Zamknij

Trwałe dziedzictwo Ireny Szydłowskiej – Grudziądz upamiętni bohaterkę ruchu oporu

06:53, 06.06.2025 Aktualizacja: 18:57, 06.06.2025
Zapal znicz
Tutaj w czasach okupacji pracowała Irena Szydłowska. Była to siedziba gestapo Tutaj w czasach okupacji pracowała Irena Szydłowska. Była to siedziba gestapo

Już 12 czerwca o godzinie 12:00 na Cmentarzu Farnym Grudziądz odda hołd jednej ze swoich niezwykłych postaci – Irenie Szydłowskiej. Tego dnia odbędzie się uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej jej odwadze, poświęceniu i tragicznej historii, która po dekadach doczekała się pełnego wyjaśnienia. To wydarzenie stanie się symbolicznym zwieńczeniem długiej drogi do odkrycia prawdy o losach bohaterki Polskiego Państwa Podziemnego.

Historia Ireny Szydłowskiej, urodzonej w 1919 roku jako Irena Nikiel, to opowieść o niezłomnym duchu walki, konspiracyjnej działalności w okupowanym Grudziądzu, zuchwałym akcie sprzeciwu wobec nazistowskiego terroru, a także o męczeńskiej śmierci i niezwykłym odkryciu jej szczątków po ponad 75 latach. Jej losy są również świadectwem wytrwałych poszukiwań prawdy przez rodzinę, w szczególności syna Jerzego, oraz niezwykłej roli, jaką w ostatecznej identyfikacji odegrała złota obrączka ślubna.

Z Grudziądza na szlak walki podziemnej

Irena Szydłowska (z domu Nikiel) przyszła na świat 22 czerwca 1919 roku w Grudziądzu. W 1938 roku poślubiła Cyryla Szydłowskiego, z którym miała syna Jerzego. W obliczu brutalności niemieckiej okupacji, młoda matka podjęła niezwykle ryzykowną decyzję o zaangażowaniu się w działalność konspiracyjną. Działała jako łączniczka Armii Krajowej (AK) na terenie Grudziądza i Pomorza, a według niektórych źródeł, wcześniej związana była także z Polską Armią Powstania (PAP).

Strategicznym i odważnym posunięciem było zatrudnienie się przez Irenę w charakterze sprzątaczki w siedzibie grudziądzkiego gestapo, mieszczącej się wówczas w budynku obecnej Szkoły Podstawowej nr 8 przy ul. Mikołaja z Ryńska. Ta rola, pozornie nieznacząca, dawała jej dostęp do informacji o bezcennej wartości dla ruchu oporu.

Akt desperackiej odwagi i jego konsekwencje

W styczniu 1945 roku, w atmosferze narastającego terroru i zbliżającego się frontu, Irena Szydłowska dokonała zuchwałego zamachu na K. Fritza, cieszącego się ponurą sławą funkcjonariusza Kripo (policji kryminalnej) w Grudziądzu, znanego jako "oprawca". Podała mu zatruty cukierek, co doprowadziło do jego śmierci. Ten akt indywidualnego sprzeciwu, choć desperacki, był wyrazem niezgody na bestialstwo okupanta.

Niestety, czyn ten pociągnął za sobą natychmiastowe i brutalne konsekwencje. Śledztwo gestapo szybko doprowadziło do demaskacji Ireny. Została aresztowana 17 stycznia 1945 roku. Wraz z nią Niemcy zatrzymali około 50 innych mieszkańców Grudziądza, stosując typową dla siebie zasadę odpowiedzialności zbiorowej.

Droga do męczeństwa w "Dolinie Śmierci"

Po aresztowaniu Irena została przetransportowana do więzienia gestapo w Bydgoszczy. W obliczu nadciągającej Armii Czerwonej, około 21 stycznia 1945 roku, Niemcy rozpoczęli ewakuację więźniów. Irena Szydłowska znalazła się w kolumnie pędzonej pieszo w kierunku Chojnic. Ten tzw. marsz śmierci zakończył się dla niej i setek innych więźniów na Polach Igielskich pod Chojnicami, w miejscu zwanym "Doliną Śmierci" – świadkiem niemieckich zbrodni już od 1939 roku.

Pod koniec stycznia 1945 roku Irena Szydłowska, mając zaledwie 25 lat, została rozstrzelana. Aby zatrzeć ślady zbrodni, Niemcy palili ciała pomordowanych na stosach. Przez dziesięciolecia jej dokładny los pozostawał nieznany, a rodzina bezskutecznie poszukiwała prawdy. Syn Antoni poświęcił tej misji całe życie, niestety nie doczekawszy jej finału.

Złota obrączka przywraca tożsamość

Przełom nastąpił dopiero w 2020 roku dzięki pracom archeologicznym prowadzonym w "Dolinie Śmierci" przez zespół pod kierownictwem dr. Dawida Kobiałki, w ramach projektu z udziałem m.in. Instytutu Pamięci Narodowej. W czerwcu tego roku odnaleziono złotą damską obrączkę ślubną. Na jej wewnętrznej stronie widniał grawerunek: inicjały "C.S." oraz data "20.10.1938".

Dzięki żmudnym badaniom archiwalnym, prowadzonym m.in. przez dr. Dariusza Burczyka z IPN, udało się powiązać te dane z Ireną Szydłowską. Inicjały należały do jej męża, Cyryla Szydłowskiego, a data była dniem ich ślubu. To niezwykłe odkrycie pozwoliło na oficjalne potwierdzenie tożsamości bohaterki w 2021 roku. Dla jej wnuczek, Marioli Nawrockiej i Karoliny Felczak, wiadomość ta była szokiem, ale przyniosła również ulgę i poczucie zamknięcia bolesnej rodzinnej historii.

Pamięć utrwalona

2 września 2024 roku w Chojnicach odbył się państwowy pogrzeb ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni, których szczątki odnaleziono w "Dolinie Śmierci". Wśród nich spoczęły także szczątki Ireny Szydłowskiej.

Odsłonięcie tablicy pamiątkowej 12 czerwca w Grudziądzu będzie kolejnym ważnym krokiem w procesie przywracania pamięci o Irenie Szydłowskiej i innych bohaterach tamtych tragicznych czasów. Jest to wyraz hołdu dla jej niezwykłej odwagi, poświęcenia oraz przypomnienie o konieczności pielęgnowania prawdy historycznej dla przyszłych pokoleń. Jej historia, wydobyta z mroków przeszłości, staje się częścią zbiorowego dziedzictwa Grudziądza i całej Polski.

Zachęcamy mieszkańców do wzięcia udziału w tej ważnej uroczystości i wspólnego uczczenia pamięci Ireny Szydłowskiej.

(.)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ważą się losy władz Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudzią

Lucjan Z. jak był małym chłopcem to namówił swoją starszą aby oddał mu ostatniego pieroga. Wtedy zrozumiał , że ma niesamowity wpływ na ludzi. Potrafi skubany gadać godzinami a i tak nic nie powie a jego przydupasy biją mu brawo. Wszędzie układy i układziki. Grynda to był gość a ten robił za jego złotoustego. Po śmierci byłego prezesa wszystko się zmieniło.

Grudziadzanin

23:45, 2025-06-06

Kolejne decyzje Prezydenta Grudziądza uchylane. Mieszka

Pytacie drodzy mieszkańcy Grudziądza: jak długo znosić będziemy niekompetencje władz miasta , urzędników i radnych? Były wybory to wybraliście od pierwszej kadencji Glamowskiego. Obiecywał gruszki na wierzbie, jarmarki ,festyny, światełka, choinki, zabawę i śpiew! Nie chcieliście kandydata, który mówił o zaciskaniu pasa, oszczędnościach, restrukturyzacji długów szpitala itd. Chcieliście rozrywki to macie!!!! Otworzyliście oczy? Teraz ? A radni-etatowcy- dietetycy? Podnoszą ręce za wszystkim, co złote usta Galmowskiego powiedzą. Nie wiedzą za czym? Wiedzą doskonale! Lecz trwają:żeby do końca kadencji, bo mama kredyt na mieszkanie w Trójmieście, kredyt na samochód działkę... Nic ich nie obchodzi miasto, liczą się tylko ich partykularne interesy. RADNI TAKŻE ODPOWIADAJĄ ZA FINANSE MIASTA!!! Ale który z nich prowadził firmę? Przecież całe życie są na garnuszku budżetowym, historycy, wieczni działacze, nauczyciele. lekarze. Jak można więcej wydawać niż się zarabia? Inwestować w inkubatory, które świecą pustką( państwo kreuje gł. politykę podatkową ,samorząd ma malutkie możliwości) przenosić wydział komunikacji i płacić SM za wynajem, młyn-( ktoś powie, że to marszałek województwa) ale kto poniesie koszty jego utrzymania? Nie inwestuje się w budownictwo typu TBS, ( za prezesa Różyckiego działo się b. dużo) a teraz tylko sprzedaje się. Inwestycje mają przynosić zysk a nie straty!!!Gdyby miasto budowało poprzez firmy miejskie domy na wynajem były by dochody, można by ściągnąć nowych mieszkańców do miasta. A tak mamy do czynienia z eksodusem młodych ludzi-praktycznie każdy kto wyjedzie studiować do dużych ośrodków tam zostaje. Miasto się wyludnia, lecz podatki będą rosły. Ktoś za fanaberie władzy zapłaci. Będą to emeryci i ci ,którzy tu zostaną. BRAWO WŁADZA I NASZ SUPER DKTOR EKONOMII!!👎Za kilka lat ludzie zapomną o DOKTORZE, a on sam rozpłynie się gdzieś tam....DŁUGI POZOSTANĄ na długie lata!!! Chcieliście tego to macię.

Ralista

13:59, 2025-06-06

Kolejne decyzje Prezydenta Grudziądza uchylane. Mieszka

Moim zdaniem oceny wymaga faktyczna efektywność wykorzystania sprzętu zgromadzonego w Spinakerze, a zakupionego z publicznych środków.

samorządowiec

11:13, 2025-06-06

Ważą się losy władz Spółdzielni Mieszkaniowej w Grudzią

Niech teraz ktoś mi powie że nie mam racji ta banda jest żałosna .

Nie hienom

07:46, 2025-06-06

0%