Zamknij

Zmuszanie samorządów do pokrywania strat szpitali jest niezgodne z konstytucją

09:06, 21.11.2019 J.R Aktualizacja: 13:13, 22.11.2019
Skomentuj

Zmuszanie samorządów do pokrywania strat szpitali jest niezgodne z konstytucją – orzekł w środę, 20 listopada, Trybunał Konstytucyjny.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 59 ust. 2 ustawy o działalność leczniczej z 2011 r. , w zakresie w jakim zobowiązuje jednostkę samorządu terytorialnego, będącą podmiotem tworzącym samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, do pokrycia jego straty netto, jest niezgodny z konstytucją. 

Trybunał dał rządowi 18 miesięcy na naprawienie niekonstytucyjnych przepisów.

Wyrok zapadł w związku z wnioskiem złożonym przez Sejmik Województwa Mazowieckiego.
Samorządowcy argumentowali w nim, że regulacja art. 59 ustawy o działalności leczniczej powoduje, iż w przypadku niepokrycia przez samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej (dalej: SPZOZ) straty netto jednostka samorządu terytorialnego - jako podmiot tworzący - zobowiązana jest do podjęcia, jedynie w oparciu o kryteria ekonomiczne, decyzji o pokryciu straty netto SPZOZ albo o jego likwidacji.

W ocenie sejmiku, kwestionowany przepis nakłada na samorząd terytorialny, w sposób ukryty i niedookreślony, obowiązek realizacji zadania publicznego, przez co narusza art. 166 ust. 1 i 2 w związku z art. 2 Konstytucji RP. Skutkiem kwestionowanej regulacji jest przerzucenie na samorząd regionalny obowiązku dotyczącego polityki zdrowotnej państwa, która winna być prowadzona przez władze centralne. 

Mimo zarzutów dotyczących niewłaściwego przytoczenia przepisów, którym zarzucono niekonstytucyjność, co budziło "poważne wątpliwości" składu orzekającego, Trybunał Konstytucyjny w pięcioosobowym składzie w większości przychylił się do argumentacji zawartej we wniosku mazowieckiego sejmiku. Zdanie odrębne do wyroku złożył sędzia Mariusz Muszyński.

Trybunał w obecnym składzie dostrzega trudność wskazania konkretnych, bardzo licznych, zawartych w aktach prawnych różnej rangi i podlegających częstym zmianom przepisów, które w sumie składają się na określenie zakresu obowiązków SPZOZ - uzasadniała wyrok sędzia sprawozdawca Małgorzata Pyziak-Szafnicka.

Jak mówiła, jednostki samorządu centralnego powinny otrzymywać z budżetu centralnego adekwatne środki do realizacji zadania zleconego, jakim jest udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.

"W ocenie marszałka Sejmu i prokuratora generalnego samorządy województwa nie mają żadnych nowych zadań w dziedzinie ochrony zdrowia (...), a długi utworzonych przez nie SPZOZ wynikają ze złego zarządzania i niegospodarności placówek leczniczych" - wskazała. Trybunał uznał jednak, że problem z niedofinansowaniem służby zdrowia leży nie tylko po stronie szpitali, a ma charakter systemowy.

"Gdyby NFZ refundował w pełni ilość i koszt świadczeń udzielanych przez zakłady opieki zdrowotnej związane z nim kontraktem, obciążenie organów założycielskich długami (...) należałoby uznać za w pełni racjonalne" - ocenił TK.

Zdaniem Trybunału powszechnie występujące zadłużenie szpitali stanowi "nieodparty dowód na to, że środki przekazywane przez NFZ szpitalom są nieadekwatne do kosztów ich działalności".

"W sytuacji, gdy rozdźwięk pomiędzy określanym w przepisach powszechnie obowiązujących standardem tych świadczeń a środkami przeznaczonymi na ich realizację zagraża prawu gwarantowanemu przez konstytucję, nie sposób utrzymywać fikcji, że samorządy wykonują ciągle to samo zlecone zadanie publiczne" - stwierdzono.

Zdanie odrębne do wyroku złożył sędzia Mariusz Muszyński, który zgodził się z oceną, że istnieje systemowy problem dotyczący finansowania działalności leczniczej, jednak - według sędziego - jego rozwiązanie nie należy do kompetencji Trybunału. Jak przekonywał, TK, wydając orzeczenie w tej sprawie, wyszedł poza swoje kompetencje, a decyzja w tym zakresie należy do władzy ustawodawczej i wykonawczej.

Wygraliśmy w Trybunale Konstytucyjnym! Art. 59 w zakresie w jakim każe nam pokrywać straty szpitali jest niekonstytucyjny. Zmuszanie samorządów do pokrywania strat szpitali to wyręczanie #NFZ i strony rządowej – tak wyrok skomentował na Twitterze marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.

Na Mazowszu samorząd w zeszłym roku na pokrycie strat SPZOZ przeznaczył 15,3 mln zł i kolejnych 12,7 mln zł na pokrycie strat w spółkach. W 2019 r. będzie to odpowiednio 28,5 mln zł i 37 mln zł. Jak wynika z dalszych szacunków, zadłużenie tylko marszałkowskich szpitali na Mazowszu wzrosło do 870 mln zł w tym roku z 780 mln zł w 2018 r.

Podobnie sytuacja wygląda i w innych regionach. Strata SPZOZ-ów samorządu województwa dolnośląskiego w 2017 r. wynosiła 16 mln zł, a w 2018 r. – 35,4 mln zł. Podobne tendencje były w innych regionach. W woj. śląskim w 2017 r. było to 20,3 mln zł, a w 2018 r. – 40,9 mln zł. Z kolei w woj. podkarpackim strata SPZOZ-ów w 2017 r. wyniosła 427 tys. zł, a w 2018 r. – 6,6 mln zł. (PAP)

Z podobnymi problemami boryka się również grudziądzki samorząd, który w wyniku straty szpitala był zobowiązany ją pokryć w kwocie ponad 40 mln zł. Mimo takiego obowiązku Prezydent Grudziądza  nie wpłacił tej kwoty na konto szpitala. Spowodowało to uruchomienie procedury związanej z likwidacją szpitala, na którą w czerwcu nie zgodzili się radni. W tej sytuacji jedynym wyjściem jest przekształcenie szpitala w spółkę prawa handlowego, co ma nastąpić do końca marca 2020r. 

Czy decyzja o prywatyzacji szpitala była słuszna? Po decyzji Trybunału Konstytucyjnego może się okazać, że była przedwczesna i może nas pozbawić wsparcia Rządu w oddłużeniu szpitala. 

Co teraz zrobi Prezydent Grudziądza Maciej Glamowski?

Dzisiaj o 12:00 w tej sprawie będzie konferencja prasowa Prezydenta Grudziądza.

(J.R)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

AldiAldi

9 1

Wygląda na to, że samorząd NIE musi pokrywać start szpitala wynikających z nadlimitów. I z tym się można zgodzić.
Niestety - w przypadku Grudziądza długi zostały wygenerowane przez pożyczki bankowe brane jak popadnie i gdzie popadnie z przeznaczeniem na budowę obiektów, pokrywanie strat i wypłacanie wynagrodzeń. I tu jest problem- bo nie wiem, czy orzeczenie Trybunału dotyczy właśnie takich długów. Obawiam się, że nie. Gdyby przyjąć takie rozumowanie, to każdy samorząd mógłby brać dowolne pożyczki, przeznaczać je na budowę oddziałów, wynagrodzenia lub wyposażenie szpitala a potem twierdzić, że za wszystko ma zapłacić rząd. Kończąc -myślę, że grudziądzkiego szpitala ten wyrok nie uratuje. 11:03, 21.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

miejscowymiejscowy

7 0

Spolka prawa handlwego to nic innego jak prywatny biznes. I nie bedzie litosci, limity wyczerpane, pacjent na parkowa! Czy brat glamowskiego juz szykuje sie na stanowisko zarzdcy folwarku w wegrowie? 18:35, 21.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

uuuu

4 0

wszystko mozliwe - w tym roku szybciej była najwyraźnie gwiazdka i prezenty juz rozdane , obdarowani szczęśliwi tylko grudziądzanie będą gorzko płakać i płacić za posunięcia włodarza jakby sie mogło wydawać dr ekon. oj teskno nam do poprzednika oj teskno 23:58, 21.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZzzZzz

4 0

Pożyjemy zobaczymy. Nie cieszyć się przedwcześnie. Bo jak ja widzę ten optymizm, a wręcz już zadowolenie, to jakby już pieniądzę w ręce mieli, a dług szpitala rozwiązał się w ciągu dnia. 22:08, 22.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%