"Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych to niewątpliwie duży sukces, zarówno w wymiarze realnych świadczeń dla poszkodowanych pacjentów i ich rodzin, jak i w kontekście rozwiązań systemowych. Dzięki temu w ostatnich miesiącach zakończyliśmy ponad 300 postępowań administracyjnych, z czego ok. 180 spraw rozpatrzono pozytywnie. Średnia wysokość przyznanych rekompensat wynosi 60 tys. zł, ale w niektórych przypadkach to nawet 150- 200 tys. zł" - poinformował Rzecznik Praw Pacjenta (RPP) w wywiadzie opublikowanym w czwartkowym wydaniu "DGP".
Powinien powstać jeden fundusz, który będzie wypłacał odszkodowania nie tylko za niepożądane zdarzenia, lecz także za powikłania po szczepieniach i skutki badań klinicznych - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
"Łącznie wypłaciliśmy już prawie 11 mln zł świadczeń, a pieniądze na dalsze wypłaty są zabezpieczone" - podsumował Chmielowiec.
Przekazał, że najwyższa kwota przyznana dotąd na rzecz poszkodowanego pacjenta wyniosła 200 tys. zł., co do niedawna stanowiło maksymalny możliwy poziom. "Pułap świadczenia kompensacyjnego podlega corocznej waloryzacji, dzięki czemu obecnie wynosi on już 222,8 tys. zł. Również w razie śmierci pacjenta przyznajemy kwoty sięgające maksymalnego poziomu, czyli między 100 tys. a 111,4 tys. zł" - wyjaśnił.
Najwyższe świadczenie otrzymał pacjent, który przeszedł operację udrożnienia tętnicy szyjnej. "Podczas zabiegu wystąpiły powikłania, a tuż po operacji pacjent doznał rozległego udaru mózgu. Można było tego uniknąć, przerywając operację i lepiej przygotowując pacjenta do kolejnego zabiegu" - zaznaczył RPP.
"Jeśli zaś chodzi o osoby bliskie, to najwyższe świadczenia otrzymują dzieci po śmierci rodzica oraz rodzice po śmierci dziecka" - dodał.
RPP poinformował o pracach nad propozycją legislacyjną scalającą trzy fundusze kompensacyjne w jeden, obejmujący nie tylko Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych, lecz także fundusze szczepień ochronnych i badań klinicznych. (PAP)
akar/ js/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz