Co dalej z dyrektorem ekonomicznym szpitala w Grudziądzu?

W minionym tygodniu pisaliśmy na portalu grudziadz365.pl o działaniach prokuratury w Rypinie wobec Krzysztofa B. który pełni obowiązki dyrektora ekonomicznego w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu.

Przypominamy, że Krzysztof B, podejrzany jest o czyn z art. 276 kk oraz 77 o rachunkowości - prowadzenie ksiąg rachunkowych bez uprawnień oraz art. 271 - poświadczenie nieprawdy w dokumentach.

[ZT]74787[/ZT]

W związku z postawionymi zarzutami zwróciliśmy się o komentarz w tej sprawie do Prezydenta Grudziądza Macieja Glamowskiego. Prezydent wielokrotnie powtarzał, że bierze pełna odpowiedzialność za to co dzieje się w grudziądzkim szpitalu, a jak wiadomo to właśnie Maciej Glamowski sprowadził do szpitala Krzysztofa B. i zanim został dyrektorem pełnił w szpitalu funkcję kontrolną z ramienia prezydenta miasta.

Otrzymaliśmy odpowiedź z Ratusza: Za sprawy personalne odpowiada dyrekcja szpitala, proszę to pytanie skierować do Izabeli Hirsch-Lewandowskiej.

Zadaliśmy pytanie również do szpitala: Czy będzie komentarz szpitala w tej sprawie?

Informuję, że Dyrektor Maciej Hoppe po zapoznaniu się z informacją prasową na ten temat, skontaktował się z Prokuraturą Rejonową w Rypinie w celu uzyskania informacji na ten temat. Otrzymał zapewnienie od Prokuratora prowadzącego tą sprawę, że najdalej do poniedziałku (25 maj) wpłynie do Szpitala oficjalne pismo z Prokuratury w tej sprawie. Po zapoznaniu się z tym pismem Dyrektor przedstawi stanowisko Szpitala w tej sprawie.

Dzisiaj mamy już 28 maja i stanowiska szpitala nie mamy w tej sprawie.

Wczoraj na sesji Rady Miejskiej radny PiS Marek Czepek pytał dyrektora Macieja Hoppe jakie jest jego stanowisko w tej sprawie?

Otrzymałem to postanowienie Prokuratury Rejonowej w Rypinie w dniu 26 maja, które potwierdziło doniesienia medialne w tej sprawie. Zarzuty dla dyrektora Krzysztofa B. są z czasów kiedy pracował w szpitalu w Rypinie. Prace Dyrektora Krzysztofa B. w szpitalu w Grudziądzu oceniam bardzo dobrze. Zgodnie z prawem osoba, której postawiono zarzuty jest dalej osobą niewinną i dopiero wyrok skazujący sądu może w tej sprawie być podstawa do jej zwolnienia. Nie będę podejmował żadnych kroków dopóki nie będę miał twardych podstaw ku temu. Na chwilę obecną mojemu zastępcy nic nie zostało udowodnione, a co za tym idzie nie został skazany. - powiedział Maciej Hoppe Dyrektor szpitala w Grudziądzu