„Polska dziewczyna” w pogoni za angielskim snem. Taki tytuł nosi twoja książka. Jaka jest według ciebie definicja wspomnianego, angielskiego snu?
Nie wiem czy jest jakaś definicja tego stwierdzenia. Nazwałam tak swoje marzenie mieszkania w Anglii. To coś podobnego do amerykańskiego snu. Dla mnie osobiście wyjazd do USA zawsze wydawał się czymś nieosiągalnym ze względu na odległość i koszty. Wizja wyjazdu do Anglii była jednak bardziej realna. Ja już od dzieciństwa marzyłam, żeby używać każdego dnia języka angielski.
Wyjechałaś więc prawie 15 lat temu. Nie ciągnie cię z powrotem do Polski? Nie ma czegoś takiego jak pogoni za polskim snem?
Oczywiście, że jest. Wydaje mi się, że to wszystko przez niepewność. Nie wiadomo co będzie dalej z tym Brexitem. Zawsze jest ta tęsknota za krajem i rodziną. Ja kocham Polskę i Anglię. Jestem trochę na granicy pomiędzy dwoma światami. Czasami człowiek myśli, czy powinien być w Polsce, czy może jednak w Anglii. Myślę, że każdy kto mieszka w innym kraju ma takie rozterki.
Rozumiem, że główną bohaterką książki jest Monika Wiśniewska?
Tak, zgadza się. To moja prawdziwa historia na zasadzie opisanych wspomnień. Oczywiście nie opisania dokładnie rok po roku. Bardziej nazwałabym to zestawem najważniejszych wydarzeń z mojego życia. Opisuje w niej ostatnie 13 lat. To książka o miłości i jej poszukiwaniu. Przedstawiłam tam wszystkie moje związki. Jest to książka z przesłaniem duchowym o odnalezieniu miłości do siebie. Ten angielski sen okazał się podróżą do lepszego poznania siebie i tego co chcę od życia.
To jest książka dla kobiet, czy panowie też znajdą w niej coś dla siebie?
Bardzo się cieszę, że zadałeś to pytanie. W Polsce słyszę je bardzo często z ust mężczyzn. Wydałam ją początkowo w języku angielskim w Anglii, Ameryce oraz Australii. W tych krajach jest ona właśnie bardzo popularna w męskiej części. Tu w Polsce jest nieco inaczej. To chyba jakaś widoczna różnica kulturowa, ponieważ wielu mężczyzn zastanawia się, czy powinni sięgnąć po moją książkę. Sugerują się tytułem, w którym pojawia się słowo dziewczyna. Ja opisałam w niej swoje życie, także i to z mężczyznami, więc uważam, że panowie również mogą się w niej odnaleźć.
Czy na tej książce chcesz zakończyć swoją przygodę z pisaniem i tworzeniem książek? Czy masz w planie kolejne?
Wszyscy się pytają o część drugą (śmiech).
A jakaś inna tematyka?
Oczywiście biorę to pod uwagę. Piszę powieść. Pracuję dla siebie. Robię tłumaczenia, więc na brak pracy nie narzekam. W międzyczasie zajmuje się pisaniem kolejnej książki. To już będzie typowa fantazja, opisania historia z bajki. Bardzo spodobało mi się pisanie, przychodzi inspiracja i przelewa się to na papier. Na pewno chciałabym wydać kolejną książkę. Być może uda się to zrobić jeszcze w tym roku.
Tylko w Anglii, czy Polacy też będą mieli okazję do niej dotrzeć?
Ja piszę głównie w języku angielskim. Dopiero potem będę ją tłumaczyła na język polski. Zrobię to ponieważ mam także swoich fanów w ojczyźnie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu grudziadz365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
Mnie zastanawia czemu w grudziądzu nie ma marszu przeciwko imigrantom w całej Polsce ile tego jest bydgoszcz nawet
Prawdziwe
22:40, 2025-07-05
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
CZAJKA kierownik budowy jego żona CZAJKA Architekt miasta ...kto w obszarze chronionym mocą ustawy do 100 m uchwałą RMG daje zgode na budowy domow w obszarze chronionym????....od kiedy uchwała zmienia sie ustawy....a śmieci to sie zbiera Wojtus rękoma w obszarze chronionym... tu sa miejsca legowe czapli siwej jezioro objete jest strefą ciszy...tylko tacy jak ty ulegli niezawistni i niezazdrośni liberalni pokorni spolegliwi pozwola sobie koparą wjechac do domu .bo ten ekosystem to tez element domu grudziądzan.....gratuluje logiki i rozeznania tematu...gdzie masz śmieci przyjade koparkami ci je wywieźć a pod śmietnikami wyrownam grunt gorki i roslinność zwalcuje no bo wg Ciebie tak sie sprząta śmieci również i w obszarze chronionym ustawa prawo wodne
zazdrość????
19:46, 2025-07-05
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
Co za ściema z tymi czajkami i gęśmi … człowieku kim ty jesteś z wykształcenia że stwierdzasz że tam akurat żerują i lęgną się gęsi czy Czajki - ekologiem? Tam była sterta śmieci jak one miały tam zerować …? Co ludzie potrafią wymyślać z zazdrości …. Ludzie posprzątali bo wiadomo że każdy ni ich miejscu nie chciałby mieć śmietnika przed domem a to że gęsi tam chodzą to dobrze bo teraz w końcu maga bo mają czysty teren. To nic nadzwyczajnego że gęsi chodzą nad brzegami jezior i na łąkach w poszukiwaniu świeżej trawy która teraz mają a nie stery odpadów . Gęsi i kaczki czy też czajki chodzą nie tylko na tym terenie ale na terenów całego jeziora Rudnickiego …ja uważam że teraz tam jest porządek i wpłynęło to na polepszenie warunków ekologicznych tego miejsca . Miłej o przyjemniej się tam chodzi bo jest czysto o co odpowiednie służby nie umiały zadbać …uważam ze kaczka Czajka czy gęsia sprzyja czyste środowisko a nie wysypisko śmieci … szkoda tyko ze w tym kraju jest tyle zazdrosnych o zawistnych ludzi … bo w normalnych rozumowaniu każdy by docenił że posprzątali bałagan który zrobili inni ludzie …
Wojtek
17:01, 2025-07-05
Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15
zeby sad orzekł naprawienie szkody najpierw musi wpłynąć akt oskarżenia a tu oprócz gęsi sa jeszcze czajki .. gesi sie nie liczą ...jeden telefon z urzędu do prokuratury i warunkowo umorzone...a widok na jezioro za jedyne 15.000 zl
obietywny
15:29, 2025-07-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz