Zamknij

Niesamowity mecz Olimpii Grudziądz! Szymon Krocz bohaterem spotkania

22:28, 25.09.2024 Jakub Balbuza Schiemann Aktualizacja: 07:43, 26.09.2024
Skomentuj

Dzisiaj Olimpia Grudziądz powróciła na salony Pucharu Polski. Ostatni raz, kiedy Grudziądzanie brali udział w rozgrywkach Pucharu tysiąca drużyn doszli do historycznego półfinału. Pokonując na swojej drodze dwie drużyny z najwyższego poziomu rozgrywkowego w Polsce, między innymi Wartę Poznań, oraz Wisłę Kraków po pamiętnej serii jedenastek, a na końcu żegnając się po porażce przy Piłsudskiego 14 z Lechem Poznań.

Rywalem podopiecznych Grzegorza Nicińskiego był pierwszoligowy GKS Tychy, który w rozgrywkach 1. ligi plasuje się na 12. miejscu w tabeli.

Olimpia Grudziądz rozpoczęła spotkanie z animuszem i od pierwszych minut atakowała bramkę gości, jednak nieskutecznie. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na biało-zielonych. Tychowianie znaleźli Mateusza Hołownię, a ten pokonał 19-letniego Pawła Depka. Grudziądzanie mimo straty gola nie zdjęli nogi z gazu i nadal próbowali znaleźć drogę do bramki GKS-u Tychy.

Sześć minut po stracie bramki w 26. minucie do siatki z bliskiej odległości trafił Szymon Krocz i Olimpia zdobyła bramkę kontaktową. Kibice biało-zielonych nie nacieszyli się jednak za długo z prowadzenia, ponieważ piłka po jednej z groźnych akcji trafiła w pole karne Olimpii do niepilnowanego Marcela Błachewicza i ponownie GKS objął prowadzenie w meczu.

Grudziądzanie po wznowieniu gry po przerwie podobnie jak w pierwszej połowie naskoczyli na rywali i zawodnicy Olimpii po raz kolejny łapali się za głowy z niedowierzania nie wykorzystującą kolejnej dogodnej sytuacji, tym razem po silnym uderzeniu Dominika Frelka piłka trafiła w poprzeczkę.

Biało-zieloni w końcu się przełamali i w 58. minucie po dośrodkowaniu w pole karne futbolówka znalazła Kacpra Cichonia, a ten po uderzeniu z główki pokonał golkipera gości. Olimpia nie zwolniła tempa i nadal napierała na podopiecznych Artura Skowronka. W 71. minucie niedawno wprowadzony na boisko Kacper Rychert wywalczył stały fragment gry. Piłka została zagrana w pole karne, a ta trafiła do Szymona Kroczy, który zdobył gola dającego prowadzenie.

Dla Szymona to było wciąż mało i w 85. minucie zdobył swojego trzeciego gola, notując hat-tricka, tym samym wbijając gwóźdź do trumny i pieczętując awans do następnej rundy Pucharu Polski. Olimpia Grudziądz - GKS Tychy 4:2.

Olimpia swojego rywala w 1/16 finału pozna 30 września. Losowanie odbędzie się w siedzibie TVP Sport o godz. 18.30. Więcej informacji oraz relacji z meczów już wkrótce.

 

fot. (X) @KP_GKSTychy

(Jakub Balbuza Schiemann)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%