„Wykorzystaj swój głos. Albo inni zadecydują za ciebie” oraz „Demokracja nie jest dana na zawsze” – to dwa slogany kampanii Parlamentu Europejskiego zachęcającej do udziału w eurowyborach. Opublikowany w poniedziałek spot ma uświadomić młodemu pokoleniu, jak wyglądałaby Europa, gdyby Unia nie powstała.
W czterominutowym filmie, którego celem jest zachęcenie do uczestnictwa w wyborach do PE, o dramatycznych momentach z historii Europy w XX wieku opowiadają – zwracając się do swoich wnuków – ich uczestnicy.
„Wiesz, Robin? Mogło mnie tutaj dzisiaj nie być. Miałam umrzeć 17 czerwca 1940 r.” – opowiada swojemu wnukowi w spocie starsza Francuzka. „Miałam 11 lat, kiedy zaczęła się wojna i 12, kiedy przyszli żołnierze” – dodała. „Demokracja nie jest dana na zawsze” – mówi inny z uczestników filmu, apelując do młodego pokolenia o udział w czerwcowych eurowyborach.
„Ten spot stara się zrobić coś, co jest bardzo trudne, czyli pokazać, co mogłoby być, gdyby Unii Europejskiej nie było” – mówił w poniedziałek dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce Witold Naturski podczas prezentacji spotu. Jak wskazywał, „pokój i spokój to koncepty bardzo nudne – dopóki są”.
Oprócz czterominutowej wersji spotu PE powstała również 30-sekundowa wersja wideo, którą emitować będą stacje telewizyjne, oraz 20-sekundowa wersja audio, którą usłyszymy w stacjach radiowych.
Pięć lat temu Parlament Europejski zachęcał do uczestnictwa w wyborach hasłem „Wybierz swoją przyszłość”. W tym roku kampanii przyświecają słowa: „Wykorzystaj swój głos, by inni nie zdecydowali za Ciebie”. Jak podkreślają służby Parlamentu Europejskiego, 53 mandaty europosłów z Polski zostaną obsadzone niezależnie do tego, ile osób uda się do urn – brak uczestnictwa w wyborach to więc de facto zrzeczenie się prawa wpływu na politykę europejską.
W 2019 r. w wyborach do PE udział wzięło rekordowe 45,68 proc. Polaków. Zdaniem dr Filipa Tereszkiewicza z Uniwersytetu Opolskiego, który również uczestniczył w poniedziałkowym wydarzeniu, kolejny rekord może jednak nie paść. „Spodziewam się niskiej frekwencji. Ludzie są zmęczeni, to jest kolejna kampania” – tłumaczył, wskazując na problem braku identyfikacji z instytucjami europejskim.
Zgodnie z wynikami kwietniowego badania Eurobarometru chęć udziału w wyborach europejskich deklaruje 71 proc. Polaków, jednak zdaniem Tereszkiewicza osiągnięcie takiej frekwencji jest nierealne. „Nie ma na to szans. Gdybyśmy doszli do 50 proc., byłbym bardzo zadowolony” – ocenił.
Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE 6–9 czerwca. Polacy 53 europosłów będą wybierać 9 czerwca.
Źródło informacji: EuroPAP News
Metamorfoza w sercu Grudziądza: Młyn Górny zamienia się
😥😥😥
😥😥😥
20:50, 2025-05-15
Energetyczna przyszłość Grudziądza pod lupą: Wiceprezyd
Na ceny energii ma przede wszystkim wpływ system ETS emisji CO2 debi lnego zielonego ładu. Wchodzący niebawem ETS 2 za przyzwoleniem szwabskiego, rudego szczura i jego ferajny wydrenuje kieszenie Polaków do POdszewki. Bajania tego lokaja szwabskiego o reaktorach można między bajki włożyć a to co ten pajac podpisał to umowa projektowa, którą musiał podpisać do końca kwietnia bo kończył się termin. Niemiecka świnia powoli zwija Polskę do roli bantustanu gdzie w Warszawie wyrzuca się kupców z hali a daję wolną rękę czeczeńskim bandytom Kadyrowa związanym z Putinem.
🤮
19:46, 2025-05-15
"Spinaker" ma dokumenty, Ratusz i III LO show. Co jest
No śmiechu warte. Teraz świętują bez fleszy i oficjeli. A wcześniej premier Gowin, poseł Michałek, środki przyznawanie po znajomości i z fleszami też cieszyły. Cynizm i obłuda :) i ta ciągła walka z wiatrakami. Czytać się tego nie da.
Krystyna
15:59, 2025-05-15
Energetyczna przyszłość Grudziądza pod lupą: Wiceprezyd
Dopóki nie będą działać elektrownie jądrowe to prąd będzie drogi i nie będziemy czuć bezpieczeństwa energetycznego.
Tylko atom !!!
15:23, 2025-05-15