Baseny w Tarpnie: Ratusz odpowiada o 12 milionach, my sprawdzamy dokumenty. Fikcja czy realny plan?

Sprawa odkrytych basenów w Tarpnie toczy się jak letni serial – dużo emocji, zwrotów akcji i, jak się okazuje, sporo mylenia tropów. Po alarmujących doniesieniach radnych Romana Sarnowskiego i Krzysztofa Kosińskiego, którzy w projekcie budżetu na 2026 rok nie znaleźli obiecanych milionów, zapytaliśmy o wyjaśnienia Ratusz. Odpowiedź prezydenta jest jednoznaczna, ale czy znajduje pokrycie w liczbach? Postanowiliśmy to zweryfikować, zaglądając w gąszcz budżetowych tabel.

Ratusz: Pieniądze są zagwarantowane

W odpowiedzi na nasze zapytanie dotyczące zarzutów radnych o brak środków na rewitalizację basenów, Urząd Miejski przesłał następujące oświadczenie:

"W odpowiedzi na maila uprzejmie informuję, że zarówno w projekcie budżetu na przyszły rok, jak i w wieloletniej prognozie finansowej zagwarantowane są środki w kwocie łącznie 12 milionów złotych na modernizację części basenu odkrytego w latach 2026-2027."

Brzmi uspokajająco? Na pierwszy rzut oka tak. Kwota 12 milionów złotych robi wrażenie i teoretycznie powinna wystarczyć na solidny start inwestycji. Jednak diabeł, jak zawsze, tkwi w szczegółach – a konkretnie w harmonogramie wypłat i nazewnictwie zadań.

Sprawdzamy dokumenty: Gdzie ukryto basen?

Przeanalizowaliśmy projekt uchwały budżetowej na 2026 rok oraz Wieloletnią Prognozę Finansową (WPF). Oto co wynika z dokumentów:

Zadanie widmo pod ogólną nazwą

W budżecie próżno szukać pozycji wprost nazwanej „Remont basenów w Tarpnie”. Inwestycja została ukryta pod bardzo pojemnym hasłem: „Przebudowa i rozbudowa istniejącej infrastruktury sportowej i rekreacyjnej w Grudziądzu” (zadanie nr 159 w wykazie przedsięwzięć WPF, rozdział 92604).

Milion na start, reszta "kiedyś"

Analiza tabel finansowych potwierdza obawy radnych, a jednocześnie częściowo pokrywa się z deklaracją Ratusza – choć w specyficzny sposób.

• Rok 2026: W budżecie na przyszły rok zaplanowano na to zadanie jedynie 1 000 000 zł. To kwota, która wystarczy na dokumentację i prace przygotowawcze, ale na pewno nie na „wbicie łopaty” i realną modernizację.
• Rok 2027: Dopiero w Wieloletniej Prognozie Finansowej na rok 2027 wpisano kwotę 11 317 155 zł.

Ratusz mówiąc o "łącznie 12 milionach", sumuje te dwie kwoty. Technicznie – prawda (łącznie to 12,5 mln zł 4). Praktycznie – oznacza to, że w roku 2026 na basenie w Tarpnie niewiele się wydarzy poza pracami „papierkowymi”.

"Basen młodzieżowy" i... basen kryty?

Największe wątpliwości budzi jednak opis zadania w uzasadnieniu do budżetu. Zamiast jasnej deklaracji o przywróceniu funkcji kąpieliska, czytamy:

"Na rok 2026 zaplanowano wykonanie programu funkcjonalno-użytkowego basenu krytego oraz modernizację niecki basenu młodzieżowego, poprzez zainstalowanie stacji uzdatniania wody z pełną automatyką (...) Zadanie obejmuje również zagospodarowanie terenu oraz budowę wodnego placu zabaw.".

Ten zapis to prawdziwa bomba z opóźnionym zapłonem.

• Po pierwsze: Pojawia się tu temat "basenu krytego" (prawdopodobnie nowa koncepcja przy ul. Kalinkowej lub innej lokalizacji), co sugeruje, że ten skromny 1 milion złotych na 2026 rok zostanie podzielony między Tarpno a plany innej inwestycji.
• Po drugie: Sformułowanie "basen młodzieżowy" jest nieprecyzyjne i nowe w grudziądzkiej nomenklaturze, co słusznie wypunktowali radni Sarnowski i Kosiński. Czy to oznacza rezygnację z pełnowymiarowego basenu dla dorosłych?

Wnioski: Realny termin otwarcia to fatamorgana

Analiza dokumentów prowadzi do smutnego wniosku. Choć Ratusz zapewnia o zabezpieczeniu środków, ich rozłożenie w czasie (główne uderzenie finansowe dopiero w 2027 roku) oznacza, że w 2026 roku mieszkańcy na pewno nie skorzystają z basenów w Tarpnie.

Jeśli w 2026 roku powstanie dopiero "program funkcjonalno-użytkowy" (jak sugeruje opis), a główne prace budowlane ruszą w 2027 roku (o ile budżet na 2027 rok zostanie utrzymany w tej formie), to realny termin otwarcia obiektu przesuwa się na rok 2028 lub nawet, jak szacuje radny Sarnowski, 2029.

Prezydent mówi o 12 milionach, ale w budżecie na 2026 rok widzimy tylko 1/12 tej kwoty, w dodatku "rozwodnioną" planami dotyczącymi basenu krytego. Mieszkańcy, którzy liczyli na szybkie uruchomienie kąpieliska, muszą uzbroić się w cierpliwość – samochód, o którym mówił radny Sarnowski, na razie zostaje w garażu, a my dostajemy jedynie obietnicę przeglądu silnika.

[ZT]99357[/ZT]