W dniu dzisiejszym radny Paweł Napolski przedstawił mediom swoje dokonania i porażki w mijającej kadencji. Było w niej 50 sesji Rady Miasta i tylko na jedną nie udało mu się dotrzeć.
Obowiązki radnego pełnił również w czterech komisjach: Komisji Rewizyjnej, Komisji Zdrowia, Spraw Społecznych i Rodziny, Komisji Edukacji oraz Komisji Budżetu i Polityki Gospodarczej. Przez ostatnie blisko cztery lata zapukał do drzwi ponad 4000 grudziądzan. Odbył ponad 450 spotkań z mieszkańcami, podczas których zgłoszono mu ponad 170 spraw. W celu ich rozwiązania wystosował ponad 250 pism oraz maili. Odbył również kilkadziesiąt spotkań. Spełnienie postulatów mieszkańców wymagało podjęcia przeze niego współpracy z przedstawicielami różnych instytucji, m.in.: Urzędu Miejskiego, Zarządu Dróg Miejskich, Straży Miejskiej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami czy Spółdzielni Mieszkaniowej. Współpracowałem również z Domem Dziennego Pobytu, Grudziądzką Radą Seniorów, Młodzieżową Radą Miejską, której jest opiekunem oraz grudziądzkimi szkołami i organizacjami pozarządowymi.
Z wielu spraw jakimi zajmował się radny Napolski wymieniamy tylko kilka w jakich zabiegał o:
Radny Napolski zaznaczył, że wiele z tych projektów jest długofalowych, jak np. remonty ulic, ale np. wyłączenie sygnalizacji świetlnej na ul. Wybickiego zaraz po jej wybudowaniu bo tworzyły się korki załatwił błyskawicznie.
Przypominamy, że sygnalizacja ta nie działa do dnia dzisiejszego. Pisaliśmy o niej na portalu.
[ZT]70580[/ZT]
Mieszkańcy Grudziądza zapewne sami rozliczą jego działania w Radzie Miasta w mijającej kadencji, ponieważ w nadchodzących wyborach Paweł Napolski planuje ponownie walczyć o mandat radnego.
Czy inni radni pójdą w ślady swojego kolegi i również rozliczą się z mieszkańcami ze swoich dokonań przekonamy się wkrótce. Tak czy inaczej najlepszą weryfikacją będą nadchodzące wybory.
Ja 09:57, 28.08.2018
1 1
Największym osiągnięciem tego lewackiego pomiotu było stanie pod sądem z napisem konstytucją i wieszanie koszulki na pomniku razem z kodorastami i obywatelami PRL.Pcha się na radnego bo to dla niego program pierwsza praca jak się jest miernotą to dobre i 1000 zł. W poprzednich wyborach gdyby nie rezygnacja pierwszego na liście to takie nic nigdy by nie zostało radnym. Smutne jest to, że przy 176 głosach można reprezentować mieszkańców , dlatego trzeba iść do wyborów by więcej tej gęby nie widzieć. 09:57, 28.08.2018