Zamknij

Czy piłkarze Olimpii zrobią wielkanocny prezent swoim kibicom?

10:37, 19.04.2019 ŁP Aktualizacja: 08:44, 22.04.2019
Skomentuj

Wielka sobota w Grudziądzu stanie pod znakiem drugoligowej rywalizacji. Piłkarze Olimpii przed własną publicznością zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola. Dla "biało-zielonych" sobotni pojedynek to jednoczesna okazja do rewanżu za jesienną porażkę ze Stalą oraz możliwość powrotu na zwycięską ścieżkę, obraną przez podopiecznych trenera Mariusza Pawlaka na początku rundy wiosennej.

- W sobotę będziemy chcieli pokazać, że w porażka w Pruszkowie była jedynie wypadkiem przy pracy. Wszystko o tym meczu powiedzieliśmy sobie zaraz po nim. Teraz już nie chcemy do niego wracać - mówi Konrad Handzlik.

Grudziądzanie przed tygodniem ponieśli pierwszą na wiosnę ligową porażkę. Olimpia na wyjeździe przegrała ze Zniczem Pruszków 1:2. Jutrzejszy pojedynek ze Stalą Stalowa Wola będzie więc okazją do wspomnianego na wstępie powrotu na zwycięską ścieżkę.

- W tym spotkaniu przede wszystkim musimy zachować spokój. W ostatnim czasie chyba trochę za mocno chcieliśmy. Jutro z wiarą i przekonaniem o własnych umiejętnościach zagramy o trzy punkty - dodaje trener Mariusz Pawlak.

Pomimo zeszłotygodniowej porażki, piłkarze z naszego miasta wciąż w tabeli zajmują trzecie miejsce. Ten fakt oznacza, że "biało-zieloni" są na pozycji premiowanej awansem do pierwszej ligi.

Głodni rewanżu

Obie drużyny pomiędzy sobą zmierzyły się podczas jesiennej części sezonu. Ówcześnie górą przed własnymi trybunami byli zawodnicy ze Stalowej Woli. Stal wygrała 4:2.

Wspomniana porażka jest dodatkową motywacją dla "biało-zielonych", którzy w sobotni wieczór będą chcieli zrewanżować się swoim przeciwnikom.

- Uważam, że w tamtym spotkaniu mogliśmy ugrać nieco więcej - komentuje szkoleniowiec Olimpii.

- Rywal nie będzie miał nic do stracenia. My musimy skupić się na sobie, wypełnić wszystkie polecenia trenera i zagrać o trzy punkty - wtóruje Patryk Fryc.

Stal Stalowa Wola

Jutrzejszy przeciwnik Olimpii w tabeli zajmuje 7 pozycję. Przed tygodniem piłkarze ze Stalowej Woli przed własną publicznością ograli GKS Bełchatów 1:0. Jedyne trafienie dla gospodarzy zaliczył Michał Mistrzyk.

Najlepszym strzelcem Stali jest Adrian Dziubiński, który jak dotąd 9 razy pokonywał bramkarzy kolejnych rywali.

Zielono-czarni liczą, że z dalekiego wyjazdu wrócą z punktami.

– Mam nadzieję, że z Grudziądza przywieziemy jakąś zdobycz punktową. My zawsze w każdym meczu gramy o zwycięstwo, bo jak mówi trener: remis jest przed meczem. Podchodzimy do każdego rywala z szacunkiem, ale interesują nas każdym spotkaniu trzy punkty – mówi defensor Stali, Adam Waszkiewicz.

Początek jutrzejszego meczu zaplanowano na godzinę 18.

 

(ŁP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%