W miniony weekend na terenie Grudziądza organizowana był akcja "Sprzątania Świata". Z tej okazji odbyło się wiele imprez plenerowych. Mieszkańcy tłumnie zbierali śmieci w całym mieście.
Z racji tego, że w Grudziądzu od zawsze jest problem z wywozem gabarytów MPGN wspólnie ze SM przyłączyły się do tej akcji organizując zbiórkę odpadów wielkogabarytowych. Wyznaczono kilkanaście punktów w cały mieście odpowiednio je oznaczając. Przez czas zbiórki zebrano bardzo dużo takich odpadów. Zostały one sprawnie zebrane i wywiezione do PSZOKów.
Piszą jednak do nas mieszkańcy, że z jednego takiego miejsca, przy ul. Poniatowskiego, nie wywieziono tych śmieci. Sprawdziliśmy czy ten adres znajduje się na liście punktów, które uruchomiła SM i MPGN. Okazuje się, że nie. Prawdopodobnie jest to jakieś dzikie wysypisko śmieci.
Co zatem się stało, że jest tyle śmieci i cały czas ich przybywa? Rozmawialiśmy z Prezesem Zarządu MPGNu, który potwierdził nam, że ten punkt nie jest obsługiwany w ramach akcji jaką organizował. Stwierdził, że jest to teren miasta i tam powinniśmy pytać czyje to śmieci i kto powinien je wywieźć. Wysłaliśmy zapytanie do Ratusza, czekamy na odpowiedź. Dzwoniliśmy również do Straży Miejskiej, która obiecała zająć się sprawą w dniu jutrzejszym.
Od mieszkańców osiedla nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że czasami organizowana jest tam zbiórka elektrośmieci, i że w sobotę stał tam pomarańczowy kontener przywieziony przez samochód MZK. Kontener ten został zabrany w sobotę, a sterta śmieci pozostała. Mieszkańcy widząc to wysypisko cały czas donoszą nowe śmieci i tak powstało duże wysypisko śmieci w centrum miasta.
Kto powinien te śmieci sprzątnąć?
Po ich ilościach widać, że miasto z tym problemem sobie nie radzi.
[ZT]71708[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz