"W Polsce pracę podjęło ponad 220 tys. kobiet z Ukrainy. To nas bardzo cieszy" - powiedziała Maląg. "To jest dobry wskaźnik" - dodała.
Ponad 220 tys. kobiet z Ukrainy podjęło pracę w Polsce; To jest dobry wskaźnik - poinformowała w piątek w Radio Warszawa minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Przekazała, że około 1,2 mln osób z Ukrainy ma nadany PESEL. 500 tys. jest w wieku produkcyjnym i są to przede wszystkim kobiety.
"To jest dobra wiadomość dla naszego rynku pracy, gdyż wszystkie spotkania, które mamy z pracodawcami pokazują jednoznacznie, że potrzebne są ręce do pracy" - mówiła Maląg.
"Rynek pracy w Polsce jest rynkiem bardzo chłonnym" - stwierdziła. (PAP)
Autorka: Katarzyna Herbut
0
0
0
0
0
0
OBUDŹCIE SIĘ18:54, 10.06.2022
ukraińcy zabierają NAM PRACĘ,MIESZKANIA,STUDIA (TO ISTNA PLAGA NA FORACH STUDENCKICH-TYLKO ukraińcy i białorusini),AKADEMIKI,INTERNATY.....ZABIERAJĄ NAM POLSKĘ,ZABIERAJĄ NAM NASZE ŻYCIE.KIEDY WRESZCIE ZNIKNĄ ICH FLAGI Z NASZYCH MIAST?????GDZIE NASZE,POLSKIE SYMBOLE NARODOWE????CHCEMY,ŻEBY NASZ KRAJ WRÓCIŁ DO NAS-DO POLAKÓW.NIE OKŁAMUJCIE NAS.DLACZEGO WPUSZCZANI SĄ DO POLSKI ukraińcy W WIEKU POBOROWYM?DLACZEGO NIE WALCZĄ O SWÓJ KRAJ?DLACZEGO NIE CHCĄ TAM WRACAĆ I ZOSTAĆ?TVP POKAZUJE ODESSĘ ,A TAM FOTOMODELKA POZUJĄCA DO ZDJĘĆ.CO TO ZA WOJNA???????????????I NIE JESTEM RUSKĄ ONUCĄ.MAM OTWARTE OCZY I UMYSŁ.😡😡😡😡😡😡😡 18:54, 10.06.2022
2 0
Też to widzę,nie musiałam się budzić.
Pomoc rozumiem, ale coś tu nie gra.
Prawda jest taka, że ubodzy ludzie naprawdę potrzebujący pomocy zostali bo nie mieli jak uciec. Nie pomogli im bogaci ukraincy, którzy wypasionymi brykami przekraczali granice. 19:14, 12.06.2022