Zamknij

Dyrektor szpitala Piotr Drzymalski o sytuacji lecznicy - wywiad

11:21, 01.06.2019 Aktualizacja: 08:36, 05.06.2019
Skomentuj

27 maja rozmawialiśmy z dyrektorem Regionalnego Szpitala Specjalistycznego  w Grudziądzu Piotrem Drzymalskim.

Marek Nowak na konferencji prasowej poinformował, że szpital w pierwszym kwartale wygenerował 20 mln zł straty. Jak Pan dyrektor to skomentuje?

Pan Marek Nowak nie jest pracownikiem szpitala i nie wiem skąd czerpie te… rzeczy, bo słowo informacje nie byłoby tu właściwe, którymi później dzieli się z opinią publiczną. Jeżeli chodzi o stratę szpitala, to jej wysokość za ostatnie 4 miesiące wynosi 15 mln 800 tys. zł.

Uwzględnia Pan również wpływ ponad 6 mln z NFZ?

Udało nam się zawrzeć ugodę z NFZ na wypłatę 5 mln 850 tys. za nadwykonania za 2018 r. z tytułu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej. Warto podkreślić, że wynik finansowy za miesiąc kwiecień w stosunku  do marca jest o 4 miliony lepszy.

Koszty finansowe z tytułu zaciągniętych zobowiązań są większe o 2,6 mln zł, ponieważ głównie wzrósł poziom zobowiązań wymagalnych do kwoty 38 mln. zł. Tego Pan Nowak nie zauważa. A z czego to wynika? Otóż nasz szpital, jeszcze w niedalekiej przeszłości, podczas kadencji poprzednich dyrektorów, niemal w ogóle nie płacił, nie utrzymując dobrych relacji, z wierzycielami, z hurtowniami, z dostawcami, z instytucjami finansowymi. To nie wpływało na budowanie wiarygodności szpitala, ani na budowanie jego reputacji. Dziś właśnie te zobowiązania, często rolowane i wrzucane „pod dywan” mamy w kosztach.

Kolejny fakt to bardzo istotny wzrost wynagrodzeń w grudniu i przełom grudnia i stycznia.  Państwo pamiętają okoliczności tych negocjacji. Wszyscy doskonale wiedzieli, że kontrakty będą się kończyć po 10 latach w grudniu 2018 roku. Sami ordynatorzy powiedzieli, że jest to niepoważne, żeby zostawić tak ważną sprawę, od której zależy tak naprawdę funkcjonowanie szpitala, na ostatnie 2 tygodnie grudnia, kiedy jeszcze mieliśmy Święta po drodze i Sylwestra. Dzisiaj szpital, m.in. przez szybki wzrost kosztów personalnych, w pewnym sensie ponosi konsekwencje tych negocjacji zostawionych przez ówczesnego dyrektora na ostatnią chwilę.

Jakie są plany restrukturyzacjj szpitala, aby zmniejszyć te koszty? Mamy informację że są plany zwolnień nawet kilkunastu pracowników.

Szpital jest w tej chwili miejscem pracy dla około 2000 osób, które mają podpisane umowy o pracę, kontrakty, pamiętajmy również o firmach, które ze szpitalem współpracują.

Pracując nad udoskonaleniem, czy wręcz nad uzdrowieniem pracy szpitala, wiele kwestii trzeba zoptymalizować, mając na względzie przede wszystkim niepodważalne dobro, jakim jest stabilne funkcjonowanie lecznicy i zapewnienie jej rozwoju.  Jednym z działań jakie podjęliśmy w tym zakresie jest wypowiedzenie umowy współpracy z jedną z firm prawniczych.

 Powiedział Pan, że zakończyliście współpracę z firmą prawniczą. Czy w to miejsce zatrudniliście innego prawnika? 

Większość działu prawnego jest w tym samym składzie. Nie będziemy korzystać z usług warszawskich kancelarii prawnych, które doradzały Panu Markowi Nowakowi. Podpisaliśmy natomiast umowę na usługi prawne z innym operatorem, z kancelarią pani mec. Katarzyny Stromkowskiej,  która obsługuje nas w zakresie zagadnień prawnych.

Wróćmy do zajęć komorniczych. Wzrosły one do kwoty prawie 30 mln zł. Jaka jest tego przyczyna ?

Kiedy po wygranym konkursie objąłem stanowisko dyrektora szpitala, zająłem się niezwłocznie wszelkimi działaniami, aby zahamować liczbę zajęć komorniczych oraz rozmowami z wierzycielami.

Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że szpital w którymś momencie przestał się komunikować ze światem. Myślę, że być może kogoś to wszystko przerosło. Jednak brak płynności finansowej - bo to jest główną bolączką szpitala - w żaden sposób nie usprawiedliwia braku rozmów z wierzycielami, którzy mogli to odczytać nie tylko jako stosowanie uników, ale również jako formę lekceważenia.

Trzej podstawowi wierzyciele szpitala, to jest Magellan, BS Brodnica oraz M.W. Trade, mieli podpisaną zgodę przez byłą dyrekcję i NFZ na otrzymywanie tzw. automatycznych cesji do wysokości 25 % swoich należności. Proszę sobie wyobrazić, że w momencie, kiedy Pan Nowak opuścił stanowisko dyrektora, pomimo tego, że szpital był reprezentowany przez dyrektora Borynia, to nie została prolongowana umowa  automatycznych cesji bezwarunkowych i tak naprawdę to był pierwszy prawdziwy moment zagrożenia wejścia wierzycieli z egzekucją i zajęcia tego, co było zabezpieczeniem pożyczek.

Dziwi mnie taka postawa byłej dyrekcji, bo jeżeli chcemy mówić o tym, że chcemy szpital bronić, że chcemy robić wszystko, żeby szpital funkcjonował, nie możemy narażać go na konsekwencje niewypłacalności!

Jak wygląda ta sytuacja dzisiaj? Mam informację, że poszły również zajęcia komornicze zobowiązań szpitala do Urzędu Miasta.

W pierwszym miesiącu mojego funkcjonowania jako dyrektora szpitala, rzeczywiście, chyba dlatego, że poprzednia dyrekcja nie reagowała na monity dostawców i wierzycieli, wierzyciele informowali o swoich roszczeniach bezpośrednio organ prowadzący. W związku z tym takie monity były mi przekazywane z kancelarii Pana Prezydenta. 

W tej chwili do takich sytuacji już nie dochodzi i wszystkie bieżące sprawy zostały uregulowane. Doprowadziłem, przeważnie w drodze porozumień, do rozłożenia naszych zobowiązań w czasie. Jeżeli chodzi o instytucje finansowe, to będziemy mogli czytać to jako nasz drobny sukces, gdyż udało nam się pozyskać środki na restrukturyzację części zadłużenia na warunkach o prawie 5% korzystniejszych od poprzednich pożyczek. Dzięki temu mogliśmy wymienić jednego z naszych wierzycieli finansowych tzn. firmę MW Trade, wobec którego nasze zobowiązania sięgały 138 mln zł. Operacja ta pozwoli szpitalowi zaoszczędzić kwotę około 6 mln zł rocznie.

Kiedy ta umowa będzie sfinalizowana?

Umowa jest gotowa do podpisania. Sprawa zostanie sfinalizowana z początkiem czerwca.

Na sesji Rady Miejskiej Prezydent będzie omawiał plan likwidacji lub przekształcenia szpitala. Co może Pan powiedzieć na ten temat?

Pan Prezydent nie dopuszcza możliwości likwidacji szpitala, co bardzo mocno wielokrotnie podkreślał. Wiem natomiast, że Prezydent analizuje kilka scenariuszy i już wkrótce zarekomenduje ten najbardziej korzystny zarówno dla miasta jak i dla pacjentów oraz dla personelu szpitala. 

Ponadto wkrótce zaprezentujemy finalną wersję programu naprawczego, przygotowanego przez firmę Formedis.

W poprzednim opracowaniu Formedisu było zalecenie, aby obniżyć koszty pracownicze. Nie zostało to zrealizowane.

Tak, te koszty nie zostały jeszcze zmniejszone. Powiem więcej. Kiedy  porównamy koszty personalne za pierwsze trzy miesiące 2019 r. z kosztami personalnymi za pierwsze trzy miesiące 2018r.  widzimy wzrost na przestrzeni tego roku o 7,5 mln zł. Ten wzrost udało nam się obecnie przyhamować. Warto też o tym głośno powiedzieć, że udało nam się, podczas aneksowania kontraktów w marcu 2019 r., przekonać pracowników, aby kontrakty, które zostały wynegocjowane w grudniu 2018 r., pozostały na tym samym poziomie.

Chciałbym tu podkreślić, że zarobki pielęgniarek, ratowników medycznych, ale również wielu lekarzy nie odbiegają od stawek obowiązujących w naszym województwie. Są jednak takie przypadki wynagrodzeń – i jest to odziedziczona po poprzedniku zaszłość – które mogą bulwersować i te rzeczy trzeba będzie uregulować.

 

(J.R)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

GośćGość

2 6

Panie dyrektorze stratę na koniec marca potwierdził prezydent przed kamerami. Umowa na pożyczkę za kilka dni a zamówienia publiczne.

11:07, 02.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AreckiArecki

5 8

Brzmi to słabo managersko: "to nie ja, to nie moje, to poprzednicy"
Stając do konkursu na dyrektora - była pełna wiedza o finansach szpitala i długach - miał Pan podobno pomysł na uzdrowienie.
Dziś po pół roku krzyk i żal, ale przecież nic się nie zmieniło, oprócz wzrostu kosztów.

17:59, 02.06.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Gosc Gosc

6 0

Nie trzeba być geniuszem , żeby wiedzieć , że za obecna sytuację odpowiadają poprzednicy . Ciężko wprowadzić widoczne zmiany w ciągu kilku miesięcy i naprawić wieloletnie zaniedbania. Mówienie o poprzednikach pokazuje jak byk "stan zero" od czego wychodził dyrektor . Czytając Pana wypowiedź ma się wrażenie , że jest Pan blisko związany ze szpitalem i widocznie nowa władza z jakiegos powodu nie pasuje Panu. Czytam ten wywiad kolejny raz i nie widzę w nim narzekania czy zalenia się , raczej wskazanie jakie działania zostały podjęte i dlaczego takie A nie inne . A w takim przypadku odniesienie się do poprzedników jest nie uniknione .

16:29, 03.06.2019

GoscGosc

9 3

Trzymamy kciuki. Trzy kilka miesięcy na stanowisku Dyrektora to zbyt krótki okres żeby spowodować ogromne zmiany . Może w końcu zarzadzanie Szpitalem będzie miało ręce i nogi .

16:21, 03.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gość Gość

0 4

"Chciałbym tu podkreślić, że zarobki pielęgniarek, ratowników medycznych, ale również wielu lekarzy nie odbiegają od stawek obowiązujących w naszym województwie."
Daj Boże aby większość grup pracowniczych z Grudziądza mogła się pochwalić stawkami porównywalnymi do naszego województwa.

08:57, 04.06.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanJan

0 1

grudziądzki szpital jest najlepiej płatnym zakładem pracy ,pracownicy dojerzdzają do niego nawet z Kwidzyna i Świecia to nie pisz bzdur o zarobkach

09:35, 05.06.2019

AliAli

1 1

obniżyć pensje ordynatorom i oddziałowym a pieniądze wtedy się znajdą na spłate długu

09:29, 05.06.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

hahaaahahaaa

3 1

lepiej zapytaj ilu nowych pracowników pojawiło się w Szpitalu!! W najbliższym otoczeniu pana P.D. A się zdziwisz.............

21:46, 05.06.2019

Grudz. Grudz.

2 0

Przecież byłeś przewodniczącym komisji która wszystko kontrolował i podpisywał zgody a teraz ściema że oni już za późno na oni teraz Pan i tylko Pan

17:23, 05.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaja

0 0

Panie Drzymalski czy 30 tysięcy miesięcznie jest warte żeby zostać św...... do końca swojej kariery zawodowej po co pan służy tamu łysemu obłudnikowi.

21:34, 06.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaja

1 0

Panie dyr. czy 30 tysięcy miesięcznie jest warte żeby zostać św...... do końca swojej kariery zawodowej po co pan służy tamu łysemu obłudnikowi.

21:36, 06.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

2 0

Panie dyrektorze najniższe zarobki pracowników geotermii wśród pracowników miejskich spółek to jest według pana sukces prezesa.

16:20, 09.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

Co za ściema z tymi czajkami i gęśmi … człowieku kim ty jesteś z wykształcenia że stwierdzasz że tam akurat żerują i lęgną się gęsi czy Czajki - ekologiem? Tam była sterta śmieci jak one miały tam zerować …? Co ludzie potrafią wymyślać z zazdrości …. Ludzie posprzątali bo wiadomo że każdy ni ich miejscu nie chciałby mieć śmietnika przed domem a to że gęsi tam chodzą to dobrze bo teraz w końcu maga bo mają czysty teren. To nic nadzwyczajnego że gęsi chodzą nad brzegami jezior i na łąkach w poszukiwaniu świeżej trawy która teraz mają a nie stery odpadów . Gęsi i kaczki czy też czajki chodzą nie tylko na tym terenie ale na terenów całego jeziora Rudnickiego …ja uważam że teraz tam jest porządek i wpłynęło to na polepszenie warunków ekologicznych tego miejsca . Miłej o przyjemniej się tam chodzi bo jest czysto o co odpowiednie służby nie umiały zadbać …uważam ze kaczka Czajka czy gęsia sprzyja czyste środowisko a nie wysypisko śmieci … szkoda tyko ze w tym kraju jest tyle zazdrosnych o zawistnych ludzi … bo w normalnych rozumowaniu każdy by docenił że posprzątali bałagan który zrobili inni ludzie …

Wojtek

17:01, 2025-07-05

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

zeby sad orzekł naprawienie szkody najpierw musi wpłynąć akt oskarżenia a tu oprócz gęsi sa jeszcze czajki .. gesi sie nie liczą ...jeden telefon z urzędu do prokuratury i warunkowo umorzone...a widok na jezioro za jedyne 15.000 zl

obietywny

15:29, 2025-07-05

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

Skoro widok na jezioro takie tanie to też mam kawałek ziemi do obróbki najwidoczniej. 15 tys i taki luksus jak złoto. Radzę zastanowić się nad karą i możliwej dyscyplinie, bo aktualnie paniusia i tak wyszła na swoje, a brakuje tutaj jakiejkolwiek pokuty i przywrócenia do stanu pierwotnego. Wysokość kary to żart, a tym bardziej sam wyrok i jakiekolwiek dalsze działania. Gratuluje takiego obrotu wydarzeń porażka.

Ludzie sądzą według

15:12, 2025-07-05

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

kto przywróci stan pierwotny...do teraz gęsi siadaja bo to jest ich miejsce lęgowe...tam składa ikre okoń....czy zapłaca kare 15 tys i juz jest wszystko cacy???? może sąd pochyli sie nad aprawa i zobowiąże szkodnika do naprawy zn8szczeń

gość

14:15, 2025-07-05

0%