Nawet do 20 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu 40-latkowi za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna odpowie za zranienie ostrym narzędziem dwóch osób. Sprawca został zatrzymany przez grudziądzkich policjantów. Decyzją sądu trafił do zakładu karnego.
40-latek podejrzany o spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała dwóch osób wpadł w ręce policjantów w miniony wtorek. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w nocy (16.09.2024). Mężczyzna miał wejść do jednego z mieszkań i zaatakować nożem dwie przybywające tam osoby, które w następstwie ataku trafiły do szpitala.
Grudziądzka jednostka policji została postawiona w stan alarmowy. Policjanci żmudnie i wnikliwie sprawdzali każdy ślad i zgromadzone w toku czynności informacje. Działania te pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie 40-letniego mieszkańca Grudziądza, do którego doszło już następnego dnia przed południem.
Przedwczoraj (18.09.2024) prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i zadecydował, że wobec podejrzanego będzie wnioskować do sądu o tymczasowy areszt.
Wczoraj (19.09.2024) grudziądzki sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy postanowił przychylić się do wniosku oskarżyciela oraz policjantów i aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
[ZT]91141[/ZT]
[ZT]91166[/ZT]
Politycznie niepopra14:40, 20.09.2024
Jaka narodowość???🤔
Grudziądz wypowiada wojnę bohomazom i nielegalnym rekla
Wydział ochrony środowiska razem z tą dyrektorka do likwidacji. Miasto jest brudne, wiszące stare reklamy o starówce juz nie wspomnę.A dyrektor Maja B.dobrze sie ma. panie prezydencie czy pan tego nie widzi
On
11:33, 2025-06-01
Zadłużenie Grudziądza i jego jednostek przekroczyło 1,3
Szpital po odejściu Nowaka miał kilku dyrektorów, z których żaden jakoś długo w fotelu kierowniczym miejsca nie zagrzał. Każdy z nich wprowadzał "reformy" i każdy zmieniał "reformy"poprzednika. To był chaos gospodarczy. Natomiast nikt z nich nie znał się na szefowaniu takiej skomplikowanej maszynerii jaką jest tak wielki szpital. Mimo kilku audytów zewnętrznych firm (za setki tyś. zł. każdy) z których wynikało jasno i prosto co trzeba zrobić, aby wyjść z kryzysu nadal prowadzono politykę rozdawania pieniędzy bez sensu gospodarczego. Kto myślał, że szpital ocali była kierowniczka sklepu z firankami i jej zastępczyni czyli była pracownica mopru (synowa wiceprezydentki miasta) ten przekonał się, że to jest fikcja. Być szefem to znaczy znać się na robocie, wiedzieć o co w niej chodzi, znać realia wykonywanej pracy. Sprzedaż firanek to jednak nie to samo szefowanie szpitalem. No i dług szpitala rośnie, oddziały zamykają się lub zmniejszają, na wyniki badań, zwłaszcza radiologicznych czeka się tygodniami o kilkugodzinnym czekaniu na lekarza na SOR już nie wspomnę. Ale najdziwniejsze jest to, że nikogo w ratuszu (oprócz może kilku osób) to zupełnie nie obchodzi. Zupełnie !!! Zadłużają miasto, biorą bocianie pożyczki i spokojnie patrzą w przyszłość, bo przecież nie oni będą te pożyczki spłacali ze swych apanaży tylko my, mieszkańcy miasta. To się musi źle skończyć i to się właśnie tak skończy- bankructwem miasta i wprowadzeniem komisarza, który ograniczy wydatki do minimum. A my to odczujemy już za dwa, trzy lata.
YokoOno
10:14, 2025-06-01
Zadłużenie Grudziądza i jego jednostek przekroczyło 1,3
Kibice na żużlu wnieśli coś rzeczowego, przy wyjściu z drugiego łuku, był rzeczowy transparent.
Jan Winnicki
22:07, 2025-05-31
Nowe życie starego browaru. Ruszyła budowa Vendo Parku
Nareszcie będzie porządek. Sklepy okey. Przydałaby się piekarnia Bartkowski.
Gość
20:48, 2025-05-31