Jak co roku w grudniu często zadajemy sobie pytanie: choinka żywa czy sztuczna? Ta druga oznacza wygodę i znacznie niższe koszty - wystarcza na kilka lat. Jednak i tak wiele rodzin wybiera żywe drzewko. A w choinkowej modzie niezmiennie króluje świerk i jodła i najlepiej, by były z polskich lasów. Ceny zaczynają się od 70 zł i rosną wraz z wysokością drzewka.
Świerk dostaniemy w kilku odmianach: serbski, polski, kaibab i srebrny. Może też być w donicy lub bez. Spakowany w siatkę lub luzem. Popularne, ale nieco droższe są jodły. Mają bardziej okazałe igliwie i co bardzo ważne dłużej postoją w ciepłym mieszkaniu. W porównaniu ze świerkiem brakuje im tylko jednego: specyficznego zapachu lasu i żywicy.
Pani Katarzyna Chochołowska z Centrum Ogrodniczego Pod Strzemięcinem wczoraj tj. 11.12.2017r. odebrała transport tegorocznych drzewek. Zapytaliśmy o ceny w tym sezonie i czy już klienci kupują choinki. Ceny zaczynają się od 70zł, a same drzewka pochodzą z plantacji niedaleko Świecia w której produkuje się odmiany specjalnie formowane, dzięki temu mają one gęsty i proporcjonalny kształt. Klienci już kupują choinki ale pierwszej kolejności w doniczkach, które znacznie dłużej utrzymają się w domach. Ciętych też sprzedaliśmy już całkiem sporo, ale masowa sprzedaż ruszy pewnie za kilka dni - mówi Pani Katarzyna.
Punkty sprzedaży jak co roku pojawiły się również przy grudziądzkich marketach. Ruch jeszcze w nich niewielki, ale wkrótce grudziądzanie ruszą na zakupy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz