Wielu z nas nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia bez karpia. Przygotowywany jest na wiele różnych sposobów i oczywiście jest wpisany w tradycję wigilijnej kolacji.
Pamiętajmy jednak, że niehumanitarne zabicie karpia to czyn karalny. Zgodnie z art. 6 o Ochronie Zwierząt nikt nie ma prawa się znęcać oraz bez uzasadnienia lub niehumanitarnie zabijać. Grozi za to grzywna, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (art. 35 par. 1), jeżeli sprawca takiego czynu działa ze szczególnym okrucieństwem, wtedy taki czyn jest zagrożony karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Niestety co roku, zwłaszcza w marketach, obserwujemy przepełnione baseny z tymi rybami, bo wielu „rzuca się” na ich zakup kierując się myślą, że żywy to świeży… Przeciętny Polak uważa nawet, że ryba nie jest zwierzęciem! Gehenna zwierząt trwa długo, ich przeżycia są wręcz traumatyczne. Zwłaszcza kiedy karpie zabijane są nieprofesjonalnie.
Nie dość, że stłoczone karpie czekają na wyrok to do naszych domów transportowane są często w foliowych workach i giną przez uduszenie. Niewielu wie, że ryby mają mózg i rdzeń kręgowy. Co za tym idzie posiadają zdolności poznawcze, pamięć i zdolności do uczenia się. Najważniejszą kwestią jest fakt, że odczuwają ból, bo ich ciało wyposażone jest w receptory bodźców urazowych wrażliwe na wysoką temperaturę, urazy mechaniczne czy substancje chemiczne.
Pamiętajmy, że najbardziej humanitarnym sposobem zabicia karpia jest ogłuszenie go przez mocne uderzenie tępym narzędziem w czubek głowy i szybkie jej odcięcie zaczynając od skrzeli.
A jakie są Wasze spostrzeżenia w tym temacie?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz