Dzisiaj o 19 na hali Olimpii odbyła się prezentacja drużyny przed nadchodzącym sezonem Fortuna 1 Liga. Olimpia wraca do pierwszej ligi po rocznej przerwie.
Trybuny na hali były wypełnione po brzegi przez kibiców, którzy gwizdami i przyśpiewkami uniemożliwili wystąpienie Prezesa Zarządu Olimpii Grudziądz SA. Jedyna osoba która mogła zabrać głos to trener Mariusz Pawlak. Prezentacja trwała około godziny, zobaczcie zdjęcia na naszym portalu.
Tomasz Asensky dla portalu Grudziadz365.pl przekazał podziękowania dla kibiców za liczne przybycie na prezentację drużyny. Odmówił komentarza na temat ich zachowania.
8 12
No tak kibice myślą że będą rządzić klubem i ich władzami. A co to za kibice toć to żenada. Wstyd za takich kibiców!!!!!!!! Lepiej nie piją piwo na Moniuszki bo to jedyne co potrafią zrobić dla Olimpii !!
8 6
Czy takie coś można nazwać skandalem? Na prezentacjach innych drużyn też bywa, że ktoś nie dochodzi do głosu, bo kibice mają przyśpiewki. Ale rozumiem, że panu "dziennikarzowi" chodziło o sensacyjkę i łatwe lajki :D Nic nowego w sumie...
3 2
wystarczy przeczytać oświadczenie kibiców żeby zrozumieć o co chodzi...
NA P14 BEZ KIBICÓW I DOPINGU...?!
W związku z aktualną sytuacją oraz negatywną relacją na linii zarząd klubu – kibice, chcemy przedstawić wszystkie kwestie dotyczące tej sprawy.
Od dłuższego czasu, jak wiadomo, w zarządzie naszego klubu trwają roszady, które prawdopodobnie dobiegły końca i ukształtowały zarząd, który powinien dobrze zarządzać spółką i dbać przede wszystkim o jej pozytywny wizerunek oraz równie pozytywną i dobrą relację z kibicami, która może przynieść tylko i wyłącznie wymierne korzyści dla całego klubu! Niestety jest zupełnie inaczej.
W mediach społecznościowych można usłyszeć jak i przeczytać o mniej lub bardziej skutecznych lecz systematycznych *%#)!& prezesa zarządu mających ukształtować skład drużyny, który jak twierdzi w wywiadzie powinien „stabilnie rywalizować na poziomie pierwszej ligi”, ustabilizować sytuację finansową klubu opierając się na konkretnych liczbach i doprowadzić do pozyskania nowych sponsorów zwanych potocznie i pieszczotliwie „mecenasami sportu”. W swoich wypowiedziach nowy prezes wyraził podziękowanie dla nas kibiców za wsparcie dla drużyny dodając, że ma zaplanowane spotkanie, cytujemy: „z przedstawicielami środowiska kibicowskiego”, do którego doszło kilka tygodni później. Chcemy nadmienić, że wcześniej, 3 czerwca odbyło się otwarte spotkanie, na którym mógł pojawić się każdy, dla kogo dobro klubu jest najważniejsze. Już na tym spotkaniu poinformowaliśmy prezesa o naszych zamiarach dotyczących przeniesienia się na stałe z sektora C1 położonego na łuku stadionu na sektor A4 znajdujący się po prawej stronie głównej trybuny oraz o planach niewielkiej zmiany infrastruktury stadionu niezbędnej do prowadzenia dopingu oraz prezentowania opraw meczowych, które przyczyniały się bezpośrednio do tworzenia wspaniałej atmosfery na obiekcie przy Piłsudskiego 14. Trzeba zauważyć, że wszystkie nasze plany nie były owiane wcześniej tajemnicą. Jak wiadomo bezskutecznie walczyliśmy o zmianę infrastruktury polegającą na wykonaniu podwyższenia ogrodzenia mającego umożliwić nam prezentowanie flag, transparentów oraz innych elementów opraw. Ponadto walka o zmianę regulaminu obiektu dotycząca wykreślenia absurdalnego zapisu mówiącego o bezwzględnym zakazie wnoszenia tzw. „sektorówek” na obiekt stadionu nie przyniosła oczekiwanego skutku. Kolejne wcześniej wspomniane spotkanie odbyło się tydzień później w nieco mniejszym gronie. Było to już spotkanie (jak wspomniał prezes zarządu Sz.P Tomasz Asensky w swoim wywiadzie) z „przedstawicielami środowiska kibicowskiego”. Ponownie przedstawiliśmy swoje pomysły i plany, które nie zmieniły się od poprzedniego sezonu, godząc się jednocześnie na to, że jesteśmy w stanie solidnie zaangażować się w sprzedaż karnetów na trybunę główną oraz pomóc w różnych kwestiach począwszy od marketingu po szeroko rozumianą mobilizacją mającą przyciągać jak największą rzesze fanów Olimpii Grudziądz na stadion! Powiedzieliśmy o wszystkim. O dziesiątkach rozmów, poświęconym czasie, przedstawiliśmy konkrety i oczekiwaliśmy zdecydowania oraz chęci działania. Nie oszukujmy się. W zdrowych negocjacjach mających przynieść wymierne korzyści dla klubu, nie dla jednostek, niezbędna jest charyzma i zdecydowanie. Po tym spotkaniu pojawiła się przysłowiowa iskierka nadziei na to, że znaleźliśmy nić porozumienia z zarządem, która pozwoli zrealizować nasze wspólne założenia. Założenia prezesa zarządu jak i nasze, kibiców. Nadzieja matką *%#)!& Po kilku dniach otrzymujemy nowe propozycje, które miały nas przekonać do powrotu na sektor „C”. Próbowano nas przekupić niższą ceną biletów oraz zaszantażować, że aby zostać na sektorze A, musimy wykupić 400 sztuk karnetów na konkretne miejsca. Stanowczo odmawiamy, ponieważ mieliśmy realizować zamierzone cele, a nie zmieniać decyzje i warunki porozumienia za namową służb mundurowych jakie zostały skierowane w stronę prezesa po późniejszym spotkaniu z funkcjonariuszami. Po naszej odmowie zostajemy poinformowani, że część naszych miejsc na sektorze A4 zostaje przeznaczona dla przedstawicieli konkretnych struktur i organizacji piłkarskich (nie jesteśmy w stanie dokładnie określić jakich), zapis regulaminu obiektu mówiący o bezwzględnym zakazie wnoszenia i prezentowania tzw. „sektorówek” pozostaje w niezmienionej formie oraz, że służby mundurowe definitywnie nie zgodziły się na wykonanie podwyższenia ogrodzenia. Ruch polegający na usunięciu wcześniej wspomnianego zapisu dot. „sektorówek” nie jest ruchem trudnym. Uchwalenie nowego regulaminu zależy od zarządu spółki, a wyrzucenie zapisu to tylko i wyłącznie kilka kliknięć klawisza „Backspace” na klawiaturze komputera. Później tylko i wyłącznie kwestie poligraficzne związane z wydrukiem. Gdyby ktoś się w to zaangażował i potraktował nas poważnie, regulamin zostałby zmieniony w 2 dni. Na rozwiązanie problemu z wykonaniem podwyższenia też mamy konkretny plan, potrzebujemy tylko zielonego światła i zdecydowania. Tutaj zawsze słyszymy słowa „Panowie, policja się na to nie zgodzi”. Wysiłek nie może być jednostronny. Nie możemy poświęcać swojego czasu i ciężko pracować, podczas gdy zarząd nie potrafi się zaangażować i próbuje iść po najmniejszej linii oporu tj. z powrotem wyrzucić nas na sektor C nie zmieniając regulaminu. Wtedy będzie wygodniej, ponieważ podwyższenie ogrodzenia będzie w takiej sytuacji zbędne. Dżentelmen ręczy za swoje słowa, nie lawiruje i nie snuje niecnych planów. Uścisk dłoni i słowne zapewnienie w cztery oczy powinno znaczyć więcej niż zestaw zdań przelanych na papier z pieczątką. Jesteśmy w stanie rozmawiać i dojść do ugody, ale tylko i wyłącznie podczas poważnych rozmów i widząc zaangażowanie zarządu klubu we współpracę z nami, nie z policją. Proszę pamiętać słowa tak często powtarzane do znudzenia, wypływające z ust niektórych członków zarządu wielokrotnie na spotkaniach – Panowie, to wszystko dla dobra klubu!
Olimpia To My !
7 1
w sobotę jest turniej charytatywny " DLA JULKI" więc jednak potrafią coś więcej niż pić piwo...
Serdecznie zapraszamy i zachęcamy do wzięcia udziału w Turnieju charytatywnym „Gramy dla Julki”, który odbędzie się już w przyszła sobotę 27 lipca. Podczas całej imprezy bedą zbierane pieniądze na operacje rączek Julki Supińskiej. W czasie turnieju przygotowaliśmy kilka atrakcji dla najmłodszych Olimpijczyków takie jak: dmuchane zjeżdżalnie, przejażdżkę konno i malowanie twarzy. A dla reszty uczestników grill i ciasta. Przy każdej z atrakcji będzie stała osoba z puszka i cały dochód z tej akcji zostanie przeznaczony właśnie dla Julki! Jeszcze raz serdecznie zapraszamy wszystkich i liczymy na liczne przybycie i pomoc bo warto pomagać! Zapisy i wpłaty drużyn do czwartku. PomagaMy!
3 7
To są zwykłe buraki którzy nie mają nic wspólnego z kibicowaniem.
4 2
Mam 62 lata i jestem kibicem Naszej Olimpii.Przypadkowo bylem na tym spotkaniu i kopara mi opadla.Kibice byli lepiej przygotowani a ich wypowiedzi byly merytoryczne i zrozumiale nawet dla przypadkowych uczestnikow.To wszystko co jest napisane w oswiadczeniu mialo miejsce.Drodzy kibice nie oceniajcie sytuacji z jednej strony to co mialo miejsce wczoraj bylo protestem przeciw ????????????????????????????? a teraz powinna zabrac glos strona klubowa.Ostatnie zdanie nalezy do wlasciciela Panie Prezydencie ....ZGODA BUDUJE..... Kibic Zbigniew
4 1
Skandalem to było przyjęcie rezygnacji byłego prezesa i postawienie na kolesiostwo. To było skandalem. Długi wdzięczności. Ta Olimpia to taka mała spółdzielnia się zrobiła dla znajomych jak widać. Brak słów.
2 3
Ty dziennikarz słabo ci wyszedł ten artykuł bardzo słabo . Oprócz napisania że był Skandal to nic po za tym . Bez konkretów bez podania przyczyn zachowania kibiców takie a nie innego . Szukasz sensacji w nagłówku ale sam bym to lepiej napisał chyba mamy tu kogoś po znajomosci lub na przyuczeniu .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu grudziadz365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz