Zamknij

Samuel Kulczycki: Kiedyś wrócę do Grudziądza (WYWIAD)

18:16, 09.04.2019 ŁP Aktualizacja: 19:41, 09.04.2019
Skomentuj
reo

Tenisiści Olimpii-Unii Grudziądz zapewnili sobie utrzymanie Superlidze. Zakończenie fazy zasadniczej zbiegło się z zakończeniem przygody w Grudziądzu dwóch młodych zawodników. Maciej Kubik przenosi się do 1. FSV Mainz 05, a Samuel Kulczycki do TTC OE Bad Homburg 1987 e.V. O nadziejach związanych z przeprowadzką do Niemczech oraz najpiękniejszych momentach z Grudziądza rozmawiamy z tym drugim.

Jakie czynniki zadecydowały o twoich przenosinach do Niemiec?

Głównym czynnikiem mojej przeprowadzki do Niemczech są możliwości treningowe. Na co dzień właśnie tam trenuję. Przez te ciągłe podróże do Polski na mecze nie mogłem tam być i trenować tyle ile chciałem. 

W ostatnim czasie sporo trenowałeś za niemiecką granicą. Co dały ci te treningi?

Treningi w Niemczech dają mi bardzo dużo. Skupiamy się przede wszystkim na zajęciach fizycznych i mentalnych. Na miejscu mam szansę do spotykania się z zawodnikami z światowej czołówki. Na przykład z Simonem Gauzy, Hugo Calderano, czy też Jakubem Dyjasem. 

Z Olimpią udało się utrzymać w Superlidze. Była propozycja do zostania w Grudziądzu?

Oczywiście, że w Grudziądzu chcieli żeby został na kolejny sezon. Z pewnych względów długo się nad tym zastanawiałem. Niestety ostatecznie musiałem odmówić i przenieść się na stałe do ligi niemieckiej. 

Czy jesteś zadowolony z indywidualnych osiągnięć w tym sezonie?

Jestem zadowolony z moich indywidualnych osiągnięć w tym roku. W większości tegorocznych meczy pokazywałem się w wysokiej formie. Nawet gdy po przeciwnej stronie stawali o wiele bardziej doświadczeni zawodnicy. 

Jak bardzo poziomem różniła się gra w 1 lidze od tej w Superlidze?

Poziom między 1 ligą a Superligą bardzo się różnił. W polskiej Superlidze grają najlepsi zawodnicy. Nie tylko z Polski, ale także z całego świata. Bardzo się cieszę, że mogłem z nimi rywalizować i przy każdym meczu nabierać ogromnego doświadczenia. Mam nadzieję, że już niebawem to zaprocentuje. 

Który moment z twojej przygody w Grudziądzu będziesz wspominał najlepiej?

W Grudziądzu występowałem przez 4 lata. To był naprawdę niesamowity czas. Cieszę się, że mogłem być w tak porządnym klubie. Nie ukrywam, że chciałbym jeszcze do niego kiedyś wrócić. Było dużo super momentów. Myślę, że najbardziej zapamiętam awans do Superligi. Tego uczucia nie da się opisać. 

 

(ŁP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%