W ostatnich dniach Prezydent Grudziądza wspólnie z Radnymi Rady Miejskiej zrobili objazd po miejskich inwestycjach. Podczas wizytacji zapytaliśmy rzecznika prasowego Beatę Adwent: Dlaczego jeździmy po budowach, na których coś się dzieje, a nie wizytujemy inwestycji, które "stoją"?
Okazuje się, że jest ich kilka. Jedną z nich jest - Budowa infrastruktury turystyczno – rekreacyjnej nad jeziorem Tarpno w Grudziądzu. Przetarg był już wiele miesięcy temu, a wykonawca 20 lipca 2020r. odebrał teren pod inwestycję. Plażę przekazano w środku upalnego lata, a jak wiadomo akurat w tym miejscu sporo mieszkańców z niej korzystało. Miasto tłumaczyło wówczas, że trzeba szybko rozpocząć budowę, aby jeszcze przed następnym sezonem obiekt był gotowy. Minęły dwa miesiące, a na budowie nic się nie dzieje. Wykonawca ograniczył się do ogrodzenia terenu i postawienia kontenera. Co dzisiaj Prezydent Grudziądza powie mieszkańcom, że nie mogli korzystać w tym roku z plaży nad jeziorem Tarpno?
Dlaczego budowa nie ruszyła?
Okazuje się, że mimo ogłoszenia przetargu i wyłonienia wykonawcy, inwestycja nie ma wszystkich pozwoleń. Po wejściu wykonawcy na budowę zorientowano się, że rosną tam drzewa i trzeba je wyciąć, a brak pozwolenia na wycinkę to złamanie prawa.
Obecnie trwa procedura uzyskania odpowiednich zgód - poinformowała redakcję Beata Adwent.
Dlaczego dopiero teraz? Kto za to powinien ponieść konsekwencje? Dzisiaj okazuje się, że dokumentacja przetargowa inwestycji była niekompletna.
Opóźnienie rozpoczęcia inwestycji może skończyć się tym, że obiekt nie trafi do mieszkańców przed kolejnym sezonem letnim, a przypominamy, że pierwotny termin zakończenia budowy to koniec czerwca 2021r.
[ZT]75204[/ZT]
[ZT]74864[/ZT]
Podobnie było z budową kawiarenki na Górze Zamkowej, którą rozpoczęto bez wymaganych pozwoleń. Zamieszanie z brakiem kompletnej dokumentacji spowodowało, że kawiarenka została uruchomiona praktycznie po sezonie.
[ZT]73138[/ZT]
Poniżej fotorelacja z terenu budowy zrobiona wczoraj 17 września 2020r.
Grudziądz: Sądowy finał "czystek" w OHP. Nepotyzm i pol
Sąd Grudziądzki zamiast bronić obywateli , stosuje represje względem poszkodowanych ... dlaczego? domyślcie się
jura
21:41, 2025-09-03
Koniec utrudnień na ważnym skrzyżowaniu - Chełmińska i
Wszystko pięknie i zgodnie z planem. Szkoda tylko wody opadowej w postaci deszczu, która jest darem od losu dla naszego miasta w czasach narastającej suszy hydrologicznej. Teraz jej część, za unijne środki będziemy pozbywać się Wisłą do Bałtyku. Zamiast zatrzymać ją w nieczynnym wyrobisku po Cegielni przy ul. Kalinkowej, które znajduje się tuż obok nowo wspomnianego w artykule wybudowanego kolektora spustowego do Wisły. ,,Pozdrawiam" Ochronę Środowiska i Ekologów.
Kubuś
20:27, 2025-09-03
Grudziądz: Sądowy finał "czystek" w OHP. Nepotyzm i pol
Pani Ponikowskiej zakazał bym jakiejkolwiek współpracy z dziećmi
OLO
18:15, 2025-09-03
„Nie chcemy konsultacji, chcemy basenu!”. Radny Sarnows
Dobrze, gdyby odkryty basen mógłby być wykorzystywany np. jako lodowisko w okresie zimowym oraz np. sala na imprezy okolicznościowe, jakieś kameralne koncerty, recitale itd
Xxx
15:57, 2025-09-03
9 0
Prosta sprawa , w budowę nie jest zaangażowany nikt ze znajomych Pana Prezydenta.
3 0
a może właśnie jest, a działanie jest celowe. nikt nie rozliczy wykonawcy z wybudowania obiektu w terminie i jeszcze może zażądać kar umownych od miasta
1 0
🤣🤣🤣
12 1
Super organizacja. Jest moc.
7 2
Zerwać umowę z winy wykonawcy i wpisać go na czarną listę z zakazem składnia ofert przetargowych w naszym mieście, rozpisać nowy przetarg z data rozpoczęcia prac 1.09.2021 aby kolejny sezon wakacyjny nie był zmarnowany, kolejną parodia jest postęp prac na boisku na Strzemięcinie 1 koparka 1 samochodzik jeden dzień pracy 2 dni przerwy i tak do dziś
6 0
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Ogłosili przetarg, wyłonili wykonawce myśląc, że im postawi ośrodek w 5 dni, a wychodzi nawet, że nie wiedzieli chyba jaki teren oddają. Myśleli, że drzewa ot tak wytną chyba i będzie cacy. To czyja to wina? Zwykły brak myślenia. To pokazuje, że chyba ktoś kto przygotowywał tą inwestycję dał... No właśnie. Bo pierw załatwia się eszystkie formalności, upewnia się i buduje. Czy jak działkę kupisz to pierw dom budujesz, a potem po pozwolenia idziesz?
6 1
Wytańcowane już prostytutki po balu
13 0
To pokazuje, że tu się kompletnie nie myśli. Czy w tym urzędzie pracują ludzie z przypadku czy fachowcy? Chyba ktoś o takich rzeczach powinien myśleć. Kolejny przykład z wczoraj. Droga krajowa oddana po remoncie i luźne, nisko osadzone studzienki. Żeby pewnie nie głos mieszkańców to by jeździli. Zaś poprawka. To kto te odbiory robi? Wybudowana wcześniej średnicówka i ścieżki rowerowe i najazdy z blachy bo krawężniki na kilka centymetrów. Czy tu się myśli?
6 0
Odpowiadajac na Twoje pytania:
W urzedach pracuja ludzie po znajomosci z naciaganymi bardzo ,,wkalifikacjami,, pod dane stanowisko pracy a stanowisko pracy i jego preferencje dopasowuje sie do z gory ustalonego i konkretnego czlowieka. Dlatego przy remontach, budowach sie nie mysli.
Ale jest jeszcze jedna mozliwosc, np: przy budowach i remontach nie bierze sie wszystkich formalnosci i wytycznych pod uwage i przetarg wygrywa jakis pociotek (najtanszy oferent). Po pewnym czasie ktos sie niby orientuje, ze trzeba jeszcze jakies pozwolenia pozalatwiac albo koszty materialow budowlanych ida w gore i wykonawca chce wiecej kasy bo to nie jego wina, ze takie zmiany zaszly.
11 0
Patologia przegania patologię to jest Grudziądz .
7 1
Weźcie tak niektórzy przeczytajcie zanim po tym wykonawcy jedziecie. Nie jestem jego przedstawicielem, ale przeczytajcie ze zrozumieniem. Budowa miała ruszyć bo nikt nie wziął pod uwagę co z owymi drzewami. Myśleli chyba, że wpadną wytną samowolnie i gra. Podejrzewam, że wykonawca zanim zrobił i ruszył te drzewa to pomyślał, bo w urzędzie nikt nawet o tym nie pomyślał. Zaraz mi się murale przypominają jak ktoś wpadł na genialny pomysł upiększania miasta bez wiedzy konserwatora. Tyle w temacie.
1 1
S r a l i s mazgalis... Sam chociaż rozumiesz, o co Ci chodź?
0 0
A ty wiesz chłopie. No czytaj ze zrozumieniem, a nie pitolisz. Teraz już jest kolejna część artykułu, że to wina wykonawcy, bo pracowników nie ma i wychodzi, że wszystkie komentarze generalnie nijak się mają. A kto twoim zdaniem największe zamieszanie wprowadza? Skoro rzecznik UM wyżej twierdzi, że mają braki w dokumentacji, to kto je ma? Ty? Ja? Czy wykonawca może? Bo moim zdaniem nikt z wymienionych. Teraz prostują i podają, że to wina wykonawcy w kolejnym artykule. To albo ktoś tu się gubi, albo ratuje, bądź najzwyczajniej nie wie co się w mieście dzieje. Grunt, że ty wiesz o co chodzi. Co za ludzie. Otrzeźwiej człowieku.
3 0
Szkoda gadać.
3 0
Weselny klimat
3 0
Ach będzie bal na 100 par.
3 0
Chyba pogrzebowy .