżetu.

W każdej części o wyborze zadecydują cena (60%) i gwarancja (40%). Prace w ramach części I i II miałyby zostać wykonane do końca października 2021 r., w ramach części III – do końca października 2022 r.

Podsumowanie złożonych ofert

Zaplanowany budżet na ten cel jest znacznie niższy od ofert złożonych w przetargu. Może to wynikać z tego, że kosztorysy były przygotowane przez miasto już jakiś czas temu, a ceny usług budowlanych wzrosły, szczególnie robocizny.

Co w tej sytuacji zrobi Prezydent Grudziądza?

Poprzedni przetarg z powodu ofert przekraczających zaplanowany budżet na inwestycję został unieważniony.

 

(J.R)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Pasażer Pasażer

4 0

Miasto ma bardzo dziwne podejście do kwestii cen w przetargach. W przetargu na tramwaje budżet był chyba przekroczony o 600 tys. zł i miasto ten przetarg unieważniło. Czy prezydent naiwnie wierzy, że będzie taniej? Że koronawirus zbije ceny? O naiwny!
W przetargu na tory jest jeszcze gorzej. Toruńska jest przekroczona o ok. 10 mln! Skąd taka wycena prac przez miasto?
Toruńska powinna być zrewitalizowana jako priorytetowy projekt. Za 22 mln tak jak chcą wykonawcy. Start prac prawie od zaraz. Przecież to żenada jak wygląda ta ulica!
Na pozostałym fragmencie trochę skrócić naprawiane odcinki, resztę zrobić, a nienaprawiony teraz jakiś fragment toru wydzielonego wzdłuż Chełmińskiej zrobić w następnej perspektywie. 14:45, 23.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

NemoNemo

3 1

Kupę lat temu tramwaj jeździł aż do wysokości dzikiej plaży w Rudniku wzdłuż Szosy Toruńskiej.... ale rozebrali tory i położyli je do Rządza.... 08:48, 24.07.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

......

1 0

Co za bzdury 🤣 18:25, 24.07.2020


AldekAldek

2 0

Przecież wystarczy poczytać portale finansowe a jest kilka wiarygodnych, aby wiedzieć, że inflacja jest najwyższa od lat 90-tych, że ceny tych rzeczy, które bezpośrednio rzutują na codzienne życie (czyli bez lokomotyw i czołgów) wzrosły o 14-16% a nie o 2 % jak głosi rząd, banki żądają takich zabezpieczeń na kredyty, że nikt ze zwykłych ludzi temu nie podoła, do końca roku wprowadzone zostaną nowe podatki (tzw."smartfonowy" od urządzeń odtwarzających obraz i dźwięk), cukrowy, od wszelkich produktów zawierających cukier lub słodzik, podatek od galerii i tamtejszych sklepów (co oczywiście przełoży się na ceny) i jeszcze kilka innych jak np. odejście od braku ZUS dla ludzi z dużym dochodem, co miało zapobiegać w przyszłości pobieraniu emerytur w wysokości 200 tyś zł miesięcznie (bo dziś nie pobiera się składek powyżej jakiegoś poziomu wynagrodzenia aby potem nie wypłacać gigantycznych emerytur. Rząd z tego zrezygnuje aby zarobić,ale potem takiemu milionerowi w przyszłości trzeba będzie wypłacić emeryturę na jakieś 200 tyś zł miesięcznie. Kto to udźwignie? Inni emeryci? Ale PS to nie obchodzi. Ludzie, idzie burza, widać gęste, ciemne chmury nad horyzontem gospodarczym. Trzeba się zabezpieczyć, kupić walutę, złoto, zainwestować w cokolwiek, aby tylko nie trzymać pieniędzy w bankach, bo jak co do czego dojdzie to będzie jak w Wenezueli- banki przestały wypłacać kasę, bankomatów nie uzupełniono, inflacja szalała a ludzie nie mieli z czego żyć. Oby do tego nie doszło. 22:08, 24.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%