Zamknij

"Łączy nas więcej” hasłem wyborczym kandydatki Nowej Lewicy Magdaleny Biejat

19:44, 02.02.2025 Aktualizacja: 19:45, 02.02.2025
Skomentuj PAP PAP

Kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat ogłosiła w niedzielę swoje hasło wyborcze. "Łączy nas więcej", bo wierzę, że zamiast dzielić lepiej jest budować porozumienie - powiedziała.

Zdaniem Biejat, przy wszystkich różnicach, jakie dzielą mieszkańców Polski i Europy, zawsze warto jest szukać rzeczy wspólnych. "Pracownicy są silniejsi w związku zawodowym; kobiety są w stanie obalać rządy, kiedy wspólnie wyjdą na ulicę" - oceniła.

Kandydatka Nowej Lewicy zauważyła, że państwa członkowskie Unii Europejskiej również potrafią ze sobą współpracować w obliczu kryzysu. "Pokazaliśmy, jak wiele nas łączy w czasie epidemii koronawirusa, gdy zaciągnęliśmy wspólny dług, by radzić sobie ze skutkami pandemii" - wskazała.

Ponadto Biejat skrytykowała działania prezydenta USA Donalda Trumpa, którego oficjalne zaprzysiężenie odbyło się 20 stycznia. "Stany Zjednoczone pod wodzą Trumpa przestały być stabilnym i przewidywalnym partnerem" - oceniła.

Jednocześnie stwierdziła, że z niepokojem obserwuje swoich kontrkandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich, którzy "chcą się upodabniać do Trumpa". "Ja będę w tej sprawie iść pod prąd, administracja Trumpa to ucieleśnienie tego, z czym walczę" - zadeklarowała.

"Poddańcze hołdy wobec Trumpa nie działają, niech polscy politycy w końcu to zrozumieją" - powiedziała, dodając, że Trumpowi "trzeba umieć się postawić". "Ja nie boję się tego zrobić i nie boję się też, że to zamknie nam możliwość rozmowy, bo z Donaldem Trumpem łączy mnie świadomość, że polityka to twarda gra" - zapewniła kandydatka Nowej Lewicy.

Zostając w temacie polityki zagranicznej, Biejat podkreśliła, że jej pierwszym zadaniem będzie zadbanie o polską rację stanu, a nie "przymilanie się do wielkich tego świata". "Zmienia się układ sił w Europie - Francja i Niemcy targane wewnętrznymi kryzysami słabną w naszej europejskiej układance i tracą rolę politycznych i gospodarczych motorów UE. To jest nasz czas, aby wziąć sprawy w swoje ręce" - apelowała, wskazując, że to Polska powinna wyznaczać kierunki unijnej polityki w zakresie bezpieczeństwa, energetyki, cyfrowych technologii, europejskiego rynku pracy, migracji czy klimatu.

Dla Biejat - jak podkreśliła - priorytetem będzie również bezpieczeństwo informacyjne, by walczyć z fake newsami. "Jako jedyna w tym wyścigu prezydenckim nie boję się powiedzieć +stop+, bo ani Elon Musk, ani Mark Zuckerberg nie będą nam dyktowali, jak ma wyglądać nasza demokracja" - zapowiedziała.

"Potrzebujemy europejskiego prawa, które postawi temu tamę - i to nie jest zamach na wolność słowa, to jest ochrona wolności słowa" - dodała.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała do tej pory 11 komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta: Sławomira Mentzena, Rafała Trzaskowskiego, Grzegorza Brauna, Szymona Hołowni, Adriana Zandberga, Wiesława Lewickiego, Macieja Maciaka, Magdaleny Biejat, Marka Wocha, Marka Jakubiaka i Karola Nawrockiego. Zgłoszone zostały komitety Wojciecha Papisa oraz Romualda Starosielca. Do PKW w czwartek rano trafiło też pierwsze zgłoszenie kandydata na prezydenta - Sławomira Mentzena.

Start w wyborach zadeklarowali także: przewodniczący Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz, była posłanka SLD, ekonomistka, nauczycielka akademicka Joanna Senyszyn oraz Katarzyna Cichos jako bezpartyjna kandydatka.(PAP)

andr/ jpn/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%