Wraz z początkiem roku szkolnego rusza drugi, intensywniejszy etap kampanii „Nie ryzykuj, skasuj bilet.”. Podczas specjalnej konferencji prasowej władze miasta i Miejskiego Zakładu Komunikacji zaprezentowały nowy spot filmowy i ponownie zaapelowały do mieszkańców o uczciwość i współodpowiedzialność za transport publiczny. Przekaz jest prosty: skasowany bilet to inwestycja w lepszy tabor, wygodniejsze przystanki i komfort podróży dla wszystkich.
W czwartkowej konferencji prasowej udział wzięli Wiceprezydent Grudziądza Tomasz Smolarek, Prezes MZK Paweł Maniszewski, Dyrektor Wydziału Transportu Anna Majchrzak-Poniewierka oraz autor najnowszego spotu filmowego, Jacek Piotrowski. Zainaugurowana w czerwcu kampania wchodzi w nową fazę, której celem jest jeszcze mocniejsze dotarcie do świadomości pasażerów.
Wiceprezydent Tomasz Smolarek podkreślił, że kasowanie biletu to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim wyraz szacunku dla innych pasażerów i pracowników komunikacji miejskiej.
– Chcemy, aby mieszkańcy byli świadomi, że kasując bilet, okazują szacunek nie tylko innym pasażerom, ale również pracownikom przewoźnika. Każdy z nas może być bohaterem codziennych podróży, wystarczy skasować bilet. Te kilka złotych pozwala na dalszy rozwój komunikacji miejskiej: modernizację taboru, poprawę komfortu podróżowania, a nawet na dbałość o estetykę przystanków – mówił wiceprezydent Smolarek.
Dodał również, że inspiracje do podobnych działań czerpie z rozmów z samorządowcami z całej Polski, jako przykład podając Wrocław, który z podobnym problemem mierzy się od marca.
Głównym narzędziem drugiego etapu kampanii jest 30-sekundowy spot filmowy, który będzie emitowany w lokalnych mediach i internecie. Jego autorem jest Jacek Piotrowski, który wyjaśnił, że skala problemu jest ogromna. Jak zaznaczył, suma niezapłaconych mandatów za jazdę bez biletu przekroczyła już milion złotych.
– Pomysł opiera się na stworzeniu postaci lokalnego superbohatera. To zwykła osoba, która kasując bilet, staje się częścią większej społeczności i realnie wpływa na pozytywny wizerunek miasta – tłumaczył autor filmu. Koszt produkcji spotu wyniósł około 3 tysięcy złotych.
Dyrektor Wydziału Transportu, Anna Majchrzak-Poniewierka, przypomniała, że kampania ma charakter edukacyjny i informacyjny. Jej celem jest wyrobienie w pasażerach naturalnego odruchu kasowania biletu, a nie strach przed kontrolą. Przedstawiła też twarde dane, które powinny przemówić do wyobraźni.
– Opłaca się kasować bilet, który kosztuje 3,80 zł, podczas gdy opłata dodatkowa za jego brak wynosi u nas prawie 250 zł. Mamy nadzieję, że nasze działania przełożą się na większą liczbę skasowanych biletów i mniejszą liczbę wystawionych kar – stwierdziła dyrektor Majchrzak-Poniewierka.
Głos w dyskusji zabrał również prezes MZK, Paweł Maniszewski. Porównał on korzystanie z komunikacji miejskiej do oddawania odpadów w PSZOK-u (Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych).
– Korzystając razem z tej usługi, powinniśmy za nią razem płacić. Nie powinno być tak, że część osób płaci, a pozostali jadą na ich koszt. Chodzi o to, by każdy czuł się w autobusie uczciwie, bez krzywych spojrzeń i pokazywania palcami – argumentował prezes Maniszewski.
Podkreślił, że celem akcji jest praca długofalowa. To inwestycja w edukację i budowanie obywatelskiej postawy, która w przyszłości ma przynieść wymierne korzyści. Wiceprezydent Smolarek uchylił również rąbka tajemnicy, zapowiadając, że w kolejnych etapach kampanii planowane jest nagradzanie tych pasażerów, którzy regularnie i uczciwie korzystają z komunikacji miejskiej.
Koniec utrudnień na ważnym skrzyżowaniu - Chełmińska i
Ten artykuł to bzdura roku. Pan się dowie co się skończyło
pafnucy
07:33, 2025-09-04
Grudziądz: Sądowy finał "czystek" w OHP. Nepotyzm i pol
Sąd Grudziądzki zamiast bronić obywateli , stosuje represje względem poszkodowanych ... dlaczego? domyślcie się
jura
21:41, 2025-09-03
Koniec utrudnień na ważnym skrzyżowaniu - Chełmińska i
Wszystko pięknie i zgodnie z planem. Szkoda tylko wody opadowej w postaci deszczu, która jest darem od losu dla naszego miasta w czasach narastającej suszy hydrologicznej. Teraz jej część, za unijne środki będziemy pozbywać się Wisłą do Bałtyku. Zamiast zatrzymać ją w nieczynnym wyrobisku po Cegielni przy ul. Kalinkowej, które znajduje się tuż obok nowo wspomnianego w artykule wybudowanego kolektora spustowego do Wisły. ,,Pozdrawiam" Ochronę Środowiska i Ekologów.
Kubuś
20:27, 2025-09-03
Grudziądz: Sądowy finał "czystek" w OHP. Nepotyzm i pol
Pani Ponikowskiej zakazał bym jakiejkolwiek współpracy z dziećmi
OLO
18:15, 2025-09-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu grudziadz365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz