JESTEŚMY JEDNYM CIAŁEM. Przyczynowe leczenie niepłodności

Niepłodność nie jest chorobą samą w sobie, to objaw innych chorób ogólnoustrojowych. Ich występowanie zależy od wielu czynników. Jednym z nich jest styl życia. To właśnie od odpowiedniej aktywności fizycznej, zbilansowanej diety, czy podatności na stres zależy nasz stan zdrowia, którego jednym z głównych mierników jest właśnie (nie)płodność.

Niepłodność dotyka niestety coraz więcej par. Współżyjąca regularnie para starająca się o poczęcie dziecka ponad 12 miesięcy, niestosująca jakichkolwiek metod ograniczenia płodności, w świetle medycznym diagnozowana jest już jako niepłodna.

Wynika to z danych statystycznych, które wykazują, iż 80% zdrowych, regularnie współżyjących par niestosujących żadnych metod antykoncepcji zachodzi w ciążę do roku czasu. Czy to oznacza, że pozostali nie mają co już myśleć o dziecku? Absolutnie nie! Statystycznie 80% par zachodzi w ciążę w tym czasie, ale pozostałe 20% potrzebuje być może odrobinę więcej czasu lub konieczne jest wdrożenie leczenia, które doprowadzi do poczęcia.

Ponadto pamiętajmy, że zdrowie naszego dziecka jest wypadkową stanu zdrowia kobiety i mężczyzny, o które warto zadbać nie tylko w momencie przedłużających się starań o poczęcie, ale również planując narodziny dziecka w przyszłości. Wszelkie przygotowania czynione z myślą o planowaniu ciąży powinny rozpocząć się minimum na 4 miesiące przed planowanym poczęciem – tyle potrzebuje pęcherzyk z komórką jajową, aby dojrzeć i osiągnąć jak najlepszą jakość.

Spójrzmy na czas prowadzenia terapii jak na czas przygotowania to podróży życia. Im lepiej przygotowana, tym większa satysfakcja.

Brak poczęcia. Co robić?

Poszukajmy przyczyny i podejmijmy leczenie. Celowana diagnostyka i wielokierunkowa terapia wymagają współpracy zespołu specjalistów do których należą: lekarze (ginekolog, androlog, immunolog, endokrynolog), instruktor Modelu Creighton, dietetyk kliniczny, urofizjoterapeuta oraz psycholog. Działania prowadzone są równocześnie dla kobiety i mężczyzny.

Pierwszym krokiem na tej drodze jest przeanalizowanie charakteru cykli miesiączkowych kobiety w poszukiwaniu nieprawidłowości. Prowadzenie obserwacji i ich zapis na karcie wg Modelu Creighton są nieocenionym źródłem informacji dla lekarza ginekologa oraz dietetyka. Silne krwawienia, brązowe plamienia pod koniec miesiączki, bolesne miesiączki wyłączające z codziennego funkcjonowania, ograniczony śluz szyjkowy, nieprawidłowa długość poszczególnych faz cyklu, to tylko niektóre z sygnałów wskazujących lekarzowi kierunek diagnostyki. Ponadto, już w trakcie terapii, karta obserwacji monitoruje skuteczność prowadzonej terapii wskazując czy dochodzi do normalizacji przebiegu cyklu, oraz pozwala małżonkom wyznaczyć czas najwyższej płodności.

W ramach procesu leczenia wykonuje się szereg badań laboratoryjnych, wdraża się leczenie hormonalne, podejmuje się ocenę ultrasonograficzną prawidłowości  budowy organów układu rozrodczego oraz występowania i przebiegu owulacji. W razie konieczności wykonywane są zabiegi chirurgiczne tj. laparoskopia, histeroskopia, sonoHSG.

Do najczęściej diagnozowanych i leczonych zaburzeń płodności należą: zaburzenia hormonalne i owulacji, zespół policystycznych jajników, obniżona rezerwa jajnikowa (przedwczesne wygaszanie jajników), zaburzenia funkcji tarczycy, zaburzenia wydzielania prolaktyny, progesteronu, torbiele jajników, endometrioza, wodniaki jajowodu, mięśniaki, nieprawidłowy cykl śluzowy (nie tylko test PCT), bolesne miesiaczki, poronienia nawykowe, zespół napięcia przedmiesiączkowego, nieprawidłowe krwawienia.

Niektóre z wymienionych jednostek chorobowych zaburzają równowagę dna miednicy. W konsekwencji występują bolesne: miesiączki, owulacja czy współżycie.  Skuteczną pomoc można uzyskać w gabinecie urofizjoterapeuty. Ale ponieważ jesteśmy jednym ciałem, to zadaniem terapeuty jest również ocena napięcia mięśni w obrębie kości czaszki, które jeżeli jest wzmożone może zaburzać działanie osi podwzgórze-przysadka-jajnik, i tym samym, produkcję hormonów niezbędnych dla płodności. Ponadto zbyt silne napięcie mięśni może być przyczyną, mniejszej niż oczekiwana, skuteczności prowadzonego leczenia.

Zbilansowana dieta, uzupełniająca niedobory oraz eliminująca produkty zapalne, dostosowana indywidualnie do zdiagnozowanych jednostek chorobowych na podstawie wywiadu i wyników badań, wspierająca i kobietę i mężczyznę, to nieodłączny element każdego procesu leczenia.

To właśnie dietetyk kliniczny oraz, w razie potrzeby psycholog, pomagają parom zmienić styl życia w celu powrotu do zdrowia i naturalnego poczęcia.

Mój styl życia, czyli co zagraża płodności

Styl naszego życia w literaturze medycznej plasuje się na miejscu pierwszym w związku z wpływem na funkcjonowanie całego ciała. Możemy mieć dziedziczne skłonności do niemal wszystkiego, jednakże czy to się ujawni, zależy aż w 70% od nas samych.

Nieprawidłowa i niezbilansowana dieta jest przyczyną nadprogramowych kilogramów. Otyłość mocno zaburza gospodarkę cukrową i hormonalną, a w konsekwencji prawidłową pracę jajników i jąder, bezpośrednio zaburzając proces owulacji i powstawania plemników. Normalizacja cyklu miesiączkowego u kobiety może nastąpić przy redukcji masy ciała już o 5% w stosunku do wartości wyjściowej.

Dieta powinna być zdrowa, zbilansowana, obfitująca w warzywa i owoce, zdrowe tłuszcze (wielonienasycone kwasy tłuszczowe – olej lniany, rzepakowy, siemię lniane, orzechy), węglowodany złożone (pełnoziarniste pieczywo, płatki owsiane, zboża), witaminy, antyoksydanty, a pozbawiona cukrów prostych (słodycze, słodkie napoje), utwardzanych tłuszczy (margaryny) oraz fast-foodów. Bardzo ważną kwestią jest picie odpowiedniej ilości wody – optymalnie 30 ml/kg masy ciała.

Palenie papierosów oraz spożywanie alkoholu również wpływa negatywnie na płodność. Toksyczne substancje zawarte w substancjach smolistych, działających prozapalnie i rakotwórczo, znacznie mogą wpłynąć na zaburzenia owulacji i gospodarki hormonalnej kobiet, jak i mężczyzn, obniżając jakość plemników, m.in. ich żywotność, ruchliwość, budowę genetyczną, i tym samym podwyższając ryzyko nie tylko niepowodzenia w zapłodnieniu, ale również wczesnych poronień.

Stres towarzyszy nam na co dzień. Istotne jest, aby podejmować wysiłki radzenia sobie ze stresem. To czy potrafimy go opanować, i w jakim stopniu, zależy od wielu czynników m.in. naszej wrażliwości, efektywności metod łagodzenia stresu, wsparcia i odpowiedniego odżywiania. Stres powoduje podniesienie poziomu kortyzolu, który generuje stan zapalny oraz może: znacznie opóźnić owulację lub nie dopuszczać do niej w ogóle, zaburzać wygląd cyklu miesiączkowego, wydłużając lub skracając jego fazy, a u mężczyzn obniżyć parametry nasienia.

Zadbajmy również o umiarkowaną aktywność fizyczną. Brak ruchu sprzyja rozrostowi tkanki tłuszczowej, czyli tyciu, a to – jak już wiemy – płodności nie sprzyja pod wieloma względami. Natomiast nadmierna aktywność też bywa zwodnicza - u mężczyzn podnosi się temperatura w okolicy jąder, osłabiając parametry nasienia. U  kobiet natomiast zbyt duża intensywność treningów może prowadzić do niebezpiecznie niskiej zawartości tkanki tłuszczowej, która potrzebna jest do prawidłowego funkcjonowania hormonów kobiecych. Ponadto i brak ruchu i jego nadmiar sprzyjają powstawaniu wolnych rodników tlenowych – jeśli dodamy to tego źle zbilansowaną dietę i stres, z łatwością dochodzi do zaburzeń płodności.

Przyczynowe leczenie niepłodności daje szansę urodzenia zdrowych dzieci zdrowych rodziców. Warto podjąć wysiłek diagnostyki i leczenia, którego owocami jest lepsze samopoczucie, brak dotychczas towarzyszących dolegliwości chorobowych i bólowych oraz naturalne poczęcie.

Centrum Nowe Życie zaprasza na spotkanie wszystkich zainteresowanych!

https://www.facebook.com/cnz.bdg/

https://www.radiopik.pl/161,107513,centrum-nowe-zycie-w-bydgoszczy-cieszy-sie-z-poc

https://www.radiopik.pl/45,547,18-wrzesnia-2022-naprotechnologia

[CGK]2843[/CGK]