Skoordynowana akcja ratunkowa Straży Pożarnej, Pogotowia i Policji zakończyła się uratowaniem 67-letniej grudziądzanki. Kobieta zasłabła w swoim mieszkaniu, jednak wcześniej zdążyła zadzwonić na numer alarmowy. Po wyważeniu drzwi do mieszkania, 67-latce udzielono pierwszej pomocy i przewieziono do szpitala.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek (17.05.2019) ok. godz. 23:10 w jednym z mieszkań w centrum miasta. Dyżurny KMP Grudziądz otrzymał zgłoszenie, że na numer alarmowy zadzwoniła kobieta skarżąc się na silny ból i prosiła o pogotowie, nie jest jednak w stanie otworzyć drzwi wejściowych. Gdy policjanci dotarli pod wskazany adres, na miejscu znajdowały się już załogi Straży Pożarnej i Pogotowia. Wspólnie ze strażakami policjanci wypchnęli bramę wjazdową, by karetka mogła przejechać, a następnie udali się do mieszkania z którego dokonano zgłoszenia. Drzwi zewnętrzne były zamknięte, a z środka dobiegały stłumione odgłosy wzywające pomocy. Z pomocą Straży Pożarnej policjanci weszli do mieszkania, gdzie na podłodze leżała półprzytomna kobieta. Okazała się nią 67-letnia grudziądzanka, która została przetransportowana przez karetkę do szpitala. Na miejscu nie było nikogo z członków rodziny oraz sąsiadów, w związku z powyższym policjanci z telefonu komórkowego poszkodowanej ustalili jej bliskich i poinformowali o zaistniałym fakcie. (policja.pl)
0
0
0
0
0
0
0 0
Co ostatnio się dzieje w Grudziądzu, że jest tyle podpalen samochodów i nikt o tym nie mówi?? Czy u nas w mieście grasuje jakiś podpalacz?? Dlaczego nie piszecie o tym w mediach i nie nagłaśniający sprawy?? 19:26, 21.05.2019