Promocja Grudziądza w TVP. Kto i ile za to zapłaci?

Jak wiadomo w ubiegłym roku Regionalna Izba Obrachunkowa wezwała Prezydenta Grudziądza do przygotowania i wdrożenia programu naprawczego. Zgodnie z ustawą o finansach publicznych, która precyzyjnie reguluje kwestie ograniczeń dla samorządu w wydawaniu pieniędzy, miasto w czasie realizacji postępowania naprawczego nie może:

• podejmować nowych inwestycji finansowanych kredytem, pożyczką lub emisją papierów wartościowych;
• udzielać pomocy finansowej innym jednostkom samorządu terytorialnego;
• udzielać poręczeń, gwarancji i pożyczek;
• ponosić wydatków na promocję jednostki;
• ponosić wydatków z funduszu sołeckiego, chyba że poniesienie wydatków jest konieczne do zakończenia realizacji zadania rozpoczętego przed dniem przyjęcia programu postępowania naprawczego;
• ogranicza realizację zadań innych niż obligatoryjne, finansowanych ze środków własnych.

Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę na punkt związany z wydatkowanie publicznych pieniędzy na promocję miasta zarzucając prezydentowi, że nie stosuje się do ustawy o finansach publicznych. Pan Arek w liście do redakcji pyta ile miasto wydaje pieniędzy na promocje przesyłając nam link do programów emitowanych w TVP. Wspomina również liczne imprezy organizowane przez Urząd Miasta w Grudziądzu, jak np. ostatnia impreza na Rynku Głównym "Przebojowa zima z Radiem ZET".

Pytaliśmy wówczas ile miasto wyda na tę imprezę i kto za to zapłacił.

Okazuje się, że partnerem Przebojowej zimy z Radiem ZET były Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia w Grudziądzu, która na ten cel wyłożyła z własnej kasy 36 900 zł. Pojawia się pytanie: Jak te pieniądze zostały wykorzystane i jakie korzyści z tej imprezy miała miejska spółka? Trudno dostrzec takie korzyści, tym bardziej, że podczas imprezy na Rynku Głównym nie pojawiła się tam żadna reklama miejskiej spółki, były za to inne reklamy sponsorów imprezy. Warto też dodać, że MWiO jest dominującą firmą w dostarczaniu wody i odprowadzaniu ścieków dla mieszkańców, a ostatnio również "deszczówki"  i reklama firmy jest zbędna.

Czy Prezydent Grudziądza zmusił miejską spółkę do zapłacenia za tę imprezę, aby być w zgodzie z ustawą zakazującą samorządowi wydatków na promocje miasta?

Takie pytanie pojawia się przy kolejnym przedsięwzięciu - produkcja i emisja programów w TVP promujących miasto - Pokochaj Grudziądz.

Zapytaliśmy Urząd Miasta o tę sprawę i w rozmowie telefonicznej dowiedzieliśmy się, że za te programy miasto nie płaci. Płaci natomiast jedna ze spółek miejskich.

Jaka to spółka i ile to kosztuje? Czekamy na szczegółowe informacje z Urzędu Miasta.