Do groźnego zdarzenia doszło wczoraj (25.11.2024) w Grudziądzu. Pijany kierowca hyundaia staranował pięć zaparkowanych pojazdów, po czym próbował uciec z miejsca zdarzenia. Na szczęście został zatrzymany przez policjantów, którzy byli akurat po służbie.
Około godziny 13:00 na skrzyżowaniu ulic Chełmińskiej i Bydgoskiej asp. Łukasz Kowalczyk, oficer prasowy grudziądzkiej policji, zauważył jadącego w jego stronę mocno uszkodzonego Hyundaia. Wszystko wskazywało na to, że kierowca brał udział w kolizji i próbuje uciec. Widząc zagrożenie, policjant postanowił działać. Zablokował drogę uciekającemu kierowcy, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
W tym samym czasie na miejscu pojawił się inny policjant po służbie, mł. asp. Adam Szymański z "drogówki", a także świadek zdarzenia. Wspólnie obezwładnili 56-letniego kierowcę Hyundaia i przekazali go patrolowi prewencji. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.
Sprawca został zatrzymany i odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Policja apeluje o reagowanie w sytuacjach, gdy widzimy, że za kierownicę wsiada nietrzeźwa osoba.
Jojo12:01, 26.11.2024
Sąd powinien zrobić tz pokazówkę. D#jebać dzbanowi 10 lat odsiadki i 100.000 zł kary na dom dziecka plus koszty sądowe i pokrycie strat włascicieli uszkodzonych aut. Kara musi być odstraszająca bo wtedy dzbany się będą bać. Mandaty też za niskie. 12:01, 26.11.2024
Tylko dobro.12:32, 26.11.2024
Nie wszystkim hienom co wolą na skróty po trupach do celu. 12:32, 26.11.2024
Nie debilizmowi 17:05, 26.11.2024
Typowo szalone Antki po alkoholu zdolni do wszystkiego . 17:05, 26.11.2024
Zgadzam sie ale...20:54, 26.11.2024
0 0
Masz rację. 0 litości. Ale...
Ten gość jest alkoholikiem. Ma problem alkoholowy już od dłuższego czasu. Państwo polskie nie daje możliwości wysłania takiej osoby na leczenie bez jej zgody. Uwierz mi były takie próby. Do tej pory miał już myśli samobójcze. Kto wie czy po alkoholu nie próbował się teraz zabić. Jeśli teraz mu się nie udało na pewno będzie próbował zrobić to pod cela. Jak myślisz? Kto zostanie z długami? Jego żona i dzieci. Oczywiście, że powinienem ponieść konsekwencje swoich czynów. Ale prawda jest taka, że prawdziwy konsekwencje odczują jego bliscy, a nie on sam. I to jest ku*wa niesprawiedliwe. Jego rodzina jest tak samo ofiarą, jak właściciele aut uszkodzonych w tym rajdzie (14 sztuk). I żeby nie było - nikogo nie usprawiedliwiam. Ale prawda jest taka, że jak schizofrenik zaczyna odpier*dalać, to powinno się go zamknąć w zakładzie psychiatrycznym. Jak alkoholik zaczyna zapie*dalać - to powinny być narzędzia, żeby go zawczasu zamknąć i leczyć ( a niestety takich możliwości państwo polskie nie daje). 20:54, 26.11.2024