W XXI wieku człowiek jako gatunek jest supersprawczą siłą o znaczeniu planetarnym i geologicznym. Przekraczane są granice planetarne, a stabilność przyrody jest zagrożona. Dzisiejszego popołudnia prof. nadzwyczajna UMK, dr hab. Ewa Bińczyk wygłosiła wykład na ten temat.
14 stycznia w Auli IV Liceum Ogólnokształcącego odbył się wykład prof. nadzwyczajnej UMK, dr hab. Ewy Bińczyk pt.:„Epoka człowieka i problem marazmu”.
Ewa Bińczyk to grudziądzanka, absolwentka I LO, socjolożka, filozofka. To przede wszystkim dr hab., prof. UMK, wykładowczyni Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Kieruje Zakładem Filozofii Nauki w Instytucie Filozofii UMK. Zajmuje się socjologią wiedzy, filozofią nauki, historią nauki, filozofią języka, studiami nad nauką i technologią. Posiada ogromny dorobek naukowy, a także jest autorką wielu publikacji.
Problematyka, którą porusza w swoich publikacjach pani profesor jest jak najbardziej aktualna. Jest to problematyka związana z kondycją naszej planety, z koniecznością walki o naszą wspólną przyszłość. – mówiła Dyrektor Wydziału Edukacji Kamila Melkowska-Lemke.
Wykład był nawiązaniem do książki prof. Ewy Bińczyk ,,Epoka człowieka. Retoryka i marazm antropocenu", która ma za zadanie zwrócić naszą uwagę na takie problemy, jak zmiana klimatyczna, szóste wielkie wymieranie gatunków, utrata przyszłości i marazm antropocenu. Książka powstała z potrzeby serca, z udręki wobec skali wyparcia problemu katastrofy środowiskowej w XXI wieku. Miała pokazać, że musimy wybudzić się z marazmu, po prostu nie ma już innego wyjścia. Nie zostało nam też wiele czasu. Dojmująco uchwycił to też Zygmunt Bauman, pisząc w „Retrotopii”: ,,My mieszkańcy Ziemi, znajdujemy się obecnie w zupełnie wyjątkowej sytuacji w historii dziejów, albo złączymy ręce, albo podzielimy wspólny grób”.
Marazm jest to taki stan organizmu medycznie oceniany, jako stan, w którym organizm nie rozpoznaje adekwatnie swojej sytuacji i nie jest zdolny do działania. Ja stawiam tezę w książce, że ludzkość w XXI wieku to epoka antropogenu, epoka marazmu. Mówi się, że to epoka wyparcia, chowania głowy w piasek. Epoka oskarżania naukowców, że niepotrzebnie generują histerię. – mówiła prof. nadzwyczajna UMK, dr hab. Ewa Bińczyk.
Profesor zachęcała uczniów grudziądzkich szkół i pozostałych uczestników spotkania do ratowania naszej planety i działania na rzecz poprawy kondycji świata. Wspomniała o apelach obywatelskich do firm ubezpieczeniowych, uniwersytetów, miast, kościołów oraz banków by zaprzestały inwestowania w przemysł paliw kopalnych.
Organizatorem spotkania był Urząd Miejski w Grudziądzu.
ja18:12, 14.01.2020
Kolejne lewackie opowieści pani doktor od niczego do kogo ten bełkot o planecie jedż uświadamiać chińczyków Indonezyjczyków, murzynów w krajach trzeciego świata, wiesz gdzie oni mają te wykłady o planecie wdoopie .
miejscowy19:10, 14.01.2020
Niech lewaki zrobia cos pozytecznego dla planety. Niech sie powiesza, albo lepiej, niech strzela sobie w leb, bedzie mniej smorodu! Trawozerne *%#)!&
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu grudziadz365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
Mnie zastanawia czemu w grudziądzu nie ma marszu przeciwko imigrantom w całej Polsce ile tego jest bydgoszcz nawet
Prawdziwe
22:40, 2025-07-05
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
CZAJKA kierownik budowy jego żona CZAJKA Architekt miasta ...kto w obszarze chronionym mocą ustawy do 100 m uchwałą RMG daje zgode na budowy domow w obszarze chronionym????....od kiedy uchwała zmienia sie ustawy....a śmieci to sie zbiera Wojtus rękoma w obszarze chronionym... tu sa miejsca legowe czapli siwej jezioro objete jest strefą ciszy...tylko tacy jak ty ulegli niezawistni i niezazdrośni liberalni pokorni spolegliwi pozwola sobie koparą wjechac do domu .bo ten ekosystem to tez element domu grudziądzan.....gratuluje logiki i rozeznania tematu...gdzie masz śmieci przyjade koparkami ci je wywieźć a pod śmietnikami wyrownam grunt gorki i roslinność zwalcuje no bo wg Ciebie tak sie sprząta śmieci również i w obszarze chronionym ustawa prawo wodne
zazdrość????
19:46, 2025-07-05
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
Co za ściema z tymi czajkami i gęśmi … człowieku kim ty jesteś z wykształcenia że stwierdzasz że tam akurat żerują i lęgną się gęsi czy Czajki - ekologiem? Tam była sterta śmieci jak one miały tam zerować …? Co ludzie potrafią wymyślać z zazdrości …. Ludzie posprzątali bo wiadomo że każdy ni ich miejscu nie chciałby mieć śmietnika przed domem a to że gęsi tam chodzą to dobrze bo teraz w końcu maga bo mają czysty teren. To nic nadzwyczajnego że gęsi chodzą nad brzegami jezior i na łąkach w poszukiwaniu świeżej trawy która teraz mają a nie stery odpadów . Gęsi i kaczki czy też czajki chodzą nie tylko na tym terenie ale na terenów całego jeziora Rudnickiego …ja uważam że teraz tam jest porządek i wpłynęło to na polepszenie warunków ekologicznych tego miejsca . Miłej o przyjemniej się tam chodzi bo jest czysto o co odpowiednie służby nie umiały zadbać …uważam ze kaczka Czajka czy gęsia sprzyja czyste środowisko a nie wysypisko śmieci … szkoda tyko ze w tym kraju jest tyle zazdrosnych o zawistnych ludzi … bo w normalnych rozumowaniu każdy by docenił że posprzątali bałagan który zrobili inni ludzie …
Wojtek
17:01, 2025-07-05
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
zeby sad orzekł naprawienie szkody najpierw musi wpłynąć akt oskarżenia a tu oprócz gęsi sa jeszcze czajki .. gesi sie nie liczą ...jeden telefon z urzędu do prokuratury i warunkowo umorzone...a widok na jezioro za jedyne 15.000 zl
obietywny
15:29, 2025-07-05