W dniach 4 i 5 stycznia na Mniszek Arenie w Grudziądzu odbył się turniej mini siatkówki o Puchar Firmy Only Rent. W zawodach startowały 63 zespoły z całej Polski, z pięciu województw: mazowieckie, pomorskie, wielkopolskie, kujawsko pomorskie, warmińsko-mazurskie. W sumie ponad 200 zawodniczek.
Kategoria "2" startowały 24 zespoły
Kategoria "3" startowało 21 zespołów
Kategoria "4" startowało 18 zespołów
obserwator23:43, 05.01.2020
uważam że jeżeli organizuje się takie turnieje bardzo często to powinno to być bardziej profesjonalnie zorganizowane. Jedna czy dwie szatnie na tyle drużyn, bar żenada - same frytki jeszcze nie ma kto obsługiwać. , sędziują ci co grają , beznadzieja, ogólnie kiepska organizacja.
Ania17:51, 06.01.2020
Czepcie się tych co nic nie robią. Gratulacje za chęci.
Ted17:54, 06.01.2020
Ja uważam ze świetny. Dziękuje za zaangażowanie wszystkich w organizacje. Pozdrawiam i chce więcej
Malwina15:38, 07.01.2020
Moja 7 letnia córka, której nakazano sędziować, grać przez 10 godzin po raz ostatni uczestniczyła w tym cyrku. Wszyscy się kłócili, prezes nawet nie wszedł na salę. Córka nie dotrwała, zabrałam ja i na pewno nie wrócę. Prócz chęci potrzebny jest również rozum i kompatybilność organizatorów. Jeszcze raz powtórzę. Koszmar.
Iza19:49, 07.01.2020
Byłam i nie zgadzam się, dużo grania, ale to dobry trening i wspólny czas dla dzieciaków.
Iza19:47, 07.01.2020
Turniej bardzo fajny, dobry klimat! Dobry czas dla dzieci do siedzenia, alternatywa do siedzenia w komórce
Małgosia21:21, 07.01.2020
Inicjatywa ok, wykonanie mierne.
Rodzic21:33, 09.01.2020
Zgadzam się. Nędza i rozpacz
0 0
Luzik! Sz.P. Prezes i tak powie, że to wina Glamowskiego... Zabrali mu kase z czynszów to nie ma jak kolejnych 10 szatni wybudować. A teraz wali turnieje pod publiczkę (najlepiej co tydzień).
0 0
obserwator chyba był na innym turnieju, albo się za dużo piwa opił hihi
super turniej gratuluję organizacji
0 0
Moja 7 letnia córka, której nakazano sędziować, grać przez 10 godzin po raz ostatni uczestniczyła w tym cyrku. Wszyscy się kłócili, prezes nawet nie wszedł na salę. Córka nie dotrwała, zabrałam ja i na pewno nie wrócę. Prócz chęci potrzebny jest również rozum i kompatybilność organizatorów. Jeszcze raz powtórzę. Koszmar.