Zamknij

Nowa danina na Kościół? Pieniądze mają być pobierane prosto z pensji

Źródło: biznesinfo.pl / infor.pl 13:00, 07.08.2025 Aktualizacja: 14:00, 07.08.2025
Skomentuj Obraz István Kis z Pixabay Obraz István Kis z Pixabay

W Senacie pojawiła się obywatelska petycja, która może wywołać poważną dyskusję ogólnopolską. Chodzi o pieniądze i Kościół – czyli temat, który niemal zawsze dzieli społeczeństwo.

W czerwcu br. do Senatu wpłynął obywatelski wniosek dotyczący wprowadzenia w Polsce nowego rozwiązania podatkowego – tzw. podatku kościelnego. Pomysłodawca powołuje się na funkcjonujący od lat system niemiecki, w którym osoby deklarujące przynależność do związku wyznaniowego odprowadzają część podatku dochodowego na jego rzecz.

W wersji zaproponowanej dla Polski danina miałaby wynosić 8 procent od podatku dochodowego pobieranego z wynagrodzenia – zarówno z tytułu umowy o pracę, jak i zlecenia czy dzieła. Pieniądze trafiałyby ostatecznie na konto wyznania, do którego oficjalnie przynależy podatnik.

Urząd Skarbowy pośrednikiem między wiernym a Kościołem

Zgodnie z propozycją, to urząd skarbowy byłby odpowiedzialny za przekazywanie środków – bezpośrednio do wskazanego Kościoła lub innego związku religijnego zarejestrowanego w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Podatek byłby potrącany automatycznie, comiesięcznie – w sposób analogiczny do innych składek.

Jedynym sposobem na uniknięcie opłaty byłoby złożenie oficjalnej deklaracji braku przynależności religijnej – co oznaczałoby konieczność wystąpienia z Kościoła lub innego związku wyznaniowego.

„Czas na przejrzystość finansowania” – argumentuje autor

Twórca petycji zwraca uwagę na brak czytelności obecnego systemu wspierania instytucji religijnych w Polsce, który – jak zaznacza – opiera się głównie na dobrowolnych ofiarach i dotacjach państwowych. Według niego taki model jest podatny na niejasności i trudny do publicznej kontroli.

Tak działa system u naszych zachodnich sąsiadów

W Niemczech tzw. Kirchensteuer funkcjonuje od dekad. Tamtejsi podatnicy płacą 8–9 procent podatku dochodowego na rzecz Kościoła – w zależności od landu. Środki są potrącane przez pracodawcę, trafiają do lokalnego urzędu skarbowego (Finanzamt), a następnie są przekazywane do odpowiedniego związku wyznaniowego. Osoby, które nie chcą partycypować w tym systemie, muszą oficjalnie zrezygnować z przynależności religijnej.

Zwolennik wprowadzenia podobnych zasad w Polsce uważa, że niemiecki model sprawdza się w praktyce – zapewnia stabilność finansową Kościołom i pozwala im realizować cele statutowe w sposób bardziej przewidywalny.

Źródło zdjęcia głównego: Obraz István Kis z Pixabay

(Źródło: biznesinfo.pl / infor.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Spotkanie mediacyjne w sprawie hałasu z klubu „Plener”.

Policyjne miasto same *%#)!& i konfidenci na etacie

Ja

12:06, 2025-08-08

MF podało maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych

Coraz bardziej odsłaniają strony swoje oblicza. To po to wyrzucono poprzedniego prezesa Spółki Wodociągi i został powołany Pan który wrócił z Warszawy na stare śmieci, bo tam już bez protekcji P. B........ nic nie znaczył. Stara nomenklatura w dalszym ciągu wspiera się wzajemnie. Skoro Wodociągi stać na darowizny dla nieudaczników (ma za duży zysk) to niech obniży cenę za wodę), bo co chwilę drożeje. Młodzi z upadającego Grajdoła wyjeżdżają do ościennych bogatych miast uciekają aby dostatniej żyć. Tu zostali starzy renciści i emeryci, bo nie mają już żadnej perspektywy rozwoju i nie mają dokąd uciec. Tu zostawili swoją młodość, siły i zdrowie z myślą że na starość coś lepszego ich spotka. Tylko współczuć im pozostało. Denerwują się co chwila czytając o kolejnych awansach, posunięciach, przesunięciach, darowiznach, długach, wzajemnych odznaczeniach. Sami sobie odpowiedzcie na pytanie dlaczego tak źle się dzieje. W naszym mieście nic się nie zmieni dopóki kilka pokoleń nie wymrze i już nie wrócą wspomnienia o tych zarządzających w obecnych czasach umierającym Grajdole.Czy kiedykolwiek Ratusz miał jakieś pieniądze? Ciągle słyszymy o jakiś aferach i błędnych decyzjach. Kiedy przyjdzie kres ?Jeśli jest darowizna, która wspomaga Ratusz to dlaczego nie można było dać podwyżek tym pracownikom, którzy przyczynili się do wypracowanego zysku? Ciągle czytamy a to OPEC przekazał pieniądze do Ratusza, a to MZK a to Wodociągi. A ludzie w tych Spółkach pracują za najniższą krajową.

Lolo

11:48, 2025-08-08

Kolizja tramwaju z Fiatem Panda. Tramwaje unieruchomion

Dostawca pizzy zapewne

Smakosz

17:55, 2025-08-07

MF podało maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych

Halo, mieszkańcy! Kolejne podwyżki wam radni zaserwują. Dajecie radę w pracy? Musicie się ogarnąć i troszkę popracować więcej żeby było na samorząd grudziądzki i pensje urzędników.

qwit

12:36, 2025-08-07

0%