Zamknij

Czy piłkarze Olimpii pozostaną na zwycięskiej ścieżce?

16:34, 22.03.2019 ŁP Aktualizacja: 07:42, 23.03.2019
Skomentuj

Przed piłkarzami Olimpii szansa na podtrzymanie zwycięskiej passy w drugoligowych rozgrywkach. Już w najbliższą sobotę do Grudziądza przyjeżdża Górnik Łęczna z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski, Franciszkiem Smudą na ławce trenerskiej. 

Sąsiedzka potyczka 

Jutrzejszy rywal w ligowej tabeli jest dwa oczka za Olimpią. Zapowiada się więc pojedynek, który być może zaowocuje awansem na miejsca premiowane grą w pierwszej lidze. 

- Goście przyjadą tutaj, żeby wyrwać nam jakieś punkty. My do tego meczu przygotowujemy się pod swoim kątem. Wiemy jaka jest stawka tego spotkania. Podobna do tej z Bełchatowem. Jeśli chcemy się liczyć w walce o najwyższe cele, to powinniśmy takie mecze wygrywać - twierdzi Mariusz Pawlak, trener grudziądzkiej Olimpii. 

Zespół gości w poprzedniej kolejce zremisował przed własną publicznością z Elaną Toruń 1:1. Bramkę wyrównującą dla "zielono-czarnych" zdobył były zawodnik Olimpii, Donatas Nakrošius. Grudziądzanie z kolei u siebie pokonali 1:0 GKS Bełchatów (bramka Germana Ruiza). 

- Dokładnie przeanalizowaliśmy nasz poprzedni mecz. W nasze poczynania wdarło się trochę nerwowości. Znamy swój potencjał i wiemy, że potrafimy zagrać lepiej - mówił Damian Ciechanowski, defensor "biało-zielonych". 

Dla piłkarzy z naszego miasta była to trzecia z rzędu wygrana podczas drugiej części sezonu. 

- Bardzo cieszy nas start rundy. Wygraliśmy trzy mecze. Pamiętamy jednak, że na tym się liga nie kończy. Zostało jeszcze dziesięć długich kolejek - dodał zawodnik. 

Selekcjoner w Grudziądzu 

Sobotnie spotkanie Olimpii z Górnikiem Łęczna będzie także okazją do potyczki dwójki trenerów. Szkoleniowcem "zielono-czarnych" jest były selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda. 

- Grywałem już przeciwko trenerom z dużym doświadczeniem. Oczywiście duży szacunek dla selekcjonera. Znamy się jeszcze z czasów gry i pracy w Widzewie. Między nami były zawsze dobre stosunki. Cieszę się na ten pojedynek. Mam nadzieję, że wypijemy wspólnie kawę i porozmawiamy - powiedział trener Pawlak. 

Smuda w Łęcznej pracuje od 7 listopada zeszłego roku. 

Powtórzyć jesień 

Olimpia z Górnikiem pierwszy raz w tym sezonie spotkali się w jesiennej fazie rozgrywek. 1 września w ramach 8 kolejki grudziądzanie pokonali zespół z Łęcznej 3:1. Bramki dla "biało-zielonych" zdobywali Damian Ciechanowski, Przemysław Kita oraz Aghwan Papikjan. Samobójczym trafienie popisał się z kolei Piotr Witasik. 

- Wzięlibyśmy ten wynik w ciemno. Ten mecz będzie jednak inny. Zimą dochodzi do wielu zmian kadrowych, dodatkowo każdy zespół ma swoje przygotowania do drugiej części sezonu - komentował Przemysław Kita, napastnik Olimpii i strzelec bramki we wspomnianym spotkaniu. 

Górnik Łęczna

Zespół prowadzony przez Franciszka Smudę z dorobkiem 38 punktów zajmuje obecnie szóstą pozycję w tabeli. Najlepszym strzelcem drużyny z Łęcznej był jesienią wypożyczony z Zagłębia Lubin, Patryk Szysz. Dobra forma 20-letniego napastnika zaowocowała skróceniem wypożyczenia i wiosenną grę na boiskach Ekstraklasy. 

W obecnej sytuacji najskuteczniejszym zawodnikiem jest Paweł Wojciechowski z dorobkiem dziewięciu bramek. 

W kadrze trenera Smudy jest kilku zawodników mających za sobą liczne występy na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. W tym gronie są m.in. Tomasz Midzierski, Mateusz Cetnarski oraz Paweł Sasin. W Łęcznej występuje również Robert Pisarczuk, który w latach 2012-2014 przywdziewał barwy grudziądzkiej Olimpii. 

Początek sobotniego spotkania o godzinie 17. 

 

(ŁP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%