Ekstraliga żużlowa - GKM Grudziądz wysoko przegrywa w Lublinie

Orlen Oil Motor Lublin - Bayersystem GKM Grudziądz 56:34. Punkt bonusowy dla Motoru, który pierwszy mecz także wygrał 49:41.

Punkty:

Orlen Oil Motor Lublin: Jack Holder 11 (3,3,2,3,-), Mateusz Cierniak 11 (2,2,3,2,2), Bartosz Zmarzlik 9 (3,3,3,-,-), Fredrik Lindgren 7 (3,1,0,2,1), Wiktor Przyjemski 7 (3,2,1,1,0), Bartosz Bańbor 6 (2,0,1,3), Dominik Kubera 5 (1,2,2,0).

Bayersystem GKM Grudziądz: Max Fricke 10 (2,1,1,3,3), Jaimon Lidsey 9 (1,2,3,2,1), Wadim Tarasienko 8 (0,1,2,3,2), Michael Jepsen-Jensen 4 (d,3,d,1,0,0), Jan Przanowski 2 (1,0,1,0), Jakub Miśkowiak 1 (1,0,0,-), Damian Miler 0 (0,u,-).

Najlepszy czas - 66,03 s uzyskał Bartosz Zmarzlik w 8. wyścigu. Sędzia: Bartosz Ignaszewski (Rybnik). Widzów: ok. 8,5 tys.

Ponownie na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich w Lublinie kibice nie mieli zbytnich okazji do emocjonowania się sportową walką, bo od początku spotkania miało ono jednostronny przebieg.

Po pięciu wyścigach było już 24:6, co pozbawiło gości wszelkich złudzeń. Kolejność w zdecydowanej większości biegów ustalała się tuż po starcie. Na trasie rzadko dochodziło do mijanek i walki wyzwalającej emocje na trybunach.

W zasadzie tylko gonitwy numer 9 i 15 mogły bardziej zainteresować, kiedy duet Australijczyków z Grudziądza Max Fricke i Jaimon Lidsey po 4:2 pokonali najpierw Dominika Kuberę i Fredrika Lindgrena, natomiast w biegu nominowanym Mateusza Cierniaka i Wiktora Przyjemskiego.

Zawodnikami zdecydowanie dominującymi w tych zawodach byli Bartosz Zmarzlik i Jack Holder, a słabiej niż zwykle zaprezentował się inny stały uczestnik Grand Prix Kubera.

Zgodnie z przyjętą od kilku spotkań zasadą, sztab szkoleniowy Motoru - menedżer Jacek Ziółkowski i trener Maciej Kuciapa - przy wysokim prowadzeniu w końcowej fazie spotkania (w tym zwłaszcza w biegach nominowanych) w miejsce liderów wprowadzał do akcji juniorów.

Dzięki takim manewrom taktycznym rozmiary ostatecznego zwycięstwa są nieco mniejsze, ale młodzież zdobywa doświadczenie, czego dowodem choćby wygrana w 14. wyścigu juniora Bartosza Bańbora, zastępującego swojego kapitana Zmarzlika.

Andrzej Szwabe (PAP)

[ZT]96462[/ZT]

[ZT]96358[/ZT]