Czy grudziądzki Ratusz staje się niedostępną twierdzą? Z takim pytaniem i oburzeniem zadzwonił dziś do naszej redakcji Pan Piotr, grudziądzki taksówkarz. Opowiedział o bulwersującej sytuacji, której był świadkiem, gdy próbował podwieźć pod samo wejście niepełnosprawną pasażerkę. Drogę zatarasowały słupki i łańcuchy. "Urząd powinien być przyjazny dla mieszkańca!" – grzmi taksówkarz i prosi o nagłośnienie sprawy.
Pan Piotr, który poprosił o podanie imienia, bo jak twierdzi "prezydent go zna i będzie wiedział, kto wyraził taką opinię", podzielił się z nami historią dzisiejszego kursu.
"Podjeżdżam pod wskazany adres. Mąż wyprowadza niepełnosprawną żonę. Sadzamy ją we dwójkę do samochodu. I ci państwo mówią: do Ratusza" – relacjonuje Pan Piotr.
Problemy zaczęły się na miejscu. Taksówkarz próbował podjechać jak najbliżej wejścia, by ułatwić wysiadanie kobiecie ze znacznymi problemami ruchowymi. Okazało się to niemożliwe.
"Wie Pan co? Ja jeszcze takiego ratusza w Polsce nie widziałem, żeby urząd ogrodzili łańcuchami, słupkami! Ja z tą kobietą tam próbuję wjechać... Patrzą na mnie jakbym..." – opowiada wzburzony taksówkarz. "Czy naprawdę (...) nie można tego inaczej zorganizować? (...) To są słupki dwa wstawione na końcu, nie? Żebyś (...) nie objechał. Żeby chorej kobiety (...) nie podwieźć?"
Pan Piotr podkreśla, że mąż musiał wziąć niepełnosprawną żonę pod ramię i prowadzić ją od miejsca, gdzie musiał się zatrzymać, aż do wejścia, gdzie mogła załatwić swoje sprawy.
"To co jest pod tym urzędem, to jest żenujące! Ja mam na imię Piotr, jestem taksówkarzem. Proszę pana, to jest żenujące!" – powtarza nasz rozmówca, dodając: "Przecież urząd powinien być przyjazny dla mieszkańca. Bo tak mówił prezydent."
Nie tylko słupki i łańcuchy?
Relacja Pana Piotra wpisuje się w szerszy kontekst sygnałów o utrudnionym dostępie do Urzędu Miejskiego. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie przed wejściami pojawiły się domofony i system kamer, a mieszkańcy zgłaszali, że skontaktowanie się z odpowiednim urzędnikiem i wejście do budynku bywa problematyczne. Teraz dochodzą do tego fizyczne bariery w postaci słupków i łańcuchów, które, jak pokazuje przykład opisany przez taksówkarza, stanowią realną przeszkodę, zwłaszcza dla osób starszych, chorych czy z niepełnosprawnościami.
[ZT]91251[/ZT]
Jak mieszkańcy mają załatwiać sprawy? Czekamy na Wasze opinie!
Rodzi się pytanie: Jak mieszkańcy Grudziądza, szczególnie ci o ograniczonej mobilności, mają komfortowo i bez przeszkód załatwiać swoje sprawy w urzędzie, który wydaje się coraz bardziej zabarykadowany? Czy obecne rozwiązania są rzeczywiście przemyślane pod kątem dostępności dla wszystkich?
[ZT]89994[/ZT]
A jakie są Państwa doświadczenia z dostępem do Ratusza? Czy również napotkaliście na podobne trudności przy próbie podjechania bliżej wejścia lub załatwienia sprawy w środku? Czy podzielacie spostrzeżenia Pana Piotra? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach pod artykułem oraz pod adresem mailowym redakcji.
Sprawą utrudnień w dostępie do Urzędu Miejskiego postaramy się zainteresować władze miasta.
Gość 14:06, 07.04.2025
Wymysły cherka 🤣
Jar16:38, 07.04.2025
W tym grajdole za tego pseudo prezydenta powinni jeszcze na około ratusza wykopać głęboką fosę i zalać ją wodą.Po co ten cały ratusz z tymi pseudo urzędasami którzy są dla tego glama i dla samych siebie a nie dla mieszkańców.Ale ważniejsze od mieszkańców są rolki glama ,katastrofalne zadłużanie miasta ,jarmarki,kawki i załatwianie etatów dla wybrańców.A glamowski coś ty zrobił z tym urzędem i miastem już wielu poznało się na tobie i nie może na ciebie patrzeć doktorze ekonomii i "dżentelmenie w całej okazałości ".
Mama pingwinów 17:04, 07.04.2025
Tam jest teraz powiatowy zespół orzekania o niepodległość, żeby tak się dostać trzeba wózek pchać daleko po tym bruku nie można podjechać wózkiem nigdzie bliżej, a hit był taki jak byłam z synem, że na późniejszą godzinę schodzę a tam na drzwiach na dole alarm i z tym wózkiem spowrotem szukać kogoś kto odblokuje wyjście. Co prawda okazało się iż od środka można samemu odblokować drzwi i alarm o czym poinformował ochroniarz. Jednak skąd mogłam to wiedzieć pchanie na wózku 5 latka nie było łatwe co jak ktoś ma komisję dorosły lub po prostu nastolatek. Dostępność dla osób z ograniczeniami ruchowymi straszna.
Szkoda słów 19:26, 07.04.2025
Tych bzdur Grudziądzkiej patologi aż czytać się nie chce.
M20:17, 07.04.2025
Osoby ze szczególnym potrzebami, w tym z niepełnosprawnością, mają możliwość dojazdu samochodem i wejścia do budynku Ratusza od strony dziedzińca.
Ewa21:37, 07.04.2025
Niestety jest szlaban którego nikt nie obsługuje a parter który powinien być udostępniony przy głównym wejściu ma łańcuchy więc udogodnień brak
Kubuś21:55, 07.04.2025
Kolega udostępni
Tu każdy mądry . 20:37, 07.04.2025
Patologia mądra w internecie pi.....zd.....a w świecie . Pieski odpoczywają sobie haha .
Ssram na po13:36, 08.04.2025
Buhahaha! Urząd nie jest dla motlochu! Motlochu jest dla urzędu w trakcie wyborów! Teraz nie ma sprawiedliwości, teraz są platfusiarze!
Crezo12:03, 09.04.2025
Była kiedyś afera że ktoś pomalował drzwi farbą do pokoju Prezydenta więc stąd te zabezpieczenia. Krótko mówiąc sami sobie to robimy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu grudziadz365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
10 1
Raczej nie wszystkie osoby w Grudziądzu są patologią a tym bardziej osoby niepełnosprawne!!!!!! Patologią jest utrudnianie dostępu do urzędu zwłaszcza wyżej wymienionym obywatelom