Tankowanie w połowie wakacji nie zaskakuje jeszcze kierowców, ale sytuacja na rynku hurtowym może zwiastować nadchodzące podwyżki. Eksperci ostrzegają: stabilność może być chwilowa.
Na stacjach bez zmian, ale hurt już drożeje
W drugiej połowie lipca ceny paliw w Polsce nie uległy gwałtownym wahaniom, co dla kierowców oznaczało chwilę oddechu od ostatnich podwyżek. Sielanka przy dystrybutorach może się jednak wkrótce skończyć – tak wynika z analizy rynku hurtowego. Tam bowiem widać już wyraźny wzrost kosztów zakupu paliw, szczególnie benzyny.
Choć na stacjach paliw w mijającym tygodniu ceny pozostały na podobnym poziomie co wcześniej, dane z hurtu wskazują, że taka sytuacja może nie potrwać długo. Specjaliści z branży zauważają, że wzrosty w cennikach producentów już nastąpiły, co w krótkim czasie może przełożyć się na detal.
Jak wynika z danych cytowanych przez serwis branżowy e-petrol, benzyna 98-oktanowa w połowie tygodnia kosztowała średnio 6,63 zł za litr – to o 2 grosze mniej niż tydzień wcześniej. Benzyna 95 nadal utrzymuje poziom 5,85 zł/l. Minimalnie potaniał także olej napędowy – o grosz, do poziomu 6,04 zł/l. Największy spadek odnotowano w przypadku autogazu – jego cena obniżyła się o 4 grosze i wynosi obecnie średnio 2,65 zł za litr.
Spokój na stacjach nie odzwierciedla jednak sytuacji u producentów. W ostatnich dniach benzyna 95 zdrożała w hurcie o niemal 3%, co oznacza wzrost o prawie 130 zł za 1000 litrów. Również olej napędowy poszedł w górę – o ponad 35 zł na tej samej objętości. Choć detaliści jeszcze nie przerzucili tych kosztów na klientów, rosnące ceny hurtowe oraz ograniczone marże (obecnie około 25 groszy na litrze benzyny 95 i 17 groszy na dieslu) mogą zmusić ich do korekt w najbliższym czasie.
Zgodnie z prognozami na początek sierpnia, ceny benzyny 98 mogą mieścić się w przedziale 6,63–6,75 zł/l. Benzyna 95 może kosztować od 5,85 do 5,96 zł/l, a diesel – od 5,97 do 6,09 zł/l. W przypadku LPG spodziewane są raczej kosmetyczne zmiany – eksperci szacują zakres od 2,63 do 2,71 zł/l.
Choć obecnie nie ma silnych impulsów do dużych podwyżek, rynek hurtowy oraz możliwe zmiany w otoczeniu geopolitycznym i gospodarczym mogą szybko zmienić sytuację. Analitycy nie wykluczają, że najbliższe tygodnie przyniosą pierwsze ruchy cen w górę. Kierowcy powinni więc uważnie śledzić notowania i analizy branżowe, by odpowiednio zaplanować wydatki na paliwo.
Fot. Obraz Engin Akyurt z Pixabay
Karuzela stanowisk w cieniu raportu NIK. Człowiek, któr
Nie wiem czy glamowski z tą super dyrektor ze szpitala wie ile czeka sie na SORze.ja byłem dwa razy raz od 8;do 17.00 drugi raz od 17.00do 2.30 dnia następnego.
ON
15:12, 2025-08-02
Karuzela stanowisk w cieniu raportu NIK. Człowiek, któr
Szpital ma ok 500 mln zł długu , ale bywa, że lekarze, zarabiają miesięcznie po 50 tyś. zł., pielęgniarki po 12 tyś zł. a nawet sekretarki na oddziałach są ujęte wg ustawy i co rok dostają ustawowo ( jak każdy biały fartuch) 14 % podwyżki płac. Policzcie sobie - 14% od waszej płacy i to co roku, bez problemowo? Absurd kompletny. A czekanie na badania jeszcze się wydłuża.
Jarosław
12:18, 2025-08-02
Karuzela stanowisk w cieniu raportu NIK. Człowiek, któr
Glamowski widzi, że swoimi działaniami doprowadził szpital do katastrofy i teraz aby uciec od odpowiedzialności próbuje przerzucić odpowiedzialność na kogoś, kto wystąpi w roli chłopca do bicia. Glamowski chce brylować na robionych bez opamiętania, drogich imprezach plenerowych, chce być ojcem sukcesu, a nie zadłużonego, funkcjonującego w chaosie organizacyjnym szpitala, który razem ze swoimi znajomymi po cichu doi.
samorządowy
07:59, 2025-08-02
Kolarze opanują ulicę Hallera. Przed nami Kryterium Uli
I bardzo dobrze przynajmniej dzieci mają zajęcie i pasje !
Ja
21:58, 2025-08-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz