Zamknij

Wypowiedzi po meczu GKM - Stal Gorzów (KONFERENCJA)

00:05, 05.05.2018 ŁP Aktualizacja: 17:34, 05.05.2018
Skomentuj

Po spotkaniu MrGarden GKM Grudziądz - Stal Gorzów, w którym górą byli gospodarze odbyła się konferencja prasowa. Jej gośćmi byli szkoleniowcy obu ekip oraz najlepsi zawodnicy dnia, Krzysztof Kasprzak oraz Artiom Łaguta. 

Robert Kempiński (szkoleniowiec MrGarden GKM Grudziądz): Dziękuje trenerowi drużyny z Gorzowa za mecz. Cieszę się, że wygraliśmy to spotkanie. Dzisiaj w końcu wygraliśmy w biegu młodzieżowym. Uważam, że stać nas jeszcze na lepszy wynik/ Wiemy, że Pawlickiego stać na to, by robił dwucyfrówki u nas. Pracujemy nad tym torem, bo dzisiaj był on inny. Nawet zawodnicy i trener z Gorzowa byli zdziwieni, że zostają ślady, bo gdy była taka "skała" to tego śladu nie było, ale zrobiliśmy trochę inaczej ten tor. Myślę, że im więcej zawodnicy będą trenować, tym bardziej się dopasują.

Artem Laguta (MrGarden GKM Grudziądz): Cóż mogę powiedzieć, trener już wszystko powiedział (śmiech). Tor pozmienialiśmy i pojeździliśmy. Był taki, jaki byśmy chcieli. W końcu wygraliśmy mecz, byłem dzisiaj bardzo szybki. Ten piętnasty bieg zawsze mam jakiś problem wyjechać dobrze ze startu i później jest ciężko. Jestem zadowolony, zwycięstwo jest nasze. Jedziemy dalej po wygraną do Tarnowa.

Stanisław Chomski (szkoleniowiec Cash Broker Stali Gorzów): Nie spodziewałem się zwycięstwa. Na pewno po nie udanym początku to nie mobilizuje. Zawodnicy tacy jak Lindbaeck, Laguta, Pawlicki czy Krzysiek Buczkowski to są zawodnicy czołowi w klubie, ale i także reprezentanci swoich krajów. Poza pierwszym wyścigiem wygranym, gdzie Linus wykorzystał czwarte pole aż do dziewiątego wyścigu byliśmy bez zwycięstwa. Można powiedzieć, że prosiło się o rezerwę taktyczną w dziewiątym biegu za Grzegorza Walaska, tylko że moi zawodnicy błądzili, nie było żadnego pewniaka. Uznaliśmy, że lepiej zostawić to na końcówkę, być może będzie to dla nas szczęśliwy moment o walkę o korzystny rezultat albo o twarz. Wyszło, że walczyliśmy o twarz, jak wyszło tak wyszło. 49:41, wynik nie jest zadowalający ale jest taki, jaki jest. Mnie to nie zadowala. Jeszcze raz gratuluje gospodarzom, w obliczu naszych problemów kadrowych. wynik w przypadku rewanżu może być jakąś optymistyczną przesłanką. Cieszę się z postawy juniorów, którzy pięć do czterech wygrali w punktach z zawodnikami miejscowymi. Fajnie pojechał Alan Szczotka i Hubert Czerniawski. Bieg trzynasty postawił kropkę nad "i". Wydaję mi się, że kluczowe były wyścigi czwarty i szósty z udziałem bardzo szybkiego Artema Laguty, który po przegranych startach z 1:5 wyciągnął na 3:3 i bieg trzynasty zadecydował, że taki jest wynik a nie inny.

Krzysztof Kasprzak (Cash Broker Stali Gorzów): Trener już wszystko powiedział. Ciężko jest zawsze dopasować się w Grudziądzu, jakieś przebłyski mieliśmy, ale to jest ciężki tor, tylko start i kto pierwszy dojedzie do nasypanego. Robiliśmy co mogliśmy, gratulujemy drużynie wygranej.

(ŁP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%