Gmina Grudziądz: Potomkowie Ludwika Rydygiera odwiedzili Chełmno i rodzinny Dusocin

To były dwa dni pełne wzruszeń, historycznych odniesień i dumy z lokalnego dziedzictwa. W piątek i sobotę nasz region gościł potomków prof. Ludwika Rydygiera, którzy przybyli z Brazylii, by odwiedzić miejsca związane z życiem i działalnością ich wielkiego przodka. Podróż śladami pioniera światowej chirurgii objęła Chełmno oraz, przede wszystkim, jego rodzinny Dusocin.

Piątek: Hołd od Miasta Zakochanych

Wydarzenia rozpoczęły się w piątek w Chełmnie – mieście, w którym Ludwik Rydygier założył jedną z najnowocześniejszych klinik w ówczesnej Europie. Podczas uroczystej sesji Rady Miasta, profesorowi pośmiertnie nadano tytuł „Honorowego Obywatela Miasta Chełmna”. Ten symboliczny gest, otwierający obchody Roku Ludwika Rydygiera, był wyrazem wdzięczności za jego wkład w rozwój miasta i medycyny.

Sobota: Wzruszająca wizyta w szkole imienia przodka

Sobota upłynęła pod znakiem wizyty w Gminie Grudziądz. Pierwszym, niezwykle emocjonalnym przystankiem, była Szkoła Podstawowa w Dusocinie, która z dumą nosi imię Ludwika Rydygiera. Gości z Brazylii oraz towarzyszących im prof. Arkadiusza Jawienia z żoną, a także przedstawicieli lokalnych władz z Wójtem Andrzejem Rodziewiczem na czele, powitała dyrektor Elżbieta Miłkowska i cała społeczność szkolna. Dla uczniów i nauczycieli spotkanie z żywą historią i potomkami patrona było ogromnym przeżyciem i wydarzeniem, które na stałe zapisze się w kronikach placówki.

Sobota: Powrót do korzeni w rodzinnym dworku

Kulminacyjnym punktem podróży była wizyta w miejscu, gdzie wszystko się zaczęło – w odrestaurowanym dworku w Dusocinie, w którym 21 sierpnia 1850 roku na świat przyszedł Ludwik Rydygier. Spacer po historycznych wnętrzach i otoczeniu był dla rodziny symbolicznym powrotem do korzeni. Dziś to miejsce, otoczone przez Park Krajobrazowy Gór Łosiowych, na nowo tętni życiem, służąc kulturze i edukacji, co stanowi najpiękniejszy hołd dla jego najsłynniejszego mieszkańca.

Ten dwudniowy pobyt potomków prof. Rydygiera był czymś więcej niż tylko sentymentalną podróżą. Był to mocny sygnał, że pamięć o wielkim chirurgu, patriocie i naukowcu jest w regionie wciąż żywa i z dumą przekazywana kolejnym pokoleniom.