Zamknij

Edukacja zdrowotna wchodzi do szkół. Wiemy, jakie jest zainteresowanie uczniów i rodziców

PAP 18:46, 08.09.2025 Aktualizacja: 09:39, 09.09.2025
6 PAP PAP

Od 1 września w szkołach jest nowy przedmiot edukacja zdrowotna, w tym roku nieobowiązkowa. Do 25 września rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach, musi złożyć pisemną rezygnację. Do tego czasu szkoły organizują zebrania z rodzicami, sondują zainteresowanie i zbierają deklaracje dot. chęci uczestnictwa w nowych zajęciach.

Elżbieta Kopeć, dyrektorka Zespołu Szkół Nr 1 w Rzeszowie, w skład którego wchodzi liceum ogólnokształcące i technikum, powiedziała PAP, że na razie szkoła przygotowuje się do wprowadzenia przedmiotu. 

„Zaplanowaliśmy, że przedmiot będzie realizowany w II i III klasie. W przyszłym tygodniu mamy zebrania z rodzicami, przedstawimy informację dotyczącą podstaw programowych. Do 25 września będą mieć czas na podjęcie decyzji” – powiedziała dyrektor.

Wstępne deklaracje od uczniów uzyskali już nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Lublinie. Dyrektor szkoły Mariusz Lasek powiedział PAP, że zainteresowanie edukacją zdrowotną może być mniejsze niż wychowaniem do życia w rodzinie.

„W jednej z klas wychowawczyni ustaliła, że na 14 uczniów na edukację zdrowotną będzie chodziła jedna osoba. Dla porównania, w zeszłym roku szkolnym w wychowaniu do życia w rodzinie w klasach IV-VIII uczestniczyło ok. 20 proc. uczniów” – powiedział Lasek dodając, że rezygnację z lekcji rodzice tłumaczyli głównie obciążeniami innymi zajęciami.

Przeciwną sytuację zaobserwowano natomiast w Szkole Podstawowej nr 6 w Lublinie. Dyrektor placówki Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk przekazała, że do piątku rezygnacji z zajęć było „niewiele”.

„Nie zaobserwowałam zorganizowanego ruchu rodziców na rzecz rezygnacji z udziału w edukacji zdrowotnej” – stwierdziła dyrektor dodając, że z wychowania do życia w rodzinie w poprzednich latach rezygnowało ok. 40 proc. uczniów.

Ostrożnie do spodziewanej frekwencji na zajęciach z edukacji zdrowotnej podchodzi Marek Krukowski, dyrektor Prywatnych Szkół im. Królowej Jadwigi w Lublinie.

„Co prawda nie mieliśmy telefonów od zaniepokojonych rodziców, ale wielu sporów wokół edukacji zdrowotnej można by uniknąć, gdyby kwestie bardziej „kontrowersyjne”, jak życie seksualne człowieka wprowadzić do osobnych modułów w najstarszych klasach” – powiedział Krukowski.

Według wstępnych deklaracji przedmiotem może być zainteresowanych mało uczniów podhalańskich szkół. Zdaniem wiceprzewodniczącej rady powiatu tatrzańskiego i nauczycielki Marty Nędzy-Kubiniec, wątpliwości uczniów i rodziców mogą budzić kwestie dot. seksualizacji, pojęć związanych z tożsamością płciową, wprowadzeniem nowych diet a nawet kwestie ekologiczne związane z odnawialnymi źródłami energii.

„Myślę, że wszyscy skupiają się na budzącej kontrowersje kwestii seksualizacji dzieci, bo to tak naprawdę wprowadzanie ideologii. Kwestie biologiczne związane z dojrzewaniem są dobrze omawiane na lekcjach biologii i nie budzą sprzeciwu” – wyjaśniła wiceprzewodnicząca rady powiatu.

W gminie Czarny Dunajec, jak podał PAP burmistrz Marcin Ratułowski, ze wstępnych informacji wynika, że nie ma dużego zainteresowania lekcjami edukacji zdrowotnej, natomiast we wszystkich 16 szkołach podstawowych gminy, zgodnie z decyzją rodziców, wprowadzono dodatkowe lekcje katechezy. Samorząd zabezpieczył na ten cel w budżecie 700 tys. zł. 

„Z dotychczasowych wstępnych informacji wynika, że większość rodziców nie jest zainteresowana uczestnictwem ich dzieci w zajęciach dobrowolnych z edukacji zdrowotnej. Nie mam wiedzy, ilu uczniów będzie uczestniczyło w tych zajęciach, bo termin rezygnacji upłynie 25 września, więc dopiero wtedy będziemy wiedzieć, ile de facto uczniów będzie brało w nich udział” – wyjaśniła PAP dyrektor Gminnego Zespołu Oświatowego w Czarnym Dunajcu Iwona Wontorczyk.

Lekcje nawet dla małej grupy uczniów

W rozmowie z PAP małopolski wicekurator oświaty Artur Pasek podał, że obecnie szkoły przygotowują się do wprowadzenia nowego przedmiotu i zbierają deklaracje dot. ewentualnej rezygnacji z zajęć. Przekazał, że więcej informacji o skali rezygnacji kuratorium będzie miało w drugiej połowie września.

„Mamy informacje z niektórych gmin, szczególnie podhalańskich, o niechęci do nowego przedmiotu” – powiedział.

Jednocześnie wicekurator Pasek zapewnił, że zajęcia odbędą się nawet dla małej grupy uczniów w szkole. 

„Wierzę, że wśród 183 gmin w Małopolsce rezygnacje będą pojedynczymi przypadkami. Małopolskie kuratorium nie otrzymało dotychczas sygnałów od szkół o problemach, w tym kadrowych, z organizacją zajęć” – powiedział wicekurator.

Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w tym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie. W tym roku jest nieobowiązkowa. Rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach z edukacji zdrowotnej, musi złożyć do 25 września pisemną rezygnację dyrektorowi szkoły. Uczeń pełnoletni musi ją złożyć sam. Edukacja zdrowotna to przedmiot holistyczny, łączący elementy nauk: o zdrowiu, medycznych, społecznych, humanistycznych, przyrodniczych i ścisłych, ma dotyczyć zdrowia w wymiarze fizycznym, psychicznym, seksualnym, społecznym i środowiskowym na wszystkich etapach życia.

dsr/ al/ mas/ pin/ bko/ agz/ mow/ mc/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (6)

Ssram na poSsram na po

1 1

Niejaki izdebski, który współpracował przy tzw podstawie programowej do tego gniota, kiedyś przeprowadzał "ankiety" wśród uczniów pytając o s,ks grupowy, zgodę na s,ks dziecka z dorosłym, o "s, ks" ze zwierzętami itp dewiacje! Rodzic, który nie chce wychować dziecko na mitomana ulegajacego najgorszym z,oczeniom nigdy nie posle swojego dziecka na te pseudo lekcje, zerowisko dla dewiantow!

10:27, 09.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

ONaONa

1 3

Nie idź do klechów oni wiedzą najlepiej jak wychować dziecko. Klechy niech zajmą sie swoimi kolesiami pedofilami. Ciemnota i zaścianek , a mamy jak by ktoś nie wiedział XXI wiek

11:30, 09.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

Iwona Iwona

3 0

Nachlałeś się już dzień mamy nie noc.

12:42, 09.09.2025

JuliaJulia

2 0

Dziecka 12 letniego nie potrafi panii upilnować skąd te gorzkie żale .

16:48, 09.09.2025

Komornik Komornik

2 0

Patologia Antkowa co koty zabija . Pogonić fauszywe hieny I będzie spokój.

12:25, 09.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie debi...lomNie debi...lom

2 0

Zero litości dla wszystkich fauszywych hien, co wolą na skróty po trupach do celu I będzie spokój!!!

12:31, 09.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%