Radni zdecydują o podwyżce cen biletów MZK Grudziądz

Jutro 26 października na kolejnej sesji Rady Miejskiej Grudziądza radni będą głosować nad projektem uchwały związanej z podwyżką cen biletów komunikacji miejskiej w Grudziądzu. 

Do redakcji Grudziadz365.pl swoje stanowisko w sprawie podwyżek cen biletów przesłały związki zawodowe NSZZ Solidarność. W piśmie adresowanym do Prezydenta Grudziądza Macieja Glamowskiego czytamy: (oryginał pisma)

Komisja Krajowa NSZZ Solidarność od wielu miesięcy składa konkretne postulaty rządzącym dotyczące rozwiązań systemowych i ochronnych dla firm energochłonnych celem ochrony miejsc pracy. 
Stan faktyczny wskazany w uzasadnieniu do uchwały budzi nasze zastrzeżenia w części dotyczących wzrostu kosztów prowadzenia działalności przewozowej szczególnie w pkt. 3 gdzie wskazano jako skutki koszto -twórcze dotyczące wzrostu minimalnej płacy oraz wprowadzenia dodatku stażowego dla pracowr1ików wzrosną o ok. 8,4 mln zł. Z posiadanych informacji wynika iż koszty stałe miesięczne jeśli chodzi o wynagrodzenie pracowr1ików wraz z pochodnymi to : rok 2021 - 1,361 mln zł , rok 2022 - 1,576 mln skąd zatem wzrost na funduszu wynagrodzeń rozumiemy w 2023 o 8,4 mln zł. Uważamy iż jest to wielkie nadużycie i prosimy o weryfikacje. Nadmieniamy dodatkowy fakt iż spółka przejęła w tym okresie ok. 40 pracowr1ików ARIVA , którzy stali się beneficjętami Zakładowego Regulaminu Wynagradzania. 

Dzisiaj, 25 października biuro RM Grudziądza przesłało poprawiona wersję uzasadnienia do którego zastrzeżenia mieli związkowcy. Zdaniem Krzysztofa Brzeskiego, szefa grudziądzkiej Solidarności, procedura opiniowania uchwały powinna zostać powtórzona, ma pretensje do Ratusza jak jest traktowany partner społeczny. 

Zgodnie z projektem uchwały ceny biletów w Grudziądzu mają wzrosnąć średnio o ponad 18%, a miesięczne o ponad 7%.

Treść poprawionego projektu uchwały wprowadzającej podwyżki cen biletów - tutaj.

W sprawie podwyżek głos zabrał przedstawiciel Młodej Lewicy Mateusz Orzechowski, który na dzisiejszej konferencji prasowej skrytykował pomysł podwyżek.