Śmierć polega na odłączeniu duszy od ciała, zmartwychwstanie zaś na ponownym połączeniu duszy z ciałem. Jezus swoim zmartwychwstaniem, a więc przejściem ze śmierci do życia wiecznego, potwierdził, że jest prawdziwym Mesjaszem, Synem Bożym.
W Wielkanoc Kościół katolicki świętuje uroczystość Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście ze śmierci do życia. Prawda ta stanowi fundament i istotę wiary chrześcijańskiej. To najważniejsze i najstarsze święto nazywane nową Paschą, która otwiera ludziom dostęp do życia wiecznego.
Tak jak na pamiątkę wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej żydzi co roku obchodzą święto Pesach, tak chrześcijanie w Wielkanoc świętują Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście ze śmierci do życia i otwarcie ludziom dostępu do życia wiecznego.
"Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, został pogrzebany, zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem i ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu" - napisał św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian.
Prawda o męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa stanowi fundament i istotę chrześcijańskiej wiary. Wielkanoc jest zatem najważniejszym świętem w Kościele. Nazywana jest nową Paschą.
Zmartwychwstanie Jezusa - jak zaznaczył papież Benedykt XVI w 2008 r. - "w istocie jest wydarzeniem miłości". "Miłości Ojca, który oddaje Syna za zbawienie świata; miłości Syna, który z woli Ojca oddaje się za nas wszystkich; miłości Ducha, która wyprowadza Jezusa spośród umarłych w Jego przemienionym ciele. (…)Jest to wydarzenie miłości Ojca, który na nowo przyjmuje Syna w ramiona, otaczając Go swoją chwałą; miłości Syna, który w mocy Ducha powraca do Ojca odziany w nasze przemienione człowieczeństwo" - powiedział papież.
Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK) przyznaje, że "nikt nie był naocznym świadkiem samego wydarzenia Zmartwychwstania i nie opisuje go żaden Ewangelista". Jako wydarzenie historyczne, można je stwierdzić "na podstawie znaku pustego grobu i rzeczywistości spotkań apostołów z Chrystusem Zmartwychwstałym" - czytamy w KKK.
Ewangeliści piszą, że Zmartwychwstanie Chrystusa nastąpiło o świcie. "Pierwszego dnia tygodnia, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, do grobowca przyszła Maria Magdalena. Zobaczyła, że kamień zamykający jego wejście jest odsunięty. (…) Gdy to powiedziała, odwróciła się i zobaczyła stojącego Jezusa. Z początku Go jednak nie rozpoznała" - opisał Jan Ewangelista.
Z kolei ewangelista Marek zwrócił uwagę na spotkanie niewiast - Marii Magdaleny, Marii matki Jakuba i Salomei przy grobie z młodzieńcem w bieli, który rzekł do nich "Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. A idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: Podąża przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział" - czytamy w Ewangelii św. Marka.
Św. Paweł w Liście do Koryntian napisał, że "ponieważ przez człowieka przyszła śmierć, przez człowieka też dokona się zmartwychwstanie". "Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni" - dodał apostoł.
Pamiątkę Zmartwychwstania Chrystusa Kościół celebruje w każdą niedzielę roku liturgicznego.
Wielkanoc od czasów apostolskich obchodzona była w tym samym czasie, kiedy Żydzi obchodzili swoją Paschę, gdyż zmartwychwstanie Jezusa dokonało się w dzień po uroczystości Paschy.
Żydzi świętowali Paschę 14. dnia miesiąca nisan, tak jak nakazał im Mojżesz. Nisan - według kalendarza żydowskiego - to miesiąc, który trwa 30 dni od nowiu marcowego do nowiu kwietniowego. W związku z tym, że Jezus zmartwychwstał w niedzielę, od II w. chrześcijanie zaczęli obchodzić Wielkanoc w pierwszą niedzielę po pełni wiosennej. W 325 r. sobór w Nicei uchwalił, że "za pełnię wiosenną uważa się tę, która wypada po zrównaniu dnia z nocą, czyli po 21 marca". Tak więc Wielkanoc jest świętem ruchomym i może być obchodzona pomiędzy 22 marca a 25 kwietnia.
Wielkanoc stanowi główną uroczystość roku liturgicznego w Kościele. Od niej oblicza się kalendarz najważniejszych świąt takich, jak np. Wniebowstąpienie czy Zesłanie Ducha Świętego.
Obchody wielkanocne zmieniały się na przestrzeni wieków. W dawnych czasach procesja rezurekcyjna odbywała się w Wielką Sobotę po liturgii Wigilii Paschalnej, czyli ok. 24.00. Obwieszczeniu radości ze zmartwychwstania Chrystusa towarzyszyło bicie dzwonów, wystrzały z armat i moździerzy, co niekiedy wywoływało pożary. W Warszawie artyleria dawała np. 300 salw. W procesji uczestniczył król, ministrowie, dwór i Senat. W czasach stanisławowskich (1764-1795) procesja została przeniesiona na poranek wielkanocny.
W okolicach Poznania w czasie rezurekcji był np. zwyczaj święcenia ziół, które używano później jako leki na różnego rodzaju choroby.
Obecnie procesja rezurekcyjna odbywa się o różnych porach. W wielkich miastach częściej ok. północy po Wigilii Paschalnej, w małych miasteczkach i wsiach w niedzielę o wschodzie słońca - poprzedza pierwszą mszę w kościele.
W procesji rezurekcyjnej kapłan niesie Najświętszy Sakrament, który wyjmowany jest uroczyście z symbolicznego grobu pańskiego. Wierni niosą także figurę zmartwychwstałego Chrystusa, którą umieszcza się następnie w prezbiterium (przestrzeń kościoła przeznaczona dla duchowieństwa i służby liturgicznej) aż do uroczystości Wniebowstąpienia. Obok niej stawia się krzyż z czerwoną stułą, która jest symbolem Chrystusa-Kapłana.
Symbolem Chrystusa Zmartwychwstałego jest paschał, czyli duża woskowa świeca zapalana w Wielką Sobotę podczas Wigilii Paschalnej. Zgodnie z przepisami liturgicznymi przez cały okres wielkanocny (łac. tempus paschale), trwający do niedzieli Zesłania Ducha Świętego (to jest 50 dni), stoi on w środku prezbiterium obok ambony i zapalany jest w czasie mszy św.
W tym roku okres wielkanocny zakończy się 28 maja (niedziela).
Przez pozostałą część roku paschał stoi w świątyniach przy chrzcielnicy i ma przypominać ochrzczonym, że łaskę przybrania za dzieci Boże zawdzięczają Jezusowi. Zapalany jest także w czasie pogrzebów, by przypominał słowa Chrystusa: "Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł żyć będzie".
Zgodnie z przykazaniami kościelnymi każdy wierny zobowiązany jest przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty (II przykazanie kościelne) i przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię Świętą (III przykazanie kościelne).
205. Konferencja Episkopatu Polski 21 marca 1985 r. w Warszawie ustaliła, że w naszym kraju "okres, w którym obowiązuje czas wielkanocnej komunii św. obejmować będzie okres od Środy Popielcowej do niedzieli Trójcy Świętej". W tym roku uroczystość Trójcy Przenajświętszej przypadnie 4 czerwca.
Decyzję z 1985 r. KEP potwierdziła w uchwale z 13 marca 2014 r. w sprawie "Zatwierdzenia czwartego przykazania kościelnego i promulgacji jednolitego tekstu przykazań kościelnych po ich nowelizacji wraz z wykładnią" - przekazało PAP biuro prasowe Episkopatu.
W wielu miejscach w czasie wielkanocnym pozdrawiano się słowami: "Chrystus zmartwychwstał" a druga osoba odpowiadała: "Zmartwychwstał prawdziwie". W Kościele prawosławnym zwyczaj ten panuje do dziś. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ joz/
Żydzi06:48, 10.04.2023
Nie uznają Pana Jezusa jakoby to jest Syn Boży. Uważają, że to był fałszywy prorok.
Przestałem wierzyć 14:20, 10.04.2023
Jeśli wszystko na tym świecie jest stworzeniem Boga to także jest rak, cholera, dżuma, AIDS, syfilis, covid, ptasia grypa, wojny, głód, powodzie, susze, tsunami, trzęsienia ziemi, wojna na Ukrainie oraz arogancki Kościół katolicki. Niech jakiś ksiądz teraz udowodni, że to wszystko jest dowodem „miłości” Boga. Tylko bez argumentów typu „w tym jest boży plan”. Taki kit to niedowiarkom można wciskać, żeby później z nich wycisnąć Kasę.
Zacznij wierzyć19:11, 10.04.2023
To wszystko nie jest dziełem Boga, bo Bóg stworzył człowieka idealnego bez tego co wymieniłeś. Pod namową węża w wyniku zbuntowania się człowieka Bogu, człowiek utracił raj i przestał być idealny. Planem Bożym jest aby człowiek żył w raju bez tego co wyżej wymieniłeś, taki był plan pierwotny i nic się nie zmieniło i właśnie po to przyszedł Pan Jezus żebyśmy odzyskali to co straciliśmy, bo to że człowiek utracił raj, to wcale nie znaczy, że stracił go raz na zawsze. Wszyscy ludzie którzy umarli, ożyją z powrotem i każdy dostanie drugą szansę. Raj zostanie przywrócony i kto będzie chciał, to będzie w nim żył młody, piękny, zdrowy bez chorób, będzie nieśmiertelny i nigdy nie umrze.
Hektor 21:55, 10.04.2023
Zacznij wierzyć, jesteś wyznawcą restytucji?
Nie można uwierzyć samemu z siebie, jeżeli nie zostanie to dane z góry. Wiara jest darem.
Przestałem wierzyć22:37, 10.04.2023
Zacznij wierzyć udowodnij mi, tak jak to naukowcy udowadniają
Zacznij wierzyć07:19, 11.04.2023
Hektor nie jestem wyznawcą restytucji, i jeżeli nie możesz uwierzyć samemu osobie, to zacznij czytać Pismo Święte i poproś Boga żeby podarował Ci wiarę i wiedzę, to Ty również otrzymasz dar życia nieśmiertelnego i wiecznego.
Nic22:43, 10.04.2023
Zacznij wierzyć
Zwłaszcza życie nieśmiertelne. To jak długo by istniało życie na ziemi? Wniosek jest jedyny, tam gdzie kończy się wiedza, zaczyna się religia.
Zacznij wierzyć06:55, 11.04.2023
Odp: bardzo bardzo długo czyli wiecznie i w nieskończoność czyli nigdy się nie skończy. W tej chwili żyjesz zaledwie kilkadziesiąt lat, to jak małe dziecko nie ogarniasz wielu rzeczy i dziwisz się. Gdy będziesz żył kilkaset, kilka tysięcy, milionów, bilionów i wiele wiele więcej czyli nieskończoność lat, to nabierzesz takiej wiedzy, że nic nie będzie dla ciebie cudem, tylko czymś normalnym. Mechanika kwantowa będzie dla ciebie tak oczywista jak 2x2=4
Przestałem wierzyć 22:46, 10.04.2023
Będę zawsze teraz twierdził, Ze religia, dla niektórych jest jak środek przeciwbólowy, w niewielkiej dawce uśmierza ból, a w dużej otumania.
Zacznij wierzyć23:24, 10.04.2023
Bóg, to nie religia, tylko wiedza. Bóg jest tak wielki, że nie można Go zobaczyć, ale można zobaczyć jego dzieło. Spójrz w lustro. Czy można zrobić coś bardziej wspanialszego niż żyjący człowiek? Żeby istniało życie, to muszą być spełnione inne warunki żeby to życie powstało. Spójrz w niebo. Słońce, księżyc, ziemia, powietrze, itd. Jaka harmonia musi współgrać ze sobą żeby to wszystko istniało i samo się podtrzymywało.
Bóg, to jest energia. Wielka, Nieskończona Energia tak wielka, jak jest wielki nieskończony kosmos.
Wiesz jaka policzona przez człowieka jest największa liczba? To jest liczba Grahama, a Bóg jest większy od tej liczby.
Jesteśmy dziećmi Boga, stworzył nas ze swojego ciała. Jego ciało to nieskończona energia. Naukowcy twierdzą że początkiem świata był Wielki Wybuch. Albert Einstein (choć sam w Boga nie wierzył), to udowodnił Jego istnienie swoim słynnym wzorem E=mc² to znaczy, że z energii może powstać masa.
Dowodów jest mnóstwo i długo by jeszcze pisać. Jeżeli nie chcesz uwierzyć w to co jest oczywiste, to twoja sprawa, ale pomyśl o jednym. Czy ty jako niedoskonały człowiek źle życzysz swoim dzieciom? Jeżeli nie, to jak może źle życzyć swoim dzieciom Wielka Nieskończona Idealna Energia.
Wiara?06:29, 11.04.2023
Zacznij wierzyć
To po co jest religia! To jak sobie wyobrażasz religię bez boga i odwrotnie?
Weselny klimat02:44, 11.04.2023
Ja jestem wiernym chociaż chodzę do kościoła od święta raz , dwa razy w roku. Jestem tylko zwykłym człowiekiem jak wy tu wszyscy kocham i pragnę być kochany. Nie muszę wklejać fotek na Facebooka i chwalić się że brałem ślub kościelny . Dla mnie żona jest jak brokat dla mnie nie na pokaz .
Zacznij wierzyć07:11, 11.04.2023
Weselny klimat Bóg Ciebie kocha i pragnie żebyś żył w nieskończoność szczęśliwy. Zacznij sam czytać Pismo Święte, bo w kościele wiedzy nie osiągniesz. Szatan jest bardzo mądry i okłamał doskonałych ludzi, więc z niedoskonałymi nie będzie miał żadnego problemu.
Nie już nigdy nie06:34, 11.04.2023
Zacznij wierzyć Współczesna mechanika kwantowa opisującą ruch elektronów wystarczająco dokładnie objaśnia akt stworzenia. Na tyle dokładnie, że Boga możemy już włożyć między bajki. Trzeba pamiętać ze religia Boga, dla ciemnego ludu jest prawdą, dla mędrców fałszem a dla władców narzędziem utrzymania władzy i dyscypliny.
Zacznij wierzyć06:46, 11.04.2023
Właśnie odwrotnie. To jest dowód na istnienie Boga. Bez Boga to wszystko nie istniałoby.
Quantum22:59, 11.04.2023
Dusza nie umiera, lecz powraca do Wszechświata - stwierdzenia w tym duchu pojawiają się w świecie fizyków zajmujących się mechaniką kwantową coraz częściej. Nie są to nowe koncepcje. Ostatnio jednak przez całkiem poważną prasę popularno-naukową przewinęła się seria publikacji na ten temat.
Od 1996 r. amerykański fizyk Stuart Hameroff oraz sir Roger Penrose, fizyk teoretyczny z brytyjskiego Uniwersytetu Oksfordzkiego, pracują nad "kwantową teorią świadomości". Zakłada ona, że świadomość - albo, inaczej mówiąc, "dusza" ludzka - generowana jest w mikrotubulach komórek mózgowych i stanowi w rzeczywistości wynik kwantowych efektów. Proces ten nazwano "zorkiestrowaną redukcją obiektywną". Obaj badacze uważają, że ludzki mózg jest w rzeczywistości komputerem biologicznym, a ludzka świadomość - programem realizowanym przez komputer kwantowy znajdujący się w mózgu, który nie przestaje działać po śmierci człowieka.
Zgodnie z tą teorią, gdy ludzie wchodzą w fazę zwaną "śmiercią kliniczną", mikrotubule znajdujące się w mózgu zmieniają swój stan kwantowy, ale zachowują informacje w nich zawarte. Rozkładowi ulega więc ciało, ale nie informacja, czyli „dusza”. Świadomość staje się częścią Wszechświata, nie umierając. Przynajmniej nie w tym sensie, jak wydaje się tradycyjnym materialistom.
Zacznij wierzyć07:42, 12.04.2023
Pan Jezus przyrównał śmierć do snu J 11:11-14, Mk 5:39. Jeżeli człowiek umrze, to tak samo jakby spał. Wieczorem zaśnie, to noc minie dla niego w mig. To samo te kilkaset lat w grobie nastąpi zmartwychwstanie dla zmarłego człowieka minie jak jedna noc.
Wracając do fizyki. Ze szkoły wiemy, że energii nie można tworzyć ani niszczyć, ta energia już jest, znamy różne rodzaje: kinetyczna, potencjalna, cieplna i inne. Można ją jedynie przekształcić. Wracając do słynnego wzoru Einsteina Ę=mc² my materialiści jesteśmy stworzeni z energii i po śmierci fizycznego ciała wracamy z powrotem do tej energii. Lecz pierwotnym zamierzeniem Boga było żebyśmy żyli na ziemi wiecznie i to się nie zmieniło. Po to przyszedł Pan Jezus i umarł za nasze grzechy żeby wykupić grzech Adama. On zmartwychwstał i my również.
Wierzę w siebie07:16, 11.04.2023
Zacznij wierzyć
Daj człowiekowi rybę - będzie najedzony cały dzień.
Daj mu wędkę - będzie najedzony przez lata.
Daj mu religie - umrze z głodu, modląc się o rybę.
Zacznij wierzyć07:34, 11.04.2023
Ewangelia Łukasza rozdz. 11:9 I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. 10 Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. 11 Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? 12 Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? 13 Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
Wierze w siebie08:17, 11.04.2023
Zacznij wierzyć
I tak od 2000 lat, nic nowego.
Powiedz to młodym😀😀😀
Zacznij wierzyć10:42, 11.04.2023
Cóż jest 2000 lat dla kogoś kto żyje wiele wiele milionów milionów lat czyli wiecznie? To tak jak dla Ciebie ułamek sekundy. Porozmawiaj ze starszymi ludźmi, to każdy jeden powie Ci, że jemu te np 60-70 lat minęło jak jeden dzień. Mam wrażenie, że Ty również tak samo odczuwasz jak szybko upłynęło Ci dzieciństwo.
Z wiarą w siebie07:23, 11.04.2023
Zawsze będę twierdził. Religia to prymitywna forma szukania odpowiedzi. To już nie te czasy.
Zacznij wierzyć07:37, 11.04.2023
Jeżeli tak uważasz, masz do tego prawo. Nikt Cię do niczego nie zmusza. Ale pamiętaj co powiedział Pan Jezus. Twoja sprawa.
Jeszcze bardziej nie07:51, 11.04.2023
Zacznij wierzyć
Hola hola nikt mnie nie zmusza? Śmiech na sali. To co robią krzyże w szkole? Religia w szkołach. A tak w ogóle kościół próbuje się wtrącać w moje życie. Invitro? Kościół na nie. Małżeństwa tej samej płci? Nie. Wiec nie pisz ze jest prawo wypowiedzi.
Zacznij wierzyć11:06, 11.04.2023
Krzyże w szkołach sobie wiszą i nikomu krzywdy nie robią, jedynie co, to palą w oczy zagorzałych przeciwników Kościoła. Dla niektórych to jest zwykły kawałek drewna, a dla innych święte. Ja czytam Pismo Święte i w porównaniu z Katechizmem, to są dwie sprzeczne ze sobą rzeczy ale nie w tej chwili, to jest tematem dyskusji. Kościół wtrąca się w nasze życie tak samo jak polityka musimy być podporządkowani władzy. Pan Jezus powiedział to co jest cesarskie oddaj cesarzowi, a to co boskie oddaj Bogu. Tak więc nie przejmuj się i ciesz się życiem, przyrodą, fizyką, chemią kosmosem, jak wspaniale skonstruowany jest ten świat. Tak jak Ty człowieku coś dla siebie skonstruowałeś, zrobiłeś coś dla siebie żeby Ci służyło i cieszyło oczy nie chciałbyś tego stracić, to czy Wielki konstruktor tego świata chciałby żeby jego dzieło przestało istnieć? Ty jesteś Jego dziełem i z pewnością On cieszyły się jakbyś żył wiecznie. On w przeciwieństwie do niektórych ludzi nikogo nie zmusza, wszystko zależy od Ciebie.
17:08, 11.04.2023
Jeszcze napisz ze jezus był blondynem
Ślubnie17:47, 11.04.2023
Żono moja serce moje nie ma takich jak my dwoje .
Wtrącę swoje08:44, 11.04.2023
Bardzo trafnie zauważył Mark Twain - Religia powstała, gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca.
🙄09:50, 11.04.2023
Musiałeś w życiu wiele razy trafić na oszustów.
Wtrącę swoje10:34, 11.04.2023
Tak masz racje, w kościele ich dużo.
🙄21:05, 11.04.2023
W Kościele nigdy nie byłeś, raczej na jarmarku. Nie prowokuj i nie sil się pseudointelektualisto. Takich komuchów na milę czuć gnoyem.
Hektor11:53, 11.04.2023
Zacznij wierzyć. Ja nie powiedziałem, że jestem niewierzący.
Hektor12:00, 11.04.2023
Zacznij wierzyć. Napisałeś również, że gdy przyjdzie Chrystus każdy dostanie drugą szansę, dlatego zapytałem czy jesteś wyznawcą doktryny restytucjonizmu, bo ona naucza o drugiej szansie.
Zacznij wierzyć12:28, 11.04.2023
Pismo Święte naucza o drugiej szansie. Każdy który umarł zmartwychwstanie i dostanie nowe piękne, zdrowe ciało. Jeżeli jesteś wierzący, to gdy przyjdzie Chrystus to będziesz miał łatwiej. Jednych postawi po jednej stronie, a drugich po drugiej stronie.
Papież 13:12, 11.04.2023
Murem za naszym Papieżem Janem Pawłem II
Hektor15:20, 11.04.2023
Zacznij wierzyć, w którym miejscu Pismo naucza o drugiej szansie?
Zacznij wierzyć19:01, 11.04.2023
Jeżeli nie wiesz w którym miejscu Pismo naucza o drugiej szansie, to znaczy, że nie czytałeś go. Ewangelia tzn dobra nowina czyli radosna wieść o tym mówi. Skończy się to wszystko co wyżej w komentarzu napisała osoba która przestała wierzyć. Celem przyjścia Pana Jezusa było głosić o królestwie Bożym, sprawdź Łk. 4:43. Pan Jezus przemawiał głównie do ludzi prostych, biednych, niewykształconych i żeby bardziej go ludzie zrozumieli, to przemawiał w przypowieściach i porównywał królestwo Boże do różnych prostych codziennych rzeczy. Przeczytaj przypowieść o synu marnotrawnym w ewangelii Łukasza 15 rozdział. Ta przypowieść najbardziej chyba pasuje do Twojego pytania jak ojciec dał synowi drugą szansę. Myślisz, że Bóg jej nie da? Pan Jezus jest kłamcą?
Dobranoc18:46, 11.04.2023
Tylko Jan Paweł II miłością do końca !!!
Hektor 10:50, 12.04.2023
Zacznij wierzyć. Na podstawie obrazowych przypowieści ciężko wysunąć jednoznaczne wnioski. Przypowieści są po to, aby je wyjaśniać. Przypowieść o synu marnotrawnym wskazuje na wierzących z etnicznego Izraela i wierzących z narodów. Istotne jest jednak to, że wspomniane przyjście Chrystusa miało już miejsce w pokoleniu apostołów, czyli w I wieku.
Zacznij wierzyć15:46, 12.04.2023
Masz rację Hektor jak wyżej napisałeś, że wiara jest darem Izajasza 6:9-10. Ale nie jest dane z góry, każdy który o nią poprosi dostanie Łk:9-13. Żydzi, Pytanie mają rację, Pan Jezus już przyszedł i Izraelici nie takiego pomazańca się spodziewali dlatego go odrzucili. Pan Jezus zapowiedział swoje drugie przyjście i wtedy nastąpi druga szansa, ten kto nie skorzysta, to dla jednych koniec a dla innych życie wieczne.
Co do przypowieści to odpowiedz, gdy byłeś mały to bawiłeś się na niby? Ustawiałeś klocki i żeby lepiej zrozumieć mówiłeś, że to jest dom, to samochód itp? Tak samo Pan Jezus przemawia do nad w przypowieściach. Ojciec, to jest Bóg, a synowie to jesteśmy my. Przeczytaj dokładnie i pomału ewangelię Mt 13:1-52, Mk 4:1-34 oraz Łk 8:4-18
Zacznij wierzyć16:03, 12.04.2023
Wracając do Żydzi i Pytanie, kiedyś starożytni Izraelici byli narodem wybranym i ukochanym przez Boga, obiecał im wybawienie i zesłał im swojego Syna, ale Izraelici nie zaakceptowali go, dokładnie to Pan Jezus opowiedział w swojej przypowieści Mt 22:1-14. Król to jest Bóg, wesele to królestwo Boże, słudzy to są aniołowie, zaproszeni goście - Izraelici, a przypadkowi goście spotkani na ulicy, to są inne narody nie żydzi w tamtych czasach poganie. Izraelici odrzucili zaproszenie, więc Bóg zaprosił do swojego królestwa inne narody. Pojawił się jeszcze człowiek który nie miał szat weselnych, który został wyrzucony, to są ludzie którzy z premedytacją odrzucili Pana Jezusa a chcieli wejść do Jego królestwa.
Hektor 20:00, 12.04.2023
Jak, już wcześniej wspomniałem, Chrystus już wrócił. W pokoleniu apostołów. Około stu fragmentów ksiąg Nowego Testamentu te wydarzenie zapowiadało, i tak się spełniło. Wiara jest darem, i trzeba się o nią modlić; z tym się zgadzam. Dlatego módl się i rozważają listy apostolskie. Porozważaj List do Hebrajczyków o arcykaplańtwie Nowego Przymierza, a być może Bóg otworzył ci oczy i zrozumiesz, że Chrystus jest już obecny.
Zacznij wierzyć22:44, 12.04.2023
Listy do Hebrajczyków były skierowane do nawróconych Izraelitów którzy wcześniej wyznawali Prawo Mojżeszowe. Przedstawia, że Pan Jezus jest pierwszy po Bogu, wyższy od kapłanów i aniołów. Mamy przestrzegać jego praw i ja się z tym zgadzam, nie ma żadnych wątpliwości, obowiązuje nas wszystkich. To, że Pan Jezus został zesłany w czasach apostołów, to też nie ma żadnych wątpliwości. Tutaj też masz zupełną rację. Ale my w tej chwili rozmawiamy o powtórnym przyjściu Pana Jezusa, a dokładnie o jego powtórnym przyjściu przedstawiają ewangelie Mt 24 i 25, Mk 13 oraz Łk 21.
Hektor 16:28, 13.04.2023
Ja nie pisałem o niczym innym, jak o powrocie Chrystusa. Powrót ten miał miejsce przy zburzeniu świątyni jerozolimskiej w 70 roku o czym jest nauczanie we wspomnianych przez Ciebie fragmentach.
Spotkanie mediacyjne w sprawie hałasu z klubu „Plener”.
Co to za Państwo,co to za władze miasta,że nie potrafią poradzić sobie z jednym właścicielem,nie przedłużyć zezwolenia .A mieszkańcom radzę przestać płacić czynsz,tak się robi na zachodzie
Ja
18:24, 2025-08-06
Hojne darowizny z miejskiej kasy. Wodociągi przekazały
Typowy Antoś szprycha.
Hotelowy
17:07, 2025-08-06
Hojne darowizny z miejskiej kasy. Wodociągi przekazały
Ta spółka komunalna, podobnie jak OPEC i in., powołana dla obowiązkowego dla miasta zaspokojenia potrzeb mieszkańców jest organizacją NON PROFIT. Nie ma prawa osiągać zysków innych, niż te, które przeznacza na odbudowywanie, modernizowanie swojego majątku trwałego w postaci urządzeń, budynków itp., służących do prowadzenia jej działalności gospodarczej. Skąd więc jakieś "oszczędności", "nadwyżki"? Te oszczędności, nadwyżki to nic innego jak to, że mieszkańcy więcej, niż powinni, zbyt dużo zapłacili za wodę i ścieki! Koniec tematu!
Non profit!
16:10, 2025-08-06
Poranna policyjna akcja tuż za miedzą. Nietrzeźwi wpadl
Typowa naćpana michasia .
Tak dalej
13:59, 2025-08-06
1 0
Skoro Pan Jezus powiedział «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?» Czy zatem Żydzi i ateiści z zmartwychwstaną ze swoich grobów?
0 1
Pan Jezus wyraził się jasno: KAŻDY kto w niego wierzy nie umrze na wieki, czyli będzie żył WIECZNIE.