Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za czerwiec potwierdzają, że deweloperzy ostrożniej podchodzą do rozpoczynania nowych inwestycji. Jak komentuje Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD), nie jest to objaw kryzysu, a raczej świadome dostosowywanie się rynku do obecnych warunków, w tym wysokiej oferty mieszkań i ograniczonej dostępności kredytów.
Zgodnie z danymi GUS, w czerwcu deweloperzy rozpoczęli budowę 8,8 tys. mieszkań. Jest to zauważalny spadek w porównaniu do kwietnia i maja, kiedy miesięcznie uruchamiano ponad 11 tys. nowych lokali. Analizując całe pierwsze półrocze 2025 roku, deweloperzy zainicjowali o ponad 15% mniej budów niż w analogicznym okresie 2024 roku. Zdaniem PZFD, spowolnienie to jest wynikiem pragmatyzmu inwestorów, którzy reagują na bardzo wysoką ofertę dostępnych mieszkań (62 tys. w siedmiu największych miastach) i przeciętny popyt.
– Nasycenie dostępnymi lokalami i przeciętny popyt, skłaniają inwestorów do ograniczenia kosztów oraz ryzyka. Tym samym zmniejszają oni swoją aktywność, dopasowując ofertę do aktualnych warunków rynkowych – komentuje Patryk Kozierkiewicz, radca prawny PZFD.
Jeszcze wyraźniejszy spadek widać w statystykach dotyczących pozwoleń na budowę. W pierwszej połowie tego roku deweloperzy uzyskali zgody na budowę 75,8 tys. lokali, co stanowi spadek o ponad 25% w stosunku do pierwszego półrocza 2024 r.. Gdyby takie tempo utrzymało się do końca roku, byłby to najsłabszy wynik pod względem uzyskanych pozwoleń od 2017 roku.
Największą stabilność widać natomiast w liczbie mieszkań oddanych do użytkowania. W pierwszym półroczu 2025 r. oddano ich 57 tys., czyli zaledwie o 2,9% mniej niż rok wcześniej. Jak tłumaczą eksperci, jest to efekt kończenia inwestycji rozpoczętych w okresie niżu inwestycyjnego w latach 2022-2023. W najbliższych dwóch latach trend ten powinien się jednak odwrócić, ponieważ na rynek zaczną trafiać mieszkania, których budowę rozpoczęto w czasie ożywienia wywołanego programem "Bezpieczny Kredyt 2 proc.".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz