Prezydent Grudziądza wydał nową decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów na terenie elektrociepłowni OPEC przy ul. Budowlanych. To drugie podejście do kontrowersyjnej inwestycji po tym, jak poprzednia decyzja została uchylona przez sąd. Mimo wagi projektu, zainteresowanie mieszkańców na etapie konsultacji było znikome.
Pomysł budowy spalarni w Grudziądzu nie jest nowy i od lat budzi emocje. Poprzednia próba zakończyła się w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Bydgoszczy, który – po skardze Towarzystwa na rzecz Ziemi – uchylił wydaną decyzję środowiskową.
Sąd dopatrzył się wówczas dwóch kluczowych uchybień:
Chociaż nowa procedura formalnie wymagała udziału społeczeństwa, zaangażowanie mieszkańców okazało się niewielkie. Na spotkaniu zorganizowanym przez zarząd OPEC 24 kwietnia 2024 roku na osiedlu Lotnisko, które będzie bezpośrednio sąsiadować z inwestycją, pojawiło się zaledwie około czterdziestu osób.
Co ciekawe, tego samego dnia Ratusz opublikował obwieszczenie, z którego wynikało, że termin na zapoznawanie się z aktami i składanie uwag w sprawie decyzji środowiskowej... minął 17 kwietnia. Mimo słabej frekwencji, w oficjalnym postępowaniu, jak czytamy w najnowszej decyzji, nie wpłynęły żadne uwagi ani wnioski od społeczeństwa.
Nowa instalacja, której inwestorem jest OPEC GRUDZIĄDZ Sp. z o.o., ma powstać na terenie istniejącej Elektrociepłowni Łąkowa.
Najważniejsze parametry inwestycji:
Zabezpieczenia i Monitoring
Dokumentacja szczegółowo opisuje szereg rozwiązań mających na celu minimalizację negatywnego wpływu inwestycji na otoczenie. Proces spalania będzie odbywał się w temperaturze nie niższej niż 850°C przez co najmniej 2 sekundy, co ma zapewnić rozkład szkodliwych substancji.
Instalacja zostanie wyposażona w wielostopniowy system oczyszczania spalin. Aby ograniczyć uciążliwość zapachową, rozładunek odpadów będzie prowadzony w zamkniętej hali pracującej w podciśnieniu.
Decyzja nakłada na inwestora obowiązek przeprowadzenia analizy porealizacyjnej w zakresie hałasu po 3 miesiącach oraz po roku od uruchomienia instalacji. Pomiary będą musiały być wykonane m.in. na terenach zabudowy mieszkaniowej przy ulicach Droga Łąkowa i Parkowej oraz na granicy ogródków działkowych.
Wydana decyzja jest kluczowym krokiem umożliwiającym ubieganie się o pozwolenie na budowę, jednak stronom przysługuje prawo do odwołania się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Toruniu.
Rewolucja w opłatach za śmieci? Znamy propozycje dla Gr
*%#)!& cały rok pracowali nad tym i zapewne nie za darmo .I wreszcie tęgie łby razem ze smolarkiem na czele wymyślili opłatę od metra.Panie Smolarek i pańscy koledzy powinniście się zdrowo puknąć w głowę. Poszliście na łatwiznę żeby za bardzo nie obciążać waszych urzędasów. Puknijcie się naprawdę w głowy. I co teraz wy radni zapewne ze strachu o wasze stołki i stołki dla rodzin zagłosujecie za.Panie Pokora prawda
Mieszkaniec
11:34, 2025-09-27
Konkurs na dyrektora ZIM to tylko formalność? Prezydent
Powinien obowiązywać zakaz kandydowania w wyborach na radnych do rady miejskiej, pracowników jednostek podległych samorządowi tj. szkół, kultury, sportu, zdrowia, zakładów komunalnych..., gdyż nie ma gwarancji na bezstronne rozpatrywanie uchwał.
doświadczony samorzą
10:30, 2025-09-27
Konkurs na dyrektora ZIM to tylko formalność? Prezydent
To s radni bezradni bez żadnych kompetencji i nie znający się na niczym. Co dobrze potrafią to podnosić rękę. Krzychu P. nie bój się o syna jak jest dobry to sobie poradzi.To wy radni bezradni jesteście odpowiedzialni za bałagan w szpitalu, za ZDM itd. kiedyś i wy za to odpowiecie.Ale cóż jak idzie się na radnego tylko dla kasy to tak jest. Jedynym radnym znającym się na rzeczy jest Sarnowski którego pozdrawiam
Józek
08:12, 2025-09-27
Konkurs na dyrektora ZIM to tylko formalność? Prezydent
I więcej pomarańczowych do rządzenia bez upranień .
Antoś
08:10, 2025-09-27
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz