Są takie zakupy, których efektem jest masa przyjemności. Dosłownie – nie euforia, związana z nabyciem nowej pary butów o czerwonej podeszwie, świetnej książki, telewizora na pół ściany, ale czysta, żywa i głośna przyjemność. W takim celu należy udać się do sklepu, który oferuje...
Pod tym kryptonimem kryją się po prostu wszelakiego rodzaju akcesoria erotyczne, po które z coraz większym zapałem sięgają pary (single i singielki rzecz jasna również). Przekonują do tego już nie tylko pojedyncze wpisy na forach internetowych czy rzadkie i nieśmiałe polecenia znajomych. Ten typ produktów spotkać można bez problemu w pismach i na portalach dla kobiet i mężczyzn, w telewizji, przeróżnych poradnikach. Korzyści, płynące ze stosowania „zabawek” podkreślane są przez autorytety medyczne, specjalistów od seksuologii, zdrowia intymnego, psychologów. Są propozycją zarówno dla par, które lubią eksperymentować i szukają po prostu czegoś nowego, jak i dla tych, które odczuwają braki w jakości doznań, rutynę, czy też z pewnych względów niektóre aktywności nie są im już pisane.
Nie ma jednej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Zawsze bowiem to osoby zainteresowane powinny podjąć decyzję, kierując się przy tym swoimi preferencjami, oczekiwanymi doznaniami, ale też znajomością swego ciała i pragnień. Do najczęściej proponowanych należą na pewno wibratory realistyczne i stymulatory służące do pobudzania klitorisu. Jednak „zabawki” nie zawsze muszą służyć samej fizycznej przyjemności. Dużą popularnością cieszą się też te, które działają bardziej na wyobraźnię – na przykład gry erotyczne, podręczniki czy zmysłowa bielizna. Na liście zakupów, które mogą zwiększyć przyjemność, na pewno znajdzie się też tzw. drogeria erotyczna. Jej najbardziej znanym przykładem są środki nawilżające (np. marki Pjur https://www.erotino.pl/brand/7-pjur), ale też przeróżne stymulanty czy żele zwiększające wrażliwość na bodźce.
Najważniejsze, aby zakup był przemyślany pod kątem obojga partnerów, nie tylko jednego z nich. Dobrze też, by wcześniej uzgodnić zarówno samą chęć zakupu, jak i jego rodzaj. To częsty błąd, zwłaszcza wśród mężczyzn, którzy kupują jakiś produkt, oczekując zachwytów partnerki. Tymczasem okazuje się on trudny do używania z przyczyn anatomicznych, nie podoba się wizualnie czy też jest po prostu krępujący.
Próba identyfikacji potrzeb to jedno, ale już przypisanie do nich odpowiednich „zabawek” - co innego. Laik może nie wiedzieć, co najbardziej trafi w jego gust, nie zna różnic między materiałami, sposobów pracy. Idealnym rozwiązaniem było udać się na zakupy do dużego sklepu, gdzie można wszystkiego dotknąć, porozmawiać, dowiedzieć się od obsługi o szczegółach. Jednak stacjonarnych butików erotycznych jest mało, są zlokalizowane w zasadzie głównie w większych miastach. W dodatku część z nich wcale niekoniecznie ma wzorową obsługę klienta. Stąd na zakupy w tej branży można wybrać się także w sposób wirtualny, korzystając z jego z licznych sklepów on-line, jak Erotino.pl. Zaleta? Duży wybór towarów, zgromadzony w jednym miejscu, opisanych, z podanymi parametrami, zdjęciami. Dobre e-butiki prowadzą także sekcje poradnikowe i blogi, na których można dowiedzieć się wiele zarówno o gadżetach dla początkujących, jak i tych dla bardziej wyrafinowanych użytkowników. Nie bez znaczenia jest również dyskrecja, stąd też standardem jest już wysyłka do paczkomatów, skąd można podjąć przesyłkę bez wiedzy domowników czy współlokatorów (jeśli na tym aspekcie nam zależy).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz