Do 800 tys. zł dotacji mogą otrzymać rolnicy, którzy zainwestują w instalacje wytwarzające energię z odnawialnych źródeł energii - podkreślił w środę minister środowiska Henryk Kowalczyk. Przy instalacjach do 50 kW rolnicy mogą rozliczać się jak prosumenci.
Szef resortu środowiska wraz z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim brali udział w konferencji, na której informowali o nowym programie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) "Agroenergia".
Kowalczyk wyjaśnił, że program ma za zadanie wsparcie produkcji i budowy instalacji energii z odnawialnych źródeł energii. Dotacje oraz pożyczki można otrzymać na panele fotowoltaiczne, wiatraki, energetykę wodną czy budowę biogazowni.
Minister zwrócił uwagę, że w ramach dotacji rolnicy mogą otrzymać finansowanie do 40 proc. inwestycji, nie więcej jednak niż 800 tys. zł. "To znacząca pomoc finansowa" - ocenił.
Przypomniał, że nabór w programie trwa od początku lipca, a rolnicy których instalacje OZE będą miały do 50 kW będą mogli rozliczać się w systemie prosumenckim. Minister dodał, że oprócz dotacji na instalacje OZE finansowana jest również tworzenie magazynów energii, tak by gospodarstwa mogły być w większej mierze samowystarczalne.
Te możliwości, które otwiera program są oczekiwane na wsi. Polskie rolnictwo to może być jedna wielka zielona elektrownia - ocenił z kolei szef resortu rolnictwa.
Ardanowski zwrócił uwagę, że OZE na wsi ma sens z wielu powodów.
To zwiększenie dochodów gospodarstw, wykorzystanie naturalnego potencjału - biomasy. Jest to też szalenie ważne dla stabilizacji energii elektrycznej w sieci. To wieś jest najbardziej narażona na niedostatki energii, na spadki napięcia, na wyłączenia w sytuacjach kryzysu - dodał.
Budżet programu "Agroenergia" to 200 mln zł, z czego 120 mln przeznaczone jest na zwrotne formy finansowania, a 80 mln zł na wsparcie bezzwrotne.
Minister rolnictwa przypomniał, że od 1 sierpnia rolnicy mogą wnioskować o dopłaty do wapnowania gleb. To również program NFOŚiGW, którego budżet wynosi 300 mln zł.
Z programu będą mogli skorzystać rolnicy mający gospodarstwa rolne o powierzchni do 75 ha (pH gleby poniżej lub równe 5,5). Dotacje do zakupu wapna będą z kolei zależały od w zależności od wielkości gospodarstwa; do 300 zł/t czystego składnika odkwaszającego dla gospodarstw do 25 ha użytków rolnych, do 200 zł/t dla gospodarstw od 25 do 50 ha użytków rolnych, do 100 zł/t dla guślarstw powyżej 50 ha, ale nieprzekraczającej 75 ha.
Z pomocy finansowej będą mogły skorzystać te gospodarstwa, które mają aktualne badania gleby. Badanie odczynu gleby należy wykonać raz na cztery lata, a próbkę pobiera się z powierzchni nie większej niż 4 ha. (pap)
Grudziądzka oświata 2025: Mniej uczniów, wyższe koszty
Droga redakcjo, liczba urodzeń 3605 w 2024 to chyba więcej niż 701 w 2019?!?
Pani M
19:01, 2025-11-13
Mieszkańcy Grudziądza u progu kolejnych podwyżek
To dopiero preludium.Jak rudy gaulaiter i jego trzoda z PO się rozkręcą to dopiero będzie wrzask i zgrzytanie zębów. Przecież to już mieliście przed laty.I co? Żadnych wniosków? Urzędy pracy czekają na bezrobotnych bo już zwolnionka są i wypłatki na raty.
Hehehe
16:38, 2025-11-13
Mieszkańcy Grudziądza u progu kolejnych podwyżek
Czas najwyższy te władze wykopać i to świńskim truchtem.Dlaczego za nieudolność ratusza ma być gnębiony mieszkaniec? Ile jeszcze pożre szpital? Ile jeszcze pieniędzy podatników potrzeba prezydentowi,ktory sam o byt martwić się nie musi?Radni bezradni zawsze wierni i solidarni.....z prezydentem
Lol
15:38, 2025-11-13
Podwyżka "na ślepo"? Radni przegłosowali 42 zł za śmiec
A jaka była propozycja Kosińskiego i jego kolegów? Pytam strasznie zafiksowanego na PIS SSRAM na PO. Co samo w sobie jest obrzydliwe. A może dostrzeże to że ludzie kombinują i nie zgłaszają osób do meldunku. Może warto pomyśleć o mieście naszym a nie o polityce? Osobiście jak sobie pomyśle o ludziach którzy tylko czekają by dowalić Glamowskiemu to tak to widzę: TV Republika, Rydzyk, Nawrocki, Konfa, podstawówka może zawodówka, płaca minimalna albo niska emerytura. Albo jak Sarnowski bezrobotny TREP co nie ma co robić choć dla ojczyzny nic nie zrobił a może w PRL był już w armii. Ja pracuje od 40 lat, składkuje jak należy i widzę więcej pozytywów wejścia do Unii niż negatywów. A ssram na po niech sie w końcu wysra bo chyba ma z tym problem. I mam nadzieje że Grudziądz nigdy nie będzie PISowski bo to by o nim żle świadczyło.
www
11:57, 2025-11-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz