Na terenie szpitala znajduje się 345 pacjentów. Sytuacja związana z zakażeniem koronawirusem personelu szpitala została opanowana. Zakażonych jest 63 pracowników szpitala. Wszystkie te osoby zostały odizolowane i skierowane na kwarantannę, a wywiad epidemiologiczny jest zakończony.
Na terenie szpitala odbywają się wszystkie zabiegi tych pacjentów, którzy znajdują się już w szpitalu. Zamknięty do odwołania jest Szpitalny Oddział Ratunkowy, a szpital nie przyjmuje na oddziały nowych pacjentów. Wyjątkiem jest zagrożenie życia.
6 pacjentów zakażonych koronawirusem podłączonych jest do respiratorów. Są w stanie ciężkim, stabilnym. W sunie pacjentów zakażonych COVID-19 jest 82. Wszystkie leki, które są w zaleceniach dla pacjentów są dostępne na terenie szpitala.
Bill Gates 13:49, 07.10.2020
Wirus jest Ale w tych waszych masonskich i chorych łbach. Mam nadzieje ze kiedys te gnidy co do tego doprowadzily zapłacą za ludzkie tragedie.
Jo14:37, 07.10.2020
Jak dobrze mądrego poczytać. Kora mózgowa wyprostowana pajacu?
Uczuciowy14:49, 07.10.2020
Logistyk zakochany
Haha16:42, 07.10.2020
Tak spadkowa, faktycznie!!! Mijacie się z prawdą!!!
Elka18:36, 07.10.2020
Zakażonych jest 63 pracowników szpitala, ale ilu jest na kwarantannie ze względu na kontakt z zarażonymi? Po drugie- ilu newralgicznych dla funkcjonowania szpitala pracowników jest zarażonych? Brak tylko kilku ludzi ale fachowców może wywołać postój całego ważnego oddziału ! Sama liczba 63 osób o niczym nie świadczy. I po trzecie- kto odpowiada za wywołane zagrożenie? Bo ktoś musi. Albo zaniedbano porządek na oddziałach, albo dopuszczono do zarażenie podczas przyjmowania na SOR -tak ,czy inaczej ktoś za to powinien odpowiadać tak jak za zatrucie w restauracji. Przecież w końcu chodzi o zdrowie i życie mieszkańców miasta a nie o jakieś duperele.
medyk07:50, 08.10.2020
Oj Elka, Elka. Żal serce ściska jak czytam Twoją wypowiedź . A kto odpowie że wirus pojawił się w Polsce??? A kto odpowie że wirus zabija na całym świecie??? Na pewno Ty znasz odpowiedź.....
Masz pewnie receptę - wszyscy medycy nie wracają do domów, nie kontaktują się z rodziną ( która też nie kontaktuje się z nikim, ich dzieci nie chodzą do szkoły - bo mogą mieć kontakt z innym zarażonym i zarazić mamusię , tatusia lekarza, pielęgniarkę...etc) Sama to wymyśliłaś???
komentator08:05, 08.10.2020
W środę (7 października) Ministerstwo Zdrowia podało, że z powodu COVID-19 w dobę zmarło 75 chorych; zidentyfikowano też 3003 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. To rekordowe liczby od początku wybuchu epidemii w Polsce. - Jeżeli nie będziemy przestrzegać obostrzeń, spełnić się mogą czarne scenariusze - ostrzegł rzecznik MZ, Wojciech Andrusiewicz.
Pracownik Szpitala09:09, 09.10.2020
Wg informacji, które krążą po Szpitalu i są publikowane w internecie, RSS w Grudziądzu ma zapewnić 500 łóżek "covidowych" oraz 250 łóżek w "strefie czystej", która ma zapewnić pomoc Mieszkańcom Grudziądza i okolic w stanach zagrożenia życia (zawały, urazy, wypadki itp.), którzy nie są zakażeni koronawirusem. Czy w związku z tym zostanie uruchomiony Oddział Udarowy, żeby przyjmować udary mózgu lub stany padaczkowe? Czy Personel Medyczny Oddziału Neurologii dalej będzie zajmował się "przyjęciami planowymi", a neurologiczne stany zagrożenia zdrowia i życia nadal będą wożone do Świecia i Torunia? Trochę przycichł temat braku Oddziału Udarowego w RSS w Grudziądzu...
Druga kwestia dotyczy opieki nad Pacjentami w części "covidowej". Jak wiadomo, Personelu Medycznego jest bardzo mało. Czy, podobnie jak wiosną, ciężar opieki lekarskiej spadnie na Oddział Kardiologii i Oddział Chorób Wewnętrznych? Czy tym razem w pracę zostaną włączeni Lekarze z innych Oddziałów (rehabilitacja, neurologia, w większym zakresie specjalistyczne oddziały zabiegowe, takie jak kardiochirurgia itp.)? Potrzeba naprawdę dobrej organizacji pracy Szpitala, tym bardziej teraz, kiedy około 70 osób z Personelu Medycznego jest w izolacji z powodu zakażenia koronawirusem. Nie może być tak, że w strefie "covidowej" opieka na Pacjentami spoczywa cały czas na tej samej garstce Lekarzy i Pielęgniarek. Nie może być tak, że są w Szpitalu "święte krowy", które nie chcą zajmować się Pacjentami chorymi na COVID-19 i będą sobie "siedzieć tylko w strefie czystej". Niestety nasza "kochana" Dyrekcja wiosną zgłosiła nasz Szpital jako Jednoimienny i aktualnie wszyscy pracujemy w takim Szpitalu, a w aktualnej sytuacji epidemiologicznej jest on dedykowany do opieki na Pacjentami zakażonymi koronawiruswm. Jeżeli ktoś nie chce pracować w "części zakaźnej", to powinien złożyć wypowiedzenie i poszukać pracy w innym Szpitalu lub Poradni.
8 0
Wirus jest w gardle, a nie we łbie.