Sezon żużlowy 2025 w Grudziądzu. Jakie są perspektywy i oczekiwania kibiców na ten sezon?
Tegoroczny sezon żużlowy rozpoczął się z dużymi nadziejami fanatyków zespołu GKM Grudziądz. Po latach pewnej przeciętności, w trakcie której klub nie osiągał zbyt wiele, lokalni kibice mają znów prawo wierzyć, że ich ekipę będzie stać na coś więcej, niż tylko spokojne – ale i nudne – miejsce w środku tabeli.
Niektóre głosy przed sezonem mówiły o awansie do play-off PGE Ekstraligi, inni marzą nawet o większym sukcesie. Duże nadzieje pokładane są też w juniorach, a także i w samym torze, który ma być trudnym miejscem dla przyjeżdżających ekip gości.
Niezależnie od tego, czy jesteś tylko niedzielnym kibicem, czy uważnie śledzisz wydarzenia na torach żużlowych w naszym kraju, nasze przemyślenia o GKM Grudziądz na pewno cię zainteresują!
O tym, czy na torze przy Hallera 4 lokalna ekipa odniesie zwycięstwo, decydować będą przede wszystkim umiejętności zespołu. W drużynie znajdują się tacy zawodnicy jak Max Fricke, Michael Jepsen Jensen czy Jaimon Lidsey. To dobry miks młodszych oraz starszych zawodników, którzy mogą wymieniać się wiedzą i doświadczeniem, wspólnie kierując drużynę do sukcesu.
Oprócz tego w skład zespołu wchodzi także ekipa młodzieżowa, z Kevinem Małkiewiczem oraz Janem Przanowskim na czele. To wychowankowie, którzy wyróżniają się w cyklach juniorskich – a ich obecność na arenie międzynarodowej to naprawdę ogromne osiągnięcie, którym lokalna drużyna może się chwalić!
To, jak dobrze będzie zgrana ta mieszanka doświadczenia i młodzieńczej energii, będzie decydowało o tym, czy GKM w tym sezonie powalczy o coś więcej, czy ponownie nieco rozczaruje kibiców i zajmie miejsce w środku stawki, kończąc rok bez większych sukcesów.
W momencie pisania tego tekstu GKM rozegrało 14 spotkań. Zajmują oni miejsce w środku stawki, mają dodatni bilans punktów meczowych, wynoszący +56. Z drugiej strony, mimo dobrego miejsca, jest im znacznie bliżej do dolnej części tabeli – mają oni 18 dużych punktów.
Taki układ tabeli sprawił, że w walce o 3. miejsce w PGE Ekstralidze zmierzą się ze Spartą Wrocław. To wymagający rywal, który przez większość sezonu plasował się w czołówce, zdobywając 26 punktów. Emiliana Rostowicz, ekspertka kasynowa i zagorzała fanka żużla, w recenzji kasyna Vox wspomniała ciekawostki o Vox Casino od GHZD, zrównując dreszczyk emocji na torze żużlowym z ekscytacją płynącą z gry w kasynie. Jej zdaniem, GKM, podobnie jak gracz w kasynie, może zaskoczyć rywali, zwłaszcza na własnym torze przy Hallera 4, gdzie grudziądzanie czują się najpewniej.
W trakcie roku drużyny rywalizowały ze sobą dwukrotnie, a górą w obu spotkaniach była ekipa Wrocławska. Lepszy wynik GKM osiągnęło na swoim torze, przegrywając 4 punktami. W pojedynku we Wrocławiu różnica wyniosła 12 oczek.
O co zatem powinna grać drużyna z Grudziądza? O jak najlepszy wynik rywalizacji na wyjeździe. Pierwszy mecz może zadecydować o charakterze spotkania rewanżowego, bo jeżeli Wrocławianie w domu wygrają wysoko, to odrobienie strat na Hallera 4 może być już niemożliwe.
Natomiast jeżeli drużyna z Grudziądza nie przegra wysoko, to w domu będzie mogła powalczyć o przełamanie rywalizacji i zaskoczenie drużyny przeciwnej. Na pocieszenie kibiców warto też wspomnieć o spotkaniu półfinałowym, w trakcie którego GKM grało z drużyną z Lublina. Domowe spotkanie także zakończyło się różnicą 4 punktów, co daje nadzieje na pokazanie się z dobrej strony w walce z rywalem o nieco niższym poziomie.
Mimo pokładanych dużych nadziei przed sezonem ekipa juniorska GKM najzwyczajniej mówiąc… nie dojechała. Zajęła ex aequo ostatnie miejsce, wyprzedzając drużynę z Gorzowa lepszym bilansem spotkań. Młodzi żużlowcy z Grudziądza wygrali raptem 3 spotkania i na koniec sezonu mieli bilans punktowy wynoszący -189 – najgorszy w całej lidze.
To bardzo zły sygnał dla zespołu, bo mimo pokładanych w nich nadziei, zawodnicy młodzieżowi nie byli w stanie nawiązać rywalizacji z żadną z drużyn. Mecze przegrywali najczęściej wysoko, a jedyne wygrane przyszły w starciach z Gorzowem, a także w pierwszej rundzie w rywalizacji z ROW Rybnik.
Skąd aż tak złe wyniki? Zadziałać mogła wysoka presja otoczenia, która być może wymagała od nich zbyt wiele – jeżeli postawiony był przed nimi niemożliwy do osiągnięcia cel, jak wejście do finałów rozgrywek, mogło to skutecznie obniżyć formę zawodników i doprowadzić do bolesnych porażek.
Być może zawodnicy nie trafili też ze swoją formą. Sezon żużlowy nie trwa zbyt długo i jest dosyć intensywny. Zdarza się tak, że zawodnicy po prostu przechodzą gorszy okres i niezależnie od tego, jak mocno się starają, nie są w stanie „obudzić” swoich umiejętności w czas.
Co dalej z drużyną młodzieżową? Na pewno pokaże to czas – warto jednak dać jeszcze szansę tym zawodnikom, gdyż są to perspektywiczne talenty. GKM Grudziądz może mieć z nich jeszcze bardzo dużo uciechy!
Oczy wszystkich mieszkańców Grudziądza niewątpliwie skierowane są już na nadchodzące mecze o 3 miejsce w Ekstralidze. Jaki będzie ich finałowy rezultat? Wiele osób obawia się kolejnego rozczarowania i zajęcia ostatecznie 4 miejsca, chociaż są i tacy, którzy wieszczą nieco większy sukces. Koniec września przyniesie odpowiedzi na te pytania. A za rok GKM Grudziądz niewątpliwie ponownie stanie do walki o play-offy, a także o jeszcze większe sukcesy na arenie międzynarodowej!
Basenów w Tarpnie otworzyć nie można, ale wizja za 380
Zamiast wydawać miliony na kryte baseny gdzie ich jest w Grudziądz niech zadbają o jeden konkretny kiedys był tam taras,zapiekanki brodzik dla dzieci a teraz ośrodek marnieje zadbajcie o to
Natalia
21:57, 2025-09-20
Basenów w Tarpnie otworzyć nie można, ale wizja za 380
Nie każdy w lato może lub lubi kąpać się nad jeziorem przynosić piach do domu ,nie ma się gruntu w jeziorach basen powinien być otwarty w lato jest piękny,całe dzieciństwo tam spędzałam ,kryte baseny w lato nie bardzo nad jezioro boimy się jeździć bo grunty wody jest nie wyczuwalnym basen odkryty powinien być jak można zaniedbać taki ośrodek...masakra
Natali
21:54, 2025-09-20
Kolejna "wydmuszka" prezydenta? Nowa jednostka ma zażeg
Uważam ,że zrobienie porządku w ZDM można załatwić w 5minut. Wywalić cała dyrekcje i po sprawie.Co zrobił prezydent z wiedzą o zatrudnianiu w robotników w czasie godzin jak tu pisano prze niejaką panią Ła.......
Ona
18:30, 2025-09-20
Miasta zgłaszają problemy z podziałem środków programu
Tzn. kogo jeszcze dziwi to, że ratusz na swoją bzdetną odpowiedź potrzebował aż 9 dni? Czy ktoś jeszcze się czegoś pozytywnego po nich spodziewa? Ryba psuje się od głowy!
Kogo to dziwi?
16:08, 2025-09-20
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz